Dziewczynka potrącona na pasach

Łukasz, Scherlocku, przypomnisz mi może co jadłem tego dnia na śniadanie? Czy siła Twej dedukcji nie sięga tak daleko i dotyczy wyłączni przyczyn wypadków samochodowych?

Ja poproszę jeszcze o komentarz w sprawie śniegu.

Jeżeli faktycznie dziewczynka miała czerwone na pasach, to o czym dyskusja. A rodzicom nakopać do dupy, że puszczają dziecko same i to jeszcze przez tak ruchliwą drogę.

Pit : Nic nie jadłeś ... Bo nie jesz śniadań o 10:00 a tak wstałeś. A tommi - jeśli ulica jest zasypana śniegiem który jest BIAŁY a nie zielony to jak i skąd BABA wie gdzie są akurat pasy :) ..a to czy było zielone czy czerwone czy pomarańczowe to nikt nie wie. A co ma baba gadać po wypadku z pieszym ... a dziecko prawdę powie :)

~slmen - to była sobota , nie w tygodniu

lukaszem nie zawsze śnieg na ulicy jest biały, a czasem jest nawet żółty ale to z innego powodu,

Też sam chodziłem do szkoły , ale miałem 800m i bez żadnej z ulic gdzie ruch a wjazdy na posesje ... Chodnik był więc nie było obawy. Dziś powymyślali durne Gimnazjum gdzie do szkoły trzeba jechać nawet 10 km . Kraj na psy, a Polak Polakowi nie pomoże ....

"Jeżeli faktycznie dziewczynka miała czerwone na pasach, to o czym dyskusja"

O tym, że człowieka się nie zabija na drodze, bez względu na to z jakiego powodu znalazł się na środku drogi. Jeżeli sierota nie umie się zatrzymać przed dzieckiem na środku pasów, to należy jej odebrać prawo jazdy.
Nic nie zwalnia kierowcy od obowiązku zachowania bezpieczeństwa. Dziś rano jadąc autem widziałem faceta, który wyjeżdżał z parkingu tyłem próbując dostać się na drogę i babkę która jeszcze dodała gazu widząc jak wyjeżdża, jakby się biedak nie schował to by mu w tył wjechała, bo "przecież ma pierwszeństwo".

Oczywiście zawsze winny jest kierowca jak pewnie większość się wypowie i wcale nie mówię, że nie jest tak, ze jeden się zatrzymuje przed przejściem a drugi na przejściu wyprzedza stojącego i to pod samą kamera monitoringu (to juz plaga) - już za to powinno sie lepić mandaty, bo dowód jest na taśmie, ale lepiej żeby SM oglądała d.. na rynku i pieski w bramach - to ważniejsze. A druga strona medalu.. przyjrzyjcie się ilu jest przechodniów wchodzących na pasy bez zastanowienia, bez spojrzenia czy coś nie nadjeżdża, ilu gada przez komórkę wchodząc na pasy, ilu przejeżdża na rowerach (choć przepisy zabraniają PRZEJEŻDŻANIA), ilu wchodzi na jezdnię poza pasami (bo teraz już nie ma ze max 100m od przejścia, tylko musisz ustąpić każdemu pieszemu na jezdni - chore) ilu łazi poubieranych na czarno od stóp do głów - i uwazaja,z e kierowca postawi dęba i stanie w miejscu autem które niech wazy tylko 900 kg. To jest główna przyczyna potraceń pieszych - ICH GŁUPOTA, BRAK WYOBRAŹNI I BEZTROSKA - nie wspomnę o pijanych!!!