zamknij

Wiadomości

Do wyburzenia, czy nie? Wstrzymano rozbiórkę dworku Florianshof w Zamysłowie

2017-02-21, Autor: 

Dawny dworek Florianshof może być wyburzony – Wydział Architektury UM w Rybniku dał zgodę, by budynek na ul. Jarzynowej w Zamysłowie został zrównany z ziemią. Tuż po rozebraniu bocznej ściany na miejsce przyjechał przedstawiciel Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Katowicach. Wstrzymał pracę, bo nic nie wiedział o tej decyzji. Kto ma rację w całej tej historii?

Reklama

Budynek z duszą i historią

Do opisywanej powyżej sytuacji doszło 15 lutego. Inwestor po uzyskaniu zgody od Wydziału Architektury Urzędu Miasta w Rybniku i pozytywnej opinii Miejskiego Konserwatora Zabytków, przystąpił do burzenia dworku wybudowanego w drugiej połowie XIX wieku. Mieszkańcy ul. Jarzynowej w Zamysłowie postanowili interweniować. - Wiedzieliśmy, że Wojewódzki Konserwator Zabytków w Katowicach nie został poinformowany o rozbiórce. Przyjechali na kontrolę, ale panowie robotnicy zrobili to, co zrobili. Wyburzyli jedną ze ścian dworku – mówi nam pan Adam (nazwisko znane redakcji) sąsiadujący z dworkiem Florianshof.

Dlaczego wyburzenie budynku tak bardzo nie podoba się mieszkańcom ul. Jarzynowej? Ich zdaniem obiekt ma wartość historyczną, architektoniczną i sentymentalną. Źródła wskazują bowiem, że majątek na tym terenie istniał już od 1784 roku. Z kolei jak podaje zapomniany.rybnik.pl „na początku XX wieku (w latach 1902 – 1908) nastąpiła parcelacja i wyprzedaż majątku. Nabywali je gospodarze z Zamysłowa oraz Niedobczyc. Sam dworek natomiast został wykupiony przez zarząd kopalni Romer-Grube (KWK Rymer)”.

Z dworkiem związana jest jeszcze jedna historia. Jak wyjaśnia nam pan Adam, w czasie niemieckiej okupacji budynek stanowił oazę dla około 40 polskich rodzin uciekających przed zesłaniem do obozów pracy na terenie rzeszy. W tym czasie w dworku mieszkał naczelnik Zamysłowa – Henning. - Dlatego dziwię się, że prezydent Rybnika zgodził się na rozbiórkę – dodaje nasz rozmówca.

Katowice czekają na wyjaśnienie

Jak wyjaśnia nam Mirosław Rymer, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Katowicach, sygnał o prowadzonych pracach w Zamysłowie dotarł do nich dopiero w dniu rozbiórki. - Zastępca wojewódzkiego konserwatora zabytków w Katowicach Joanna Ostrowska udała się na ulicę Jarzynową, ale budynek pozbawiony był już narożnika. Wstrzymaliśmy pozwolenie na budowę – tłumaczy.

Jak dodaje Mirosław Rymer, wyburzenie dworku nie zostało skonsultowane z WUOZ w Katowicach. - Zwróciliśmy się do prezydenta Rybnika z prośbą o wyjaśnienie sytuacji, ponieważ od początku powinien występować do nas o pozwolenie rozbiórki obiektu. Chodzi nam o zachowanie dworku, dlatego decyzją wojewody prace na Jarzynowej zostały wstrzymane do czasu wyjaśnienia sprawy – wyjaśnia.

Inwestor: nie czuję się winna, bo nie zrobiłam nic nielegalnego

Udało nam się porozmawiać z właścicielką terenu, na którym znajduje się dworek Florianshof. Jak podkreśla, prace rozbiórkowe zostały podjęte zgodnie z prawem i zgodnie z wydanymi pozwoleniami. - Nie czuję się winna, bo nie zrobiłam nic nielegalnego. Nie zamierzam jednak nic robić na tym terenie dopóki sytuacja nie zostanie wyjaśniona – tłumaczy.

Właścicielka nie kryje jednak rozczarowania postawą mieszkańców dzielnicy. - Jakoś nikt wcześniej nie interesował się tym budynkiem aż do czasu, gdy postanowiłam coś z tym zrobić. Dworek Florianshof ma lata świetności już za sobą i trzeba go rozebrać – dodaje. Jak mówi nam właścicielka, nie ma konkretnych planów związanych z ziemią, na której stoi budynek.

