Co się podoba, co szpeci? Powraca konkurs Architkit!

Kit i shit to przede wszystkim te szmaty zawane banerami reklamowymi. To powinno zniknąć z ogrodzen! Od tego jest internet TV i gazety.

Moje typy:

- wszechobecna brzydota reklamowa i nasranie reklamami na każdym skrawku gruntu.

- nowobudowany kościół na Raciborskiej

- pasteloza blokowik

Najbardziej szpecące są czerwone rynsztoki przy drogach udające "drogi dla rowerów". Droga dla rowerów nie powinna kolidować z ulicą a jazda po niej powinna być bezpieczna i wygodna dla rowerzysty.
Potworkami architektonicznymi są także PARKINGI dla samochodów elektrycznych. Ich liczba przekracza wg mnie liczbę samochodów elektrycznych w mieście, ta inwestycja jest bardzo zastanawiająca.

O, w jury likwidator górnictwa, członek rady kobiet, likwidator homofobii, a teraz brzydoty architