zamknij

Wiadomości

Dla bezdomnych zaczyna brakować miejsc w schroniskach

2012-02-17, Autor: 
Chociaż zima w tym roku przyszła późno, okazała się wyjątkowo sroga. Zwłaszcza dla bezdomnych. W okolicznych schroniskach brakuje już miejsc.

Reklama

Wszystkie okoliczne schroniska są już przepełnione. Jeśli niskie temperatury będą się utrzymywać, rybnickie placówki zaczną mieć poważne problemy z przyjmowaniem kolejnych bezdomnych osób. – Do połowy stycznia mieliśmy jeszcze wolne łóżka. Teraz, kiedy przyszły mrozy na 55 miejsc, mamy już w schronisku 63 podopiecznych, część osób śpi na materacach – mówi Andrzej Cacak, kierownik Schroniska św. Brata Alberta w Przegędzy. - Jedną, dwie osoby możemy jeszcze przyjąć, ale jeśli tych osób będzie więcej może być kłopot, bo na korytarzu nie możemy ich położyć, bo jakby był pożar to mogłoby dojść do tragedii – dodaje.

Jeszcze gorsza sytuacja jest w rybnickim schronisku „Dom nadziei”, gdzie na 36 przewidzianych miejsc, jest już prawie 50 osób. – Jest ciężko, brakuje nam już nawet materaców, może trzeba będzie kupić, ale w awaryjnych sytuacjach oczywiście przenocujemy każdego – powiedział nam pracownik schroniska. 24 miejsca noclegowe posiada też „Przytulisko dla Kobiet i Kobiet z Dziećmi”, prowadzone przez Ośrodek Interwencji Kryzysowej i Psychoterapii w Rybniku.  – Bez względu na to, czy mamy miejsca czy nie, w sytuacjach awaryjnych przyjmujemy – mówi dyrektor ośrodka, Katarzyna Kusz.

 

- Z roku na rok zwiększa się liczba bezdomnych. Wynika to zarówno z kryzysu ekonomicznego, ale też zmiany w przepisach lokalowych sprawią, że będzie tych osób coraz więcej. Chociaż schroniska są przepełnione ze względu na sytuację pogodową będą przyjmować wszystkich potrzebujących – mówi Edyta Wąsowicz, kierownik Zespołu ds. Bezdomności Ośrodka Pomocy Społecznej w Rybniku.

 

Jak przyznaje Edyta Wąsowicz, mimo sporych mrozów ciągle jeszcze są osoby, które nie chcą przyjąć pomocy. – My cały czas staramy się namawiać osoby przebywające w altankach, pustostanach do przeniesienia się do schronisk. Te osoby, odmawiając pomocy, zazwyczaj tłumaczą to tym, że są wolnymi ludźmi, ale z naszego doświadczenia wynika, że główną przyczyną jest alkohol, bo w schroniskach trzeba zachować trzeźwość – mówi Edyta Wąsowicz.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (9):
  • ~Mathew 2012-02-17
    15:06:22

    0 0

    mrozy? -2oC do 2oC :>

  • ~Tomek_81 2012-02-17
    15:53:22

    0 0

    Dziś to nie jest news tylko stary odgrzewany kotlet

  • ~dizers 2012-02-17
    16:12:45

    0 0

    czarny humor...idzie odwilż ;)

  • ~wilkha 2012-02-17
    16:46:47

    0 0

    Tego w żółtej koszulce znam!!!Chodzi po mieście z pałką i podbija do Ciebie jak pijesz piwo, daje jakieś karteczki i mówi że jest stróżem prawa...!! szok!!

  • ~mprzywoski1983 2012-02-18
    07:43:34

    0 0

    cyt. "Z roku na rok zwiększa się liczba bezdomnych. Wynika to zarówno z kryzysu ekonomicznego, ale też zmiany w przepisach lokalowych"

  • ~mprzywoski1983 2012-02-18
    07:45:12

    0 0

    cyt. "Z roku na rok zwiększa się liczba bezdomnych. Wynika to zarówno z kryzysu ekonomicznego, ale też zmiany w przepisach lokalowych".... znaczy się co? oficjalnie przyznajemy że Rybnik staje się "m e l i n ą " ? :( przykre.....(przepraszam za powtarzający się komentarz ale system nie "przepuścił" wcześniejszej wypowiedzi...

  • ~BORYS57 2012-02-18
    12:06:25

    0 0

    To po prostu są efekty 20 let budowania dobrobytu w Polsce!!

  • ~LESZEKHB 2012-02-19
    09:58:22

    0 0

    Prowadząc na terenie świetlicy naszego rybnickiego dworca PKP małą księgarnię, od ponad trzech lat obserwuję dramat tych wszystkich osób, które z takich czy innych powodów znalazły się na marginesie życia społecznego. Nieraz faktycznie trudno jest zrozumieć tych ludzi. O ile trzy lata temu pisałem na ten temat nieprzyjemne listy i do prezydenta Adama Fudalego i do naszej policji, to już od minionego roku muszę stwierdzić, że Rybnik może być chyba przykładem dla innych miast. Regularnie na dworcu pojawiają się w towarzystwie pracowników straży miejskiej panie z ośrodków pomocy społecznej i starają się przekonywać bezdomnych do przyjęcia pomocy - w wielu wypadkach bezskutecznie. W czasie minionych mrozów patrole takie pojawiały się na dworcu każdego dnia; również policja każdego dnia przejeżdża pod oknami świetlicy. Nie mam pojęcia, jak dotrzeć do tych ludzi, którzy tak się w sobie zamknęli, że nie ma siły, by ich do czegokolwiek przekonać. Czy ktoś ma jakiś pomysł na rozwiązanie tego problemu? Leszek L.

  • ~zjawy 2012-02-19
    12:52:43

    0 0

    Rybnik takieeeee miasto, takie wysokie miejsce w rankingu ogólnopolskim. Tyle pustostanów- a wyremontować jeden z budynków, urządzić noclegownię przynajmniej na sezon jesienno-zimowy-ludzie bezdomni byli i będą .Ale Rada Miasta ma to gdzieś...byle Oni mają...a głód jeszcze Im nie zajrzał do.......Pozdrawiam.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Wybieramy prezydenta Rybnika. Na kogo oddasz głos w wyborach?





Oddanych głosów: 4890