zamknij

Kultura, rozrywka i edukacja

Darmowe lekcje języka w Lyskach

2009-08-07, Autor: 
Urząd Gminy Lyski organizuje bezpłatne kursy językowe dla mieszkańców gminy.

Reklama

Do 14 sierpnia trwać będzie nabór na bezpłatny kurs języka angielskiego lub niemieckiego. Z oferty w pierwszej kolejności skorzystać mogą osoby bezrobotne, zarejestrowane w PUP, a także mieszkańcy gminy o niskich dochodach. Chęć uczestnictwa można zgłaszać za pośrednictwem formularzy dostępnych w urzędzie gminy.

- Z lektoratów będzie mogło skorzystać maksymalnie 40 osób. Przewidzieliśmy utworzenie 4 grup liczących po 10 osób. Na dzień dzisiejszy zakładamy powstanie dwóch grup na poziomie podstawowym oraz dwóch na poziomie średnio zaawansowanym. Jednak dopiero po zakończeniu naboru będzie wiadomo jak będzie wyglądał ostateczny podział – tłumaczy Krzysztof Miera, urzędnik ds. integracji europejskiej w Urzędzie Gminy w Lyskach.

 

Kurs zaczyna się we wrześniu i będzie trwał do czerwca przyszłego roku. Na jedną grupę przypadnie ok. 150 godzin lekcyjnych. Zajęcia będą odbywać się na terenie gminy, jednak do momentu wybrania wykonawcy przez urząd, miejsce to nie jest znane.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (3):
  • ~Wachu 2009-08-10
    17:31:06

    0 0

    "Z oferty w pierwszej kolejności skorzystać mogą osoby bezrobotne, zarejestrowane w PUP, a także mieszkańcy gminy o niskich dochodach" Czyli znów promocja zawodowych bezrobotnych i wiecznych klientów pomocy społecznej. Kiedy w tym kraju zacznie się wyciągać dłoń do ludzi z inicjatywą, chcących coś samemu zrobić zamiast wyciągać 2 lewe ręce po zasiłki wszelkiej maści? Wychodzi na to ze najlepiej być nierobem bo tu zasiłek wpadnie, tam coś z pomocy społecznej a to dopłata do czynszu (na która zrzucą się ci którzy czynsze płacą) a to becikowe bo co rok nowy dzieciak i tak na okrągło. I jeszcze na kurs językowy pójdą... A ty człowieku co nie czekasz na zasiłek i coś robisz tylko do nich dopłacaj a to wyższa składeczka a to wyższy podateczek a lewusy się mnożą ...

  • ~Przemoooo 2009-08-12
    17:33:00

    0 0

    Masz dużo racji, ale myślę ze nie do końca, bo wydaje mi sie ze wlasnie Ci "lewusy" nie pójdą na taki kurs, bo tak jak zauważyłeś - oni nie wykazują inicjatywy, bo i po co :). Proponuje Ci iść sie zapisać, a nuż sie uda :). Ja też wlasnie tak myslalem ze mi sie ktos taki mi sie wepchnie, a tak sie sklada ze przyjęto mnie na kurs w rybniku i o dziwo na kursie byli w 50% pracownicy, a drugie 50% to szefowie firm :). Dodam ze kurs także był finansowany ze środków UE i także priorytet mieli bezrobotni, a nie pojawił sie nikt.... [*] bo tak wlasnie wygląda typowy "lewus" (jak ich okresliles) - ma za darmo, a i tak nie pojdzie, bo i po co, przecież jest mu dobrze to po co to zmieniać - jeszcze by prace znalazł jeden z drugim i wtedy tragedia życiowa murowana... ;) ps. i nie mowie o wszystkich bezrobotnych, bo wiem ze są tacy co mają problem z zatrudnieniem ale nie siedzą na d...pie i nie czekają "aż oferty przyjdą" do nich :), i takim chyle czola i zycze wytrwałości i szybkiego znalezienia wymarzonej pracy!

  • ~Wachu 2009-08-12
    20:44:09

    0 0

    To chyba ja mam strasznego pecha albo Ty szczęście bo około rok temu otwierałem firmę i chodziłem od urzędu do urzędu i próbowałem załapać się na jakieś dotacje o których tyle się mówi i pisze czy szkolenia i za każdym razem odpowiedź była ta sama w stylu " niestety nie jest pan bezrobotny więc nic z tego", "mam pan pracę na etacie wiec nie przysługuje" Dla kontrastu dwa przypadki w tym samym czasie otwierał firmę znajomy gość z kupą kasy i jeszcze dostał kilkanaście tysięcy z UP bo na jeden dzień się zarejestrował jako bezrobotny a ja nie mogłem bo firma stanowi dodatkowy ale nie główny dochód a tam gdzie pracuje na etacie nie wchodzi w grę jednodniowe zwolnienie i ponowne przyjęcie bo za drzwiami już stoją chętni co mają "wujka" w UM i pozbyłbym się stołka. Przykład drugi dofinansowanie dostał pijaczek którego cwany bratanek namówił na rejestracje działalności załatwił formalności wziął połowę dotacji za fatygę pijaczek drugą połowę zostawił w osiedlowym barze a dziś podobno częstym gościem u niego jest komornik.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5300