Głośny mord w dzielnicy Kamień znajdzie wkrótce swój finał w sądzie. Rybnicka prokuratura zakończyła śledztwo ws. Sebastiana P., który zepchnął Andrzeja B. ze schodów, udusił go i zakopał na podwórku za domem. Co ustalili śledczy?
Prokurator Rejonowy w Rybniku skierował do Sądu Okręgowego w Gliwicach, Wydziału Zamiejscowego w Rybniku akt oskarżenia przeciwko Sebastianowi P., podejrzanemu o dokonanie w czerwcu 2010 r. zabójstwa Andrzeja B.
Przypomnijmy, pod koniec lutego tego roku pisaliśmy o makabrycznym odkryciu przy ul. Poremby w Kamieniu. Na jednej z posesji odnaleźli zakopane szczątki ludzkie. W tej sprawie został zatrzymany 41-letni mężczyzna, przedstawiono mu zarzut zabójstwa. Podejrzany przyznał się do zarzucanego mu czynu. >>Makabryczne odkrycie w Rybniku. Zwłoki zakopane na posesji sprawcy<<
Na temat morderstwa rozmawialiśmy z sąsiadami, rodziną Andrzeja B. oraz żoną podejrzanego o zbrodnię, która wybaczyła mu to, co zrobił.
>>Ciało zamordowanego przez 7 lat zalane było betonem. Szokujące kulisy mordu w Kamieniu<<
>>Zabił Andrzeja, bo ten zgwałcił dziecko? „Wybaczyłam swojemu mężowi”<<
Prokuratura Rejonowa w Rybniku przedstawiła Sebastianowi P. zarzut zabójstwa. Rafał Łazarczyk, zastępca prokuratora opisuje na postawie zeznań oskarżonego, jak wyglądały okoliczności tego makabrycznego wydarzenia. - Jak wyjaśniał Sebastian P. inicjacją zdarzenia było zachowanie pokrzywdzonego – Andrzeja B., który miał rzekomo niewłaściwie zachowywać się względem niepełnosprawnego dziecka oskarzonego. To są drażliwe kwestie, stąd moje ogólne wyjaśnienie – mówi Rafał Łazarczyk.
Oskarżony nie mógł wtedy w zdecydowany sposób zareagować na zachowanie mężczyzny. Dziecko bardzo źle znosiło sytuację, gdy ktoś podnosił głos. Wzburzony Sebastian P. spotkał się z Andrzejem B. później, gdy ten zaczął pod wpływem alkoholu klnąc w jego kierunku. - Poszedł do pomieszczenia gospodarczego, miało tam dojść do przepychanki słownej. Widząc brak refleksji przewrócił pokrzywdzonego i zaczął go bić po ciele i głowie – dodaje zastępca prokuratura.
Do ponownego spotkania mężczyzn doszło następnego dnia. Sebastian P. chciał jeszcze raz wyjaśnić sytuację ze swoim sąsiadem. Ten przed rozmową skorzystał jeszcze z toalety. - Wtedy miał zauważyć swoją poobijaną twarz w lustrze. Wyszedł z łazienki i zagroził oskarżonemu, że pójdzie z tym na policję – wyjaśnia Rafał Łazarczyk.
W tym momencie Sebastian P. otworzył drzwi do piwnicy i zrzucił ze schodów Andrzeja B. Zszedł następnie na dół i udusił sąsiada kablem elektrycznym. Reszta rodziny nic nie wiedziała o tym, co stało się w ich domu. Gdy nikogo nie było w środku, przewiózł ciało na podwórko i wrzucił je do wykopanej dziury po pracach remontowych. - Ciało zasypuje ziemią, a po jakimś czasie rozbija szkło i klei je warstwą cementu. Rodzinie przekazuje natomiast, że Andrzej B. poznał kogoś i wyjechał na Mazury. - Jak dodał, nie wyklucza, że sąsiad pojedzie jeszcze później do Niemiec – dodaje prokurator.
Śledczy sprawdzali, czy ktoś jeszcze inny zamieszany jest w zabójstwo. - Nie ma okoliczności mających potwierdzać, by o tym zdarzeniu wiedziały osoby trzecie. Żona skorzystała z prawa odmowy składania zeznań, ale ta decyzja nie rodzi żadnych negatywnych konsekwencji. Część rodziny złożyła jednak zeznania – dowiadujemy się.
Sebastian P. przyznał się do winy. - Sam zgłosił się do policji i powiedział, co zrobił. Miał wyrzuty sumienia. Widać było, że mocno przeżywał swój czyn i wyraża skruchę. Grozi mu dożywocie, niemniej jego zachowanie po oddaniu się w ręce policji będzie traktowane jako okoliczność łagodząca – mówi Rafał Łazarczyk.
Tagi: zabójstwo, zabójstwo w Kamieniu, zwłoki w Kamieniu, morderstwo Rybnik, Prokuratura Rejonowa w Rybniku, Rafał Łazarczyk
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Można wnioskować o 45 tys. zł na wymianę pieca. Kolejki nie ma
41087Zmarł dr Eryk Kwapuliński – najstarszy praktykujący lekarz w Rybniku
28613Świerklańska: autobus zjechał do rowu. W pojeździe były dzieci (zdjęcia)
25760Powiedział, że ma w bagażu dynamit. Mieszkaniec Czerwionki-Leszczyn nie poleciał do Egiptu
23206Rak wątroby u 12-latka. Filip z Jejkowic potrzebuje pomocy
20957Zmarł dr Eryk Kwapuliński – najstarszy praktykujący lekarz w Rybniku
+316 / -18Doszło do przestępstwa w UM Rybnik? Sprawa trafiła do prokuratury
+216 / -19Rak wątroby u 12-latka. Filip z Jejkowic potrzebuje pomocy
+148 / -4Koleje Śląskie uruchomią codzienne połączenia Rybnik-Gliwice - od 9 czerwca!
+124 / -1Interna w Rybniku działa, po prawie 3 latach przerwy. Są już pierwsi pacjenci
+127 / -18Komisarz wyborczy: T. Pruszczyński zrzekł się mandatu radnego Rybnika. „Decyzję podejmę po II turze”
37Roman Fritz ogłosił start w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Łukasz Kohut rekomendowaną "jedynką" na liście Lewicy
26"Babciowe" przyjęte. Rodzice otrzymają 1,5 tys. złotych na dziecko
23Szczepan Twardoch kontra Maciej Kopiec. Poszło o Łukasza Kohuta. Pisarz doczekał się odpowiedzi europosła
21Koleje Śląskie uruchomią codzienne połączenia Rybnik-Gliwice - od 9 czerwca!
20Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert