Elektrownia Rybnik przestanie truć? Decyzja do końca roku

Czytając taki artykuł, każdy ryl powinien czuć koniec. Ale i tak się osiołki będą bronić, bo oni są najważniejsi, najpotrzebniejsi i w ogóle super. Kradną jak popadnie, nadają na siebie a jak wskoczą oczko wyżej to sr**ą wyżej niż mają pewną część ciała. Tak to jest, ostatni ślad PRL to właśnie wy krety. Wy i wasze za nic nie rentowne kopalnie, do których każdy uczciwie pracujący musi dokładać. Któryś ryl ma czelność zaprzeczyć? Czekam z popcornem..

Długo nie musiałeś czekać. Hahaha

Ty pogromca jesteś tak obniżony że nawet nie wiesz że w Polsce zarabia się minimum 1920 zł. Zejdź na ziemie.

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

Szkoda „szczempić” ryja na takich typów. Patrzcie jako, i chwyćcie się roboty. A nie na telefonie siedzieć.

~PogromcaSzkodnikow - czy przeciętnego pracującego za 1600zł będzie stać na zmianę źródła ogrzewania i termomodernizację domu? Nie. Zostanie na polskim węglu. A tak szczerze górnik pracuje za krótko, powinni pracować co najmniej 30 lat. Nawet bym zaryzykował stwierdzenie, że do 55 roku życia i min 30 lat pracy.

~Teoretyk
Polski węgiel jest najdroższy na Świecie. Nikogo nie stać na takie wydatki. Ale ZZS i spółki górnicze robią dobrą propagandę. Ciemny lud kupi wiele

siarzewski, z tego co wiem, to aktualnie kopalnia chwałowice dostarcza węgiel do elektrowni Łaziska. A rozbiórka tych torów o których wspomniałeś najprawdopodobniej ma coś wspólnego z budową kopalni „Paruszowiec”.

Zastanawiam się jak w ogóle można dać taki tytuł artykułu skoro elektrownia ta truje mniej na dobę niż 1 dzielnica w której ludzie palą tym czarnym badziewiem. A truje mniej gdyż są tam bardzo zaawansowane elektrofiltry za grube miliony złotych. Więc 99.9% zanieczyszczeń jest zatrzymanych. Polecam się doedukować.

Czy ktoś poczuł chociaż raz aby elektrownia go truła lub powodowała dyskomfort jego nosa? Ja nigdy, a okolice zalewu to jedne z fajniejszych w regionie do biegania, jeżdżenia na rowerze i wypoczynku nad wodą. Wyjdźcie teraz na balkon/ogród/ulicę. Czujecie coś? Ja absolutnie nic - jakby w jakimś kurorcie... Dlatego elektrownie kompletnie mi nie przeszkadzają i mogłyby działać do wyczerpania się złóż węgla. Za to nie da się wytrzymać od września do maja z powodu smrodu produkowanego przez chałupowe piece. To ich właściciele siebie i nas trują.

@stary - powiedz gdzie ludziom śmierdzi elektrownia? Przecież to łatwo można sprawdzić i się wybrać w takie miejsce. Wysokie kominy - przecież one są tylko używane do w fazie rozpalania. Kopcą dwa nowe kominy wybudowane w ostatnich latach z jakimiś mega drogimi instalacjami filtrującymi. Dym z jednej kopcącej chałupy jest bardziej uciążliwy w smrodzie niż dym z potężnej elektrowni. Dlatego nie słyszymy aby na liście zanieczyszczonych miejscowości były te które mają rozbudowany przemysł chemiczny i elektrownie (np. taki pobliski Kędzierzyn ma zakłady chemiczne, zakłady azotowe i elektrownie). A nie słyszy się aby powietrze było tam jakoś specjalnie złe. My mamy kilkanaście tysięcy prehistorycznych pieców węglowych w chałupach - i z tego mamy fatalne powietrze i popsutą opinię.

Jak łatwo potępia się tych, którzy mają komin na dachu. Ścigajcie tych co palą śmieciami, a tych w Rybniku i okolicy jest jeszcze wielu. Niestety w wielu dzielnicach/sołectwach powiatu rybnickiego ciepła z ciepłociągu nie będzie, ciepła z gazu nie będzie( bo się nie opłaca, bo za daleko...), to zawiedzeni decyzjami "dostawców"-mieszkańcy po prostu dalej będą palić certyfikowanym węglem w licencjonowanym kotle i może niektórzy zainstalują filtry, bo filtry na kominach ER dają przecież zdrojowe powietrze...

Zarząd powinien pomyśleć o niekonwencjonalnym rozwiązaniu z elektrownią. Instalacje na gaz są obecnie analizowane przy elektrowni Dolna Odra, oraz Ostrołęka C. Instalacje węglowe? Wspomniana Ostrołęka odeszła z tego pomysłu ze względu na nierentowność. Moim zdaniem elektrownia powinna zostać przekwalifikowana jako magazyn OZE instalacji produkcji "zielonego wodoru". Źródeł odnawialnych przybywa więc powinny powstać magazyny tej energii. Na zachodzie europy oraz dalekim wschodzie takie instalacje są już realizowane. Taki pomysł wpisuje się na odejście od węgla do 2050r. Co do kopalń to w ostatnim czasie oddano do pracy nowe bloki węglowe więc górnicy pracę powinni zachować. Jednak na jakich warunkach ? To już inny temat....

artefact:
Wodór może być produkowany z nadwyżek energii produkowanych przez PV lub wiatraki. w ten sposób wodór może zasilić poprzez sieć gazową zakłady i rafinerie i można go zmagazynować i wykorzystać z powrotem do produkcji energii elektrycznej, a także do transportu.
Oczywiście infrastruktura wymaga nakładu pieniędzy i czasu ale może stać się rozwiązaniem z brakiem pracy w rejonach pogórniczych.

Bez hejtu ale trzeba jasno powiedzieć. Solidarność oraz związki zawodowe żadają żeby kupować ich drogi wegiel mimo iż mają swiadomość żę np z Rosi itd jest tańszy i zazwyczaj lepszy po to żeby dalej było na całą mase dziwnych przywilejów dla górnictwa . I do tego jakim egoistą trzeba być żeby umyslnie torpedować powstawanie nowych technologi niskoemisyjnych i kazać dalej truć sie ludzią

P.s. Tytuł artykułu to jakaś kpina, co za różnica czy elektrownia będzie emitować CO2 z metanu czy z węgla? Tylko taka że metan ma mniejsze obciążenie za emisję CO2. Ceny paliw są dość prosto powiązane, odejście od węgla spowoduje wzrost cen gazu. I znów pułapka w którą pakują nas planiści z ZSRR, (przepraszam miało być z UE)

Dlaczego się nie mówi że w centrum Rybnika w przeciągu 2 lat planuje się wybudowania kilku kotłowni które mają zastąpić ukochane przez Arteksa borsigi ?