Miasto nie informowało Katowic, bo nie musiało

Jak wyjaśnia Agnieszka Skupień, rzecznik rybnickiego magistratu, budynek mieszkalny przy ul. Jarzynowej 19 nie jest wpisany do rejestru zabytków, ale objęty jest ochroną konserwatorską na podstawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego i znajduje się w gminnej ewidencji zabytków. - Obiekty wpisane do rejestru zabytków (nie dotyczy omawianego obiektu!) przed pozwoleniem na rozbiórkę wymagają wcześniejszego postępowania w sprawie skreślenia z rejestru przez Generalnego Konserwatora Zabytków – mówi.

Agnieszka Skupień zaznacza, że pozwolenie na rozbiórkę budynku na Zamysłowie wydane zostało przez Wydział Architektury UMR, po pozytywnym zaopiniowaniu przez Miejskiego Konserwatora Zabytków zgodnie z zapisem miejscowego planu zagospodarowania dla tego terenu (MPZP Zachód 2011). Stało się tak, „ponieważ na podstawie porozumienia między Wojewodą Śląskim a Miastem Rybnik w sprawie przekazania niektórych kompetencji Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków miastu Rybnik przekazane zostały kompetencje w zakresie uzgadniania działań na obiektach chronionych w planach miejscowych, co wykonywane jest przez Miejskiego Konserwatora Zabytków”.

Co więcej, MZK przekazał kopię opinii konserwatorskiej z dnia 16 stycznia 2017 r. wraz z wykonaną dokumentacją konserwatorską – tu: kartą ewidencyjną zabytku nieruchomego niewpisanego do rejestru zabytków (niezbędną przy uzgadnianiu rozbiórki; dla celów archiwalno-badawczych). - Przekazywanie kopii wydawanych uzgodnień konserwatorskich jest jednym z warunków zawartego porozumienia (o którym mowa wyżej) i WKZ, mając wgląd do wydawanych ustaleń na poziomie gminy, może zgłosić uwagi lub sprzeciw. W omawianym przypadku nie miało to miejsca – wskazuje Agnieszka Skupień.

Rzecznik magistratu przedstawia też chronologię zdarzeń związanych z obiektem:

- 19 grudnia 2016 r. właściciel obiektu złożył wniosek o rozbiórkę budynku; dołączył projekt rozbiórki oraz ocenę stanu technicznego obiektu; uzasadnienie dla rozbiórki budynku: zły stan techniczny oraz nadmiernie wysoki koszt prac remontowych.

- 5 stycznia 2017 r. dokumentacja została przekazana do uzgodniona do Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków w Rybniku, który działa w uzgodnieniu z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków.

- Pismem z dnia 16 stycznia 2017 r. kierownik Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków uzgodnił pozytywnie rozbiórkę obiektu, przekazując następnie wykonaną opinię konserwatorską do WKZ.

- 23 stycznia została wydana decyzja Prezydenta Miasta Rybnika zatwierdzająca projekt i udzielająca pozwolenia na rozbiórkę budynku mieszkalnego nieużytkowanego – pozostałości po majątku dworskim Florianhof przy ul. Jarzynowej 19 w Rybniku.

- 15 lutego – rozpoczęcie działań rozbiórkowych przez właściciela obiektu i wstrzymanie prac do wyjaśnienia sprawy przez WKZ.

Agnieszka Skupień reasumuje: zgodę na rozbiórkę budynku przy ul. Jarzynowej 19 w Rybniku-Zamysłowie, pozostałości po majątku dworskim Florianhof, wydano zgodnie z przepisami Prawa Budowlanego. - Dla budynku została wykonana ocena stanu technicznego, w której stwierdzono, że stan budynku jest bardzo zły: uszkodzona konstrukcja, naruszona stabilność, budynek nie spełnia większości norm, silne zawilgocenie substancji – obiekt nie nadaje się do użytkowania i stwarza zagrożenie dla życia. Postępowanie kolejnych właścicieli (brak jakichkolwiek remontów, zaniedbanie itp.), długotrwały stan nieużytkowania, a także wydarzenia ostatnich miesięcy (katastrofa ściany, ostatnio pożar, mimo wykonanych zabezpieczeń przed dostępem), doprowadziły obiekt do stanu ruiny – wyjaśnia.

Okiem eksperta: wymagamy, a nie wspieramy

Architekt Marcin Jurkiewicz z pracowni Juriku Architekci zwraca uwagę, że jeżeli budynek był pod ochroną konserwatorską należało dochować wszelkich procedur administracyjnych przewidzianych przy tego typu inwestycjach. - Problem natomiast jest szerszy. Wymagamy jako społeczeństwo bezwzględnego zachowania wszelkich obiektów zabytkowych, a niewystarczająco wspieramy właścicieli tego typu budynków by mogli je niejako dla nas wyremontować, zachować i utrzymywać – tłumaczy.

