Czy to koniec żeńskiej koszykówki w Rybniku?

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii. Redakcja

Wierze w to co mówi Pani prezes. Wygląda na to że miasto strzeliło sobie niezłego samobója tym ruchem... Jeśli klub zostanie wycofany oficjalnie z rozgrywek (a wszystko na to wskazuje) to między innymi za nie wywiązanie się ze zobowiązań reklamowych Bogu ducha winna P Wistuba dostanie najbardziej po kieszeni... smutne to ale prawdziwe. Pozostaje wierzyć że jeszcze kiedyś koszykarki dostaną obok wsparcia kibiców także to z miasta

To ciekawe do jakiej kieszeni poszły te 80 tyś ;) korupcja tu, korupcja tam, prokuratura guzik zrobi nam :P

Nie spodobałoby mi się gdyby koszakarki wypadły z rozgrywek... Z drugiej strony pewnych procedur należy przestrzegać chociażby ze względu na to, że gdyby doszło do nieprawidłowości to Urząd Miasta miałby na karku kontrolę RIO. Mam nadzieję że pani Wistuba przedstawi wszystkie rozliczenia, sprawa się wyjaśni i kolejna transza pomocy dla klubu spłynie.

Też mnie zastanawia gdzie podział się "Piękny Mareczek". A czy rodowita rybniczanka Kluzik Rostkowska nie może służyć pomocą pani Prezes? Jak były wybory do Rady Miasta to p.Prezes była twarzą klubu Prawdziwych Oszustów. Czyżby ją wystawili do wiatru? I tak się toczy koło fortuny bo gdyby Prezydent Fudali przekazał II transzę dotacji to radni klubu po żądali by jego dymisji

Chciałbym pozdrowić pana dziennikarza, który na konferencji prasowej powiedział na amerykanki "kolorowe zawodniczki". Gdzie ten typ sie chował? RASISTA

tak mi się wydaje ze winnego nie było na meczu:) wstyd bedzie na całą Polske jeżeli magistrat sie nie dogada z Wistubą,jak można tak z dnia na dzień przekreślić cały klub, dach na stadionie w Warszawie to pikuś, Pajaców mamy urzędników i tyle. My chcemy kosza w Rybniku!

http://plkk.pl/zdjecia/f/17/kk_row_rybnik___widzew_lodz.html KK ROW Rybnik " Twoja Druzyna w Mieście" a ja pytam w jakim mieście? "Miasto z Ikrą" hehe, sportowa wiocha sie robi

Pan F. działa b. sprawnie i perfidnie, jeszcze się mecz nie zaczął a już po kasie latała komorniczka żeby zebrać te parę groszy od tych niewielu wiernych kibiców, które nie wystarczyły nawet na opłacenie sędziów. A tak wogóle to wydaje mi się jak zawodniczki chcą grać i wygrywają, a po meczu płaczą ze szczęścia wiedząc w jakiej sytuacji jest klub to znaczy że klub nie jest tu niczemu winny tylko siły zewnętrzne, a kto to jest to my już dokłanie wiemy, I piętro z ul. Chrobrego 2

Pani Gabriela jest osobą dorosłą i powinna wiedzieć, że prezydent do grona dżentelmenów nie należy.

Rozumię kibiców, że chcieliby chodzić na mecze, ale prawo jest prawem i w umowie wszystko jest napisane, a p. Wistuba nie zrealizowała i zlekceważyła warunków umowy, którą podpisała. Wymuszanie pominięcia tych 80 tys zł z pokrzykiwaniem na prezydenta Fudalego nic tu nie da. Rozżaleni kibice musicie wiedzieć, że jest wiele klubów, organizacji, które w Rybniku razem wziąwszy nie maja tych 80 tysięcy na działalność, robią naprawdę dobrą robote dla mieszkańców, a działają tam wspaniali ludzie na zasadzie filantropii. Chciałybm wiedzieć jak to było z tym zatrudnianiem córki Wistuby na kontrakcie, kiedy UTEX był sponsorem strategicznym. Jeżeli jej wartość była zerowa jak tu piszą, to kasa powinna być przeznaczona na pożyteczną działalność .Domniemam, że kontrakt ten był dla P. Wistuby rekompensatą za to, że na urlopie dla poratowania zdrowia z klubu nie mogła brać kasy. Mam pytanie, czy ktoś w Rybniku kontroluje takie przypadki, że urlop dla poratowania zdrowia w szkole, który płaci miasto służy do robienia kariery, a nie do intensywnego leczenia!

