Festiwal jazzowy w nowym wydaniu spodobał się rybniczanom

Rybnicki festiwal jazzu tradycyjnego ma swój urok. Lżejsza odmiana jazzu sprzyja piknikowej atmosferze. Tej konwencji podporządkowują się nie tylko słuchacze, ale muzycy, którzy prócz dobrego warsztatu muzycznego wykazują się poczuciem humoru i przyłączają się do dobrej zabawy.W tym roku, w pierwszy dzień festiwalu odbył się konkurs o Złotą Rybkę dla młodych jazzmanów. Wygrał go Wojciech Lichtański, saksofonista altowy, na co dzień student Akademii Muzycznej w Katowicach i lider zespołu Lichtański Sound Lab. Druga nagroda przypadła Bartoszowi Kalickiemu (fortepian), a trzecia ex aequo wokalistkom - Weronice Lubowicz i Annie Marii Jaśniak. Poczynania młodych muzyków oceniali prof. Andrzej Schmidt, Czesław Gawlik i Tadeusz Petrow.

Poza konkursem nie zabrakło dobrego jazzu wykonaniu doświadczonych i uznanych zespołów muzycznych. Publiczność mogła skonfrontować różne jazzowe style, temperamenty i nacje - w niedzielę na scenie pojawił się „nasz” South Silesian Brass Band, później słowacki Fellows Funny (dało się usłyszeć nawet dechovkę!), a na finał rosyjski Ragtime Band.

Na kampusie byli nasi fotoreporterzy, którzy przygotowali relację z obu festiwalowych dni:

> Zobacz zdjęcia z I dnia Międzynarodowego Festiwalu Jazzu Tradycyjnego (sobota)

> Zobacz zdjęcia z II dnia Międzynarodowego Festiwalu Jazzu Tradycyjnego (niedziela)