Zdaniem naszego eksperta, wymagania konserwatorskie nakładają na właściciela szereg wymagań, które generują ogromne koszty. - Dobrym rozwiązaniem mógłby być przykład innych państw europejskich, gdzie inwestor przedstawia zakres robót standardowych, które musiałby wykonać gdyby budynek nie był objęty ochroną oraz zakres robót dodatkowych wynikających z narzuconych na niego odgórnie rozwiązań z zakresu ochrony konserwatorskiej i w tym udokumentowanym zakresie otrzymuje wsparcie w realizacji – radzi.

Jednocześnie przestrzega, że jeżeli będziemy bezwarunkowo narzucać wymagania a nie będziemy wspierać inwestorów w ich realizacji to każdy z podobnych do dworku Florianshof obiektów, nieatrakcyjnych pod względem inwestycyjnym, czeka niestety długotrwały proces degradacji zakończony zniszczeniem.

Oceń publikację: + 1 + 18 - 1 - 6

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (20):
  • ~kierowca bombowca 2017-02-21
    22:20:23

    18 61

    Brzydkie niemieckie badziewie, brzydka niemiecka nazwa, moim zdaniem nie ma straty żadnej

  • ~siarzewski 2017-02-21
    22:25:44

    30 3

    Oby tylko tam marketu nie postawili....

  • ~morfeus12 2017-02-21
    22:56:14

    25 4

    ~kierowca bombowca nie martw się, będzie dobrze, mówią, że będzie polska Biedronka ;)

  • ~Wojciech Pawela 2017-02-21
    23:06:00

    44 1

    Jak niespełna 5 lat temu Dworek był zbywany przez Syndyka Masy Upadłościowej Budozbytu to Pani Konserwator Miejska była zachwycona budynkiem i jego stanem- niezawilgoconymi ścianami, studnią usytuowaną w piwnicy budynku i wieloma innymi walorami, kompletnie nie biorąc pod uwagę możliwości jego rozbiórki.
    Budynek wraz ze sporą działką zmienił wtedy Właściciela, i w krótkim jakby nie było czasie wszystkie jego walory oraz stan techniczny uległy drastycznemu pogorszeniu...
    Teren pod deweloperke całkiem całkiem.

  • ~turistas 2017-02-22
    00:09:19

    34 8

    ~kierowca bombowca - "Kto nie szanuje i nie ceni przeszłości, ten nie jest godzien szacunku, teraźniejszości ani prawa do przyszłości". Józef Piłsudski.
    Jest to jeden z najstarszych, a zarazem największych folwarków powstałych w naszym regionie. W 1784r już o nim wspominano. Tyle wojen i innych innych strasznych czasów stał, a teraz ma być zrównany z ziemią? Niech temu łapy zgniją, kto podpisał zgodę na wyburzenie...

  • ~ 2017-02-22
    00:17:12

    32 5

    ~kierowca bombowca piszesz jak typowy ignorant, prostak.
    Lepiej jakby same pokomunistyczne, brzydkie, szare bloki stały co?
    Każdy zabytek jest wartościowy i przypomina o przewrotnych losach naszego regionu.
    Górny Śląsk byłby piękna krainą, gdyby nie nadbudowano tu tyle szarych budynków w czasach radosnej twórczości.
    Dworek ma ładna bryłę, może warto zachować chociaż ścianę frontową, aby wilk był syty i owca cała...
    Pamiątek się nie wyrzuca. Polacy nie nauczyli się jeszcze szanować dorobku poniemieckiego. Prosze spojrzeć jak wygląda pałac w Rudniku lub w Rzuchowie. Dramat... 72 lata po wojnie to nasze tereny oraz budynki i nam mogłyby zdobić krajobraz, robić za wizytówki...

  • ~Ja_2 2017-02-22
    00:23:51

    34 3

    No ładnie, jeden z ciekawszych ocalałych XVIII wiecznych zabytków Rybnika, będących w doskonałym stanie, po cichutku pod deweloperkę zapewne ... Brawo UM Rybnika : (

    Egon z Rybnika

  • ~Arteks 2017-02-22
    00:29:53

    30 3

    Dworek był do sprzedaży chyba od ok. 2010 roku. Szkoda, że miasto nie skorzystało z oferty i go nie kupiło. Kogo jak kogo ale UM byłoby stać na zakup, remont i nowe funkcje. Ciekaw jestem co stanie się z dość ciekawym budynkiem jakim jest dawna wieża ciśnień obok której pobiegnie nowa trasa. Wieża mogłaby by być jakąś industrialną wizytówką miasta ale obawiam się, że polegnie tak jak wiele innych starych budynków w mieście.

