Europoseł Konfederacji otworzył biuro w Rybniku, by mieć kontakt "z bazą"

Rozwój biur poselskich na Śląsku

- To kolejne moje biuro na Śląsku, po Mysłowicach, Katowicach, Częstochowie, Siewierzu. W przyszłym tygodniu otwieram biura w Bytomiu i Żywcu, a na początku przyszłego roku w Sosnowcu. Tam też się przyda – podkreślił Sypniewski podczas oficjalnego otwarcia biura przy ul. 3 Maja 11.

Uroczystość, która odbyła się w czwartkowy wieczór (5 grudnia), rozpoczęła się od poświęcenia lokalu przez ks. Marka Norasa, proboszcza parafii Matki Bożej Bolesnej.

- Posłowie biorą na swoje barki odpowiedzialność, by służyć społeczeństwu. To miejsce chcemy poświęcić wartościom Bożym. Człowiek szczęśliwy to ten, który ma Boga w sercu, a Konfederacja takie wartości głosi – zaznaczył duchowny.

Następnie odczytano list gratulacyjny od posła Grzegorza Płaczka, w którym podkreślono znaczenie bliskiego kontaktu z obywatelami, po czym europoseł przeciął symboliczną wstęgę, oficjalnie otwierając swoje rybnickie biuro.

- Otwarcie kolejnego już biura to nie tylko formalny krok w rozwoju Pana pracy, to przede wszystkim wyraz zaangażowania w zapewnienie lepszego kontaktu z obywatelami, ale co ważniejsze, to możliwość spotykania się z coraz większym kręgiem osób i szansa dla rybniczan, aby zetknąć się w praktyce z biurem europosła, w tym uzyskania możliwości pomocy w trudnych sprawach - przekazał w liście Grzegorz Płaczek.

Chociaż europoseł pochodzi z Bydgoszczy, deklaruje aktywne działanie na rzecz regionu, z którego został wybrany. W Rybniku biurem kierować będzie Hanna Boczek, a lokal ma być przestrzenią umożliwiającą bezpośredni kontakt z mieszkańcami i wsparcie w ich codziennych problemach.

- Jest mi niezmiernie miło, że właśnie mamy przyjemność otworzyć to biuro, a jeszcze bardziej mi miło, że dyrektorem będzie Hanna Boczek. Mam nadzieję, że dzięki temu kontakt ze mną będzie łatwiejszy, co jest szczególnie ważne. W Brukseli ludzie strasznie się odrywają od rzeczywistości. Ci rządzący tam, już dawno od rzeczywistości oderwali i dlatego bardzo ważne jest to, żeby mieć kontakt "z bazą". Żeby mieć tutaj kontakt z ludźmi i poznawać ich rzeczywiste problemy, a nie te wydumane gdzieś na salonach europejskich. Właśnie po to też tych biur tyle chcę otworzyć, żeby kontaktu "z bazą" nie stracić – mówi Marcin Sypniewski.

Biuro poselskie w Rybniku do końca roku będzie czynne dwa dni w tygodniu, a od 2025 roku – cztery dni. Europoseł zapowiedział regularne wizyty w Rybniku, planując odwiedziny raz na dwa-trzy miesiące.

Walka o wartości Konfederacji

Marcin Sypniewski w Parlamencie Europejskim działa w Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii, Komisji Petycji oraz Komisji Prawnej. Reprezentuje prawicowe wartości, w ramach grupy Europy Suwerennych Narodów.

- Walczymy o te wartości, którym wierzymy, którym hołdujemy jako Konfederacja. Walczymy o suwerenność Polski. Żebyśmy prawo mogli tworzyć tutaj, a nie przyjmować te, które jest napisane gdzieś dla nas za granicą. Walczymy by mieć też suwerenność, jeżeli chodzi o naszą walutę, żebyśmy nie musieli przyjąć euro i wyrzec się złotego. Walczymy też w obronie naszej gospodarki, tak żeby nie rujnował ją Zielony Ład, nie rujnowała go polityka klimatyczna, czy inne narzucone rozwiązania z Brukseli. Walczymy o polską rodzinę - żebyśmy mogli wychowywać dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami, żeby nikt nam nie narzucał obcego systemu wartości. Walczymy też w obronie naszej wiary, tradycji, tak żebyśmy mogli nadal być Polakami. Nawet jeżeli musimy część rzeczy tolerować w Unii Europejskiej, to nie może to prowadzić do tego, żebyśmy się wyrzekli tego, co zawsze w Polsce było – podkreślił europoseł, dodając, że rozbudowa sieci biur poselskich ma na celu skuteczniejsze działanie na rzecz mieszkańców.

Jak mówi, nowe biuro w Rybniku to kolejny krok w budowaniu bliższej relacji z obywatelami i umacnianiu wartości, które głosi Konfederacja.