Dziwy niesamowite! Przy stacjach Orlenu na Gliwickiej i Wyzwolenia „zepsuły” się samochody, które zablokowały dalszy wjazd innym kierowcom. Właściciele pojazdów mówią nam, że „zobaczyły” ceny na totemie paliwowym i odmówiły współpracy. Na Gliwickiej interweniowała policja.
Dziwy niesamowite! Przy stacjach Orlenu na Gliwickiej i Wyzwolenia „zepsuły” się samochody, które zablokowały dalszy wjazd innym kierowcom. Właściciele pojazdów mówią nam, że „zobaczyły” ceny na totemie paliwowym i odmówiły współpracy. Na Gliwickiej interweniowała policja.