  • ~ 2017-02-22
    00:36:15

    28 2

    kierowca bombowca - jeszcze mogłeś może powiedzieć
    "zakamuflowana opcja niemiecka " prymitywizm straszny...

  • ~ypsilon 2017-02-22
    01:04:27

    26 1

    Szkoda tego dworku takich obiektów jest coraz mniej. Pamiętam jak jeszcze ze dwa, trzy lata temu był na tym dworku baner z napisem do sprzedania - nikt się tym nie interesował teraz wielce szkoda..mądry polak po szkodzie

  • ~terrorist 2017-02-22
    02:32:44

    22 6

    najpierw podpalili, teraz wyburzają. Brawo! mam rozumieć że wszystkie deweloperki nie zmieściły się na działce obok? A dla UM to wstyd i hańba, że wcześniej nie zainteresowali się budynkiem, który stał i niszczał. i tak kawał historii pójdzie się je..ć.

  • ~kierowca bombowca 2017-02-22
    07:58:32

    10 28

    Cyba wam na oczy padło od smogu, cały rybnik obsiany pięknymi kamienicami i dworkami a to to sie nadaje na schron dla uchodźców może

  • ~qwer 2017-02-22
    09:44:55

    18 6

    Przykładów zrównania z ziemią można by mnożyć.Najlepszym jest park przy domusie.Czas zabrać się za zabytki.Myślę ze jak i w pierwszym przypadku tak i teraz ktoś dostał w łapkę.

  • ~Arteks 2017-02-22
    10:32:40

    4 11

    Wkrótce możemy pożegnać dworzec towarowy bo UM nie przejął budynku od PKP za grosze chociaż mógł. @niedzwiedz1231 - bądź bardziej obiektywny. Dzisiaj jak bloki poddawane są termomodernizacji i remontom elewacji - prezentują się całkiem dobrze. O wiele większy problem jest ze straszącymi kamienicami w ruinie czy domami prywatnymi z nieodnawianymi elewacjami od lat, a w niektórych przypadkach pozbawionymi elewacji. Poza tym czasami dużo zależy od miejsca. Taki dworek nie pasowałby do centrum miasta ale tam gdzie się mieścił był fajnie wkomponowany. @qwer - porównaj sobie wycinkę dorodnych drzew pod nową drogą P-R z wycinką samosiejek przy Domusie. Poza tym co tam miało charakter zabytkowy? Gdyby władze Rybnika nie były takie moto-kultustyczne (zresztą czy spora część społeczeństwa też nie ma takiego odchyłu?) to można było wymusić u inwestora parking pod Kauflandem, a w miejscu obecnego parkingu, można było urządzić piękny skwer. Ale chcecie dominacji aut w mieście to macie. ;)

  • ~qwer 2017-02-22
    10:49:51

    7 4

    Arteks czy Ty może wiesz co tam ma powstać? Nawet WKZ nie wiedział o wyburzeniu.

  • ~ruki 2017-02-22
    11:20:51

    5 0

    ~qwer Kłania się czytanie ze zrozumieniem. Z artykułu wynika, że MKZ przekazał opinię WKZ, więc nasuwa się pytanie kto w tym przypadku dał plamę ?

  • ~qwer 2017-02-22
    12:29:30

    8 1

    ruki - WKZ nic nie wiedział decyzje o rozbiurce wydano 8 dni po rzekomym poinformowaniu ich a na jakiej podstawie? Widzimisie prezydenta? Myślę ze chciano to załatwić na poziomie UM - właściciel.Gdyby zdążyli to wszyscy byliby kryci.

  • ~Inga Gawałek 2017-02-22
    15:05:02

    4 3

    Koniec tematu. Zameczek wyburzony.

  • ~Młodopolak_ 2017-02-22
    15:37:57

    10 2

    Gańba, już straciliśmy willę w Niewiadomiu, teraz tracimy dwór Florian, a pewnie niedługo ten sam los spotka dwór w Stodołach. Przecież tam mogły powstać jakieś przedszkola albo żłobki, których ciągle brakuje. Mam nadzieję, że kara będzie surowa.

  • ~ 2017-02-22
    16:10:31

    7 0

    Witać Rybnik ma tyle zabytków, że nikt nie będzie się przejmować "ruderą". A tak na poważnie to działania takie odbywają się według tego samego scenariusza, zabytek w atrakcyjnej lokalizacji poprzez zaniedbania , czy wypadek przy "remoncie" doprowadza się do ruiny, którą następnie rozbiera się i mamy teren w dobrej lokalizacji, tak skończyła willa w Niewiadomiu, czy zabytkowy budynek, który przeszkadzał w budowie Focusa. Który obiekt będzie następny ?

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5075