zamknij

Wiadomości

Czerwionka-Leszczyny: ach, co to był za ślub!

2017-11-11, Autor: 

Zakończyły się sesje zdjęciowe do wyjątkowego kalendarza promocyjnego Czerwionki-Leszczyn. Podczas ostatniej z nich, mieszkańcy uczestniczyli w weselu na familokach.

Reklama

Ach, co to był za ślub! Co za para młoda! Co za goście! Co za orkiestra! Co za pani fotograf! Co za kucharka! Pomysłowe stylizacje dopracowane w każdym calu, doskonałe nastroje, niepowtarzalna atmosfera na planie zdjęciowym – aż chciałoby się powiedzieć, szkoda, że to już koniec.

Wszystkie zdjęcia prezentujące sceny z życia Ślązaków - te ważne, podniosłe chwile związane z obrzędowością, ale także zwyczajne scenki z familokowego życia sprzed lat zostały już wykonane. Teraz czas na prace graficzne i wydruk kalendarza.

Dla organizatorów przedsięwzięcia ważna była integracja mieszkańców wokół idei promocji osiedla i wspólna dobra zabawa. Na ostateczne efekty pracy w postaci kalendarza trzeba będzie poczekać do grudnia.

- W swojej pracy wielki nacisk kładę na działania angażujące mieszkańców i odkrywające urok lokalnego dziedzictwa. Zaangażowanie naszych mieszkańców oraz fachowe oko profesjonalistki po drugiej stronie obiektywu, to nasz przepis na, mam nadzieję, bardzo udane wydawnictwo. Już teraz mieszkańcy dopytują, kiedy będzie można kupić kalendarz, chcą rezerwować dla siebie konkretne ilości, czekają z niecierpliwością na wydanie. To dla nas, jako organizatorów, bardzo miłe. Serdecznie dziękuję wszystkim osobom, które nam zaufały i które włączyły się do wspólnej zabawy, promując naszą miejscowość. Efekty pracy są zasługą wielu zaangażowanych osób, ale także doskonałej współpracy pomiędzy autorkami tego wydawnictwa. Łączy nas pasja zawodowa, energia, entuzjazm, a przede wszystkim sympatia do ludzi i zafascynowanie czerwieńskimi Familokami - mówi pomysłodawczyni kalendarza Hanna Piórecka-Nowak, rzecznik prasowa czerwioneckiego magistratu.

Każda sesja zdjęcia dostarczała wielu niepowtarzalnych wrażeń i pozytywnych emocji. W przygotowania chętnie włączali się także sami mieszkańcy osiedla – doradzali, przygotowywali rekwizyty i stroje dla uczestników sesji.

- Wiedziałam, że pomysł jest super i bardzo się ucieszyłam, że powierzono mi zorganizowanie kilkunastu stylizowanych sesji i sfotografowanie pięknych familoków i ich mieszkańców – mówi Maria Śliwa, autorka zdjęć do kalendarza. 

> Szukasz fotografa na swój lub uroczystość rodzinną? Znajdziesz go w naszym katalogu firm!

- Dobrze czuję się w tego typu akcjach i nieustannie, od lat, podziwiam architekturę tego robotniczego osiedla. Nie była to łatwa praca ale dawała mi ogromną radość i satysfakcję. Wędrowałam wielokrotnie od budynku do budynku, poszukując odpowiednich miejsc, strojów, rekwizytów. Dzięki pracy nad kalendarzem poznałam wiele fantastycznych, pełnych pozytywnej energii osób. Sesjom fotograficznym za każdym razem towarzyszyła dobra zabawa i masę śmiechu. Był to naprawdę wspaniały czas i czułam wielki sens tego działania - dodaje Maria Śliwa.

Po wydaniu kalendarz trafi do sprzedaży, będzie go można nabyć w Centrum Informacji Turystycznej przy ul. Mickiewicza 10.

Oceń publikację: + 1 + 21 - 1 - 12

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5265