Czy prezydent zmieni organizację ruchu na deptaku? Dzisiaj odbędzie się spotkanie w tej sprawie

Godzina wspaniała :/ Rzeczywiście multum mieszkańców którzy są wtedy w pracy "przyjdzie" na to spotkanie... Jak zwykle zdominują go właściciele sklepów którzy gdyby mogli to by wjeżdżali autami prosto do swoich sklepów... Ciekawe, że w wielu miastach od lat problem jest załatwiony i rynek jest objęty całkowitym zakazem wjazdu, w innych wjazd jest dozwolony tylko w godzinach dopołudniowych. A u nas Urząd Miasta nie potrafi rozwiązać w sumie dość prostego problemu. Druga sprawa. Zerknijcie na to zdjęcie z tymi małymi autkami - mamy uwierzyć że to są dostawy!? W życiu... To są autka ludzi którzy przyjechali na zakupy, wiedząc że na rynku nikt nie kontroluje celu przyjazdu. Poza tym dlaczego nie zostaną zamontowane jakieś progi które uniemożliwią stawanie autami bezpośrednio na płycie rynku. Jeśli ktoś musi nań wjechać z dostawą to niech staje przy budynkach. Przecież te auta niszczą i zagracają płytę rynku! No i jeszcze jedno spostrzeżenie. Od kwietnia nie można poruszać się autami po Sobieskiego i... jakoś dostawy towarów, odbiór gotówki z banków - normalnie się odbywa. Da się???

O litości. Jak jest ślub w USC to nie da się przejechać wózkiem dziecięcym???? Really??? Czy Rynek ma wielkość 5x5 ?? Może wystarczy dupę ruszyć metr dalej i przejechać dookoła?? Bez przesady.

Święte słowa TOMEK81 - nie wróżę temu brukowi zbyt długiej przyszłości, rozsypie się bardzo szybko i ubytki będą łatane zbieraniną. Akcja z ograniczeniem ruchu jak najbardziej pozytywna! Tylko czuję, że Wódz zmięknie po naciskach geszeftowców ze ścisłego Centrum. Najbardziej będzie pewnie atakował ten, który furmanką porusza się po Rynku.

Wybory coraz bliżej.Spotkanie o najbardziej niedogodnej godzinie,ale liczy się fakt ze będzie.Ciekawe kiedy zebranie na temat obiecanego w Radio 90 przez prezydenta Fudalego remontu dworca na Paruszowcu?

Tomek_81, napiszę Ci coś lepszego. Kiedy zaczynano modernizację Powstańców to okazało się że pod warstwą asfaltu jest kostka granitowa o wymiarach około 150 X 150 x 150 mm. I jak myslisz co z nią zrobiono ? Została wywieziona na wysypisko. Wiesz ilu pobliskich mieszkańców zasypało sobie dziurę w domowym budżecie wybierając ją i sprzedając ? Tona nowej kostki o tych wymiarach kosztuje ponad 280 zł brutto, resztę dośpiewaj sobie sam. Wiedziony ciekawością gdzie też to ją wożą, pojechałem za ciężarówką i zobaczyłem że na wysypisku wre praca. Ciągniki, dostawczaki, nawet wozy konne i oni wiedzieli co zrobić z granitową kostką. Czy miasto nie mogło jej zagospodarować we własnym zakresie z pożytkiem dla mieszkańców którzy w niektórych dzielnicach toną w błocie jesienią i wiosną.

@Arteks.. te autka na płycie Rynku to są te autka, którym Twój Fudali załatwił po znajomości karty parkingowe osób niepełnosprawnych, a ma je w Rybniku chyba z 50% mieszkańców. Nie ważne, ze na dziadka, na ciotkę, na zięcia - za szybą leży. Ostatnio w Plazie na miejscu dla niepełnosprawnych stało piękne białe Porsche Boxter o numerach S0-L....A a ABS (Absolutny Brak Szyi) dziarskim kroczkiem wyskakiwał z autka i z parasolką w ręce zasuwał na lody. Po zwróconej uwadze, jeszcze chamsko pyskował. Ale karta na dziadka była :-) Dochodzę do wniosku, ze niepełnosprawność umysłowa jest o wiele gorsza od tej ruchowej :-( tak więc podziękuj swojemu bossowi za to, że masz tyle aut na Rynku.

@teddy - odnośnie twoich obaw to nie bój żaby - twoje obawy, zmartwienia, histerie - nigdy się nie spełniają i przemijają tak samo szybko jak ciepło w lecie i śnieg w zimie... Co do zezwoleń - sam potwierdzasz obserwacje wielu ludzi. Niepełnosprawność kierowców jest sztucznie produkowana, nie przez urzędników ale znajomych lekarzy i komisji którzy takie orzeczenia wydają ludziom całkowicie zdrowym albo chorym ale nie na tyle aby nie móc przejść się kawałek. Poza tym "niepełnosprawność" przydaje się do tego aby nie płacić za parkingi. Idea była dobra ale jako to bywa w Polsce, wykonanie fatalne.