Głosowaliście na Bardzo Starych i Radnych oraz Pomyleńców i Smutasów, to teraz "morda w kubeł". Dla nich sport jest tym, czym dla ich warszawskiego guru motoryzacja. Gdyby to był rok wyborów, to kasa by się znalazła a kontrola niczego by nie wykazała. Ot, Polska. Żal tylko zawodniczek i kibiców.

Jak nie wnikam jaka jest wina Wistuby. To temat dla kontrolujących, prawników, itp. Jest jeszcze coś takiego jak zwykła ludzka uczciwość i rzetelność. Jeżeli Fudali chciał skontrolować klub, to mógł to zrobić w lipcu, sierpniu. Byłyby nieprawidłowości, zgoda, kasy nie ma. A to co zrobił teraz jest po prostu żałosne i kompromitujące. Widać tu wyraźnie, że działa z wyrachowaniem. Ma w głębokim poważaniu te kilka koszykarek czy kilkuset kibiców. I nie tylko ich. Ale, czy ktoś miał jakieś złudzenia? Spodziewał się czegoś innego?

Jestem ciekaw jak radzą sobie piłkarze i zarząd z ok 2mlionami złotych z ich rozliczeniem ?
W zasadzie wprowadził bym przepis prawny ,aby w każdym Rybnickim klubie 60-70% pierwszego składu zespołu stanowili zawodnicy i zawodniczki wychowane w przez naszych trenerów .Trzeba postawić na szkolenie dzieci i młodzieży Rybnickiej a nie wydawać publicznych funduszy na kupowanie zawodników ,którzy za rok zmienią klub.Dotyczy to piłkarzy ,żużlowców ,koszykarki innych.
W zasadzie to politycznie jest mieć jakiś zespół w extra lidze czy drugiej ,bo jak władza pokarze się na stadionie lub hali to ma około 500 do 5000 potencjalnych wyborców. Schemat 70% Zawodników wychowanych w Rybniku grających pierwszym składzie a 30% zakupionych zawodników daje rozwój sportowy dzieci i młodzieży z Rybnika.

Wielu z was bardzo łatwo krytykuje. Ponieważ klub i żeńska koszykówka w Rybniku są dla mnie ważne, i niejako były częścią mojego życia, a osobom związanym z klubem, w tym Pani prezes zawdzięczam dość wiele, czuje się niejako w obowiązku napisać ten komentarz. Abyście nie posądzili mnie o anonimowość itp. korzystam ze swojego konta na fb. Przeczytałem wszystkie komentarze powyżej, i większość z nich, a zwłaszcza wszystkie wycieczki personalne w stronę Pani prezes i jej rodziny, są całkowicie nieprawdziwe. Córka Pani prezes owszem pracuje w klubie, jednak zajmuje się statystykami, posiada licencję PLKK i udziela się również na innych imprezach. Mam nadzieję że to definitywnie zbija brednie wypisywane przez niektórych.
Życzę Klubowi powodzenia, i liczę że władze miasta się opamiętają, bo zostanie nam II liga piłki pożnej (która dostaje więcej kasy z budżetu niż EKSTRAKLASOWY! klub) i raczkujący klub żużlowy.

Takie komentarze jak faziorka czy mery79 trzeba zignorować. To poprostu zwykłe męty. Tworzenie klubu o aspiracjach ekstraklasowych mogą robić tylko pasjonaci. Pieniędzy z tego nie było i nie będzie . Przynajmniej w Rybniku. Jedyną zapłatą za taką pracę są meczowe emocje, wygrane mecze i hala zapełniona do ostatniego miejsca. Poza tym są codzienne problemy ze znalezieniem pieniędzy, pukanie do wielu drzwi z których tylko bardzo nieliczne się otworzą. Codzienna praca z zespołem ekstraklasowym to niezwykle stresująca orka. Ktoś kto nie kocha koszykówki nigdy nie podejmie się takiego wyzwania. O tym może nie wiedzieć szary kibic, który nawet nie wie (bo nie musi) że wpływy z biletów przy pełnej hali starczają jedynie na opłacenie organizacji meczu . To jest przysłowiowa kropla w morzu potrzeb. Koszykarki to nie zakład produkcyjny a jedynym efektem ich pracy są pozytywne emocje i kształtowanie wizerunku miasta. W tym sensie sport jest miastu potrzebny bo nie wszystko da się przeliczyć na pieniądze. Szkoda, że u nas nie ma ciągle mody na sport. Dopóki jest grono fanatyków i są wyniki to pożal się Boże politycy wszelkiej maści chętnie się grzeją przy tym ogniu. A jak są problemy to przenosimy się do innego ciepełka i nic nas nie obchodzi , że miasto na tym cierpi. A wracając do p.Wistuby.Chociaż bardzo jej współczuję zaistniałej sytuacji to jednak nie mogę oprzeć się wrażeniu , że coś ją przerosło. W ostatnim czasie działała trochę jak przysłowiowa Zosia Samosia. Bardzo szkoda

TYP 1, taki mądry jesteś a wypisujesz głupoty. Nie chce ci się nawet sprawdzić jak radzą sobie piłkarze, bo to już dla ciebie za wielki problem, cwaniaku z za komputera. Więc cie uświadomie cieciu, że piłkarze są liderem II ligi zachodniej z wielkimi szansami na awans. Dodam tylko, że też jestem zbulwersowany sytuacją w Rybnickim koszu, którym kibicuję od 20 lat.

Przez piłkarzy? A co mają piłkarze wspólnego z wydatkowaniem pieniędzy przez zarząd? Co ich to obchodzi

Też przepraszam. Chyba się nie zrozumieliśmy. Tak jak pisałem sport w Rybniku to jest ogólnie totalna porażka. Wycofanie swego czasu koszykarzy na szczeblu II ligi, siatkarze grają prawie za darmo, teraz koszykarki. O żużlu nawet nie chcę pisać. Najważniejsze że radni z panem F. na czele mają się dobrze

Zatrudniając córkę w klubie zawsze trzeba sie liczyć, że zostanie to określone jako nepotyzm, a czy ona tam jest niezbędna? Statystykę może robić np. wolontariusz, by mieć co, napisać w cv. Nie dziwcie się, że jest żółć, bo jak czyta się, że klub tonie, a p.prezes pobiera wynagrodzenie, choć jeszcze nie wzięła zaległych 36 tysięcy jak pisze w wywiadzie to różne komentarze tu wyskakują. Pan Janik też jest prezesem i jak sam mówi nie bierze ani grosza z klubu. Jest to funkcja społeczna i tak powinno być w koszykówce.

Adorus, Adorus. Jak ten kosz ma być traktowany jako biznes jak tu piszesz to po co ta cała draka o pieniadze miejskie od podatnika. Niech Wistuba zarabia ile chce jak jej biznes będzie pasił, a jak chce kasy miejskiej to niestety prezes musi być społeczny tak jak Grzegorz Janik i to wszystko na ten temat.

I jak ma funkcjonować sport....??? jak prezesi nie potrafią nawet porozliczać się z FV/?????????? czy to naprawdę jest takie trudne??? czy naprawdę wszyscy cisną się do koryta tylko????:/