Energetyk ROW: trener R. Wieczorek uratował posadę

Już od pierwszych sekund meczu z Rozwojem piłkarze ROW-u chcieli pokazać, że bardzo zależy im na zwycięstwie. Ich ataki szybko przyniosły efekt bramkowy. Już w 2. minucie ładną akcją popisali się obrońcy rybnickiej drużyny. Z lewej strony dośrodkował Sławomir Szary, a z kilku piłkę do bramki Rozwoju wpakował Błażej Radler. Po golu dla rybniczan mecz nieco się uspokoił. ROW miał przewagę, ale jego akcje nie stwarzały większego zagrożenia pod bramką Bartosza Solińskiego. Aż do 26. minuty, kiedy to 100-procentową sytuację zmarnował Roland Buchała. Po dośrodkowaniu Marka Krotofila napastnik ROW-u z kilku metrów strzelił wprost w bramkarza gości. Do końca pierwszej połowy żadna z drużyn nie stworzyła sobie żadnej dogodnej sytuacji do zdobycia gola. Gra toczyła się w środku pola, a pojedyncze strzały z dystansu przeważnie mijały światło bramki rywala.Po zmianie stron inicjatywę przejęli goście z Katowic. Rybniczanie bardziej skupili się na obronie korzystnego wyniku, niż na zdobyciu drugiego gola. Katowiczanie stworzyli kilka ciekawych akcji, jednak brakowało im skutecznego wykończenia. O losach meczu rozstrzygnęła 76. minuta, kiedy to w polu karnym został przewrócony Mariusz Muszalik. Sędzia bez wahania podyktował rzut karny, z czym nie mogli zgodzić się piłkarze Rozwoju. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł sam poszkodowany. Muszalik pewnym strzałem dał rybniczanom drugą bramkę i od tej pory grało im się już swobodniej. Nieco podłamani katowiczanie oddali pole gry, a piłkarze ROW-u mogli pokusić się o podwyższenie wyniku. Tak się jednak nie stało i ostatecznie rybnicka drużyna pokonała Rozwój 2:0. Zwycięstwo to pozwoliło uratować posadę trenera Ryszarda Wieczorka, który w przypadku porażki miał pożegnać się z ławką trenerską ROW-u.

Warto przypomnieć, że zwycięstwo z Rozwojem było pierwszą wygraną ROW-u od pięciu kolejek: – Ostatnie porażki na pewno nie było motywujące, dlatego chciałbym podziękować moim piłkarzom za zaangażowanie i pogratulować dzisiejszego zwycięstwa – mówił trener Wieczorek. Zarówno on, jak i jego podopieczni, nadal wierzą w awans do I ligi: – Dziś pokazaliśmy, że wszystkim nam zależy na awansie. Dziękuję kibicom, którzy wspierają mnie i piłkarzy. Teraz przed nami trudne wyjazdy, ale wszystko jest w naszych rękach – dodał trener ROW-u.

Po meczu z Rozwojem swojej wielkiej radości ze zwycięstwa nie kryli rybniccy piłkarze: – Cieszymy się ogromnie, bo to był psychologicznie trudny mecz. Po strzelonym golu nieco cofnęliśmy się, bo za wszelką cenę chcieliśmy wygrać. Nieważne w jakim stylu, ale wygrać. Jesteśmy dobrze zmotywowani. Gramy o swoją przyszłość i będziemy robić wszystko co w naszej mocy, aby I liga była w Rybniku – powiedział Muszalik. W podobnym tonie wypowiadał się Radler: – W poprzednich meczach nie potrafiliśmy wygrywać. W każdym spotkaniu prowadziliśmy grę, ale nie potrafiliśmy strzelać bramek. Potem remisowaliśmy i przegrywaliśmy. Dziś było widać determinację w naszej grze. Otworzyliśmy wynik bardzo szybko. Nie zawsze trzeba atakować i pięknie grać. Ostatnio tak graliśmy i nie wygrywaliśmy. Czasem trzeba bronić wyniku i czekać na rozwój sytuacji. Dziś tak zrobiliśmy i mamy zwycięstwo.

Dobre wieści dla piłkarzy ROW-u napłynęły z Torunia, gdzie walcząca o awans Chojniczanka tylko zremisowała 1:1 z broniącą się przed spadkiem Elaną. Z kolei lider z Bytowa pewnie wygrał 2:0 z MKS-em Oława.

W najbliższą środę 15 maja rybnicka drużyna rozegra zaległy mecz z Górnikiem w Wałbrzychu.

Energetyk ROW Rybnik  -  Rozwój Katowice 2:0 (1:0)
1:0 - Radler (2), 2:0 - Muszalik (77 - karny)

Energetyk ROW: Kajzer - Kachel, Radler, Grolik, Szary, Krotofil - Muszalik, Kostecki, Wieczorek (75' Szatkowski), Kurzawa (65' Jary) - Buchała (62' Bałuszyński).

29. kolejka (11 maja):

Elana Toruń  -  Chojniczanka Chojnice  1:1
Tur Turek  -  KS Polkowice  1:2
Ruch Zdzieszowice  -  Jarota Jarocin  1:1
Raków Częstochowa  -  Zagłębie Sosnowiec 1:2
Górnik Wałbrzych  -  Gryf Wejherowo  1:2
Energetyk ROW Rybnik  -  Rozwój Katowice  2:0
MKS Kluczbork  -  Lech Rypin  3:0 (walkower)
Bytovia Bytów  -  MKS Oława  2:0
Chrobry Głogów  -  Calisia Kalisz 1:0

Tabela II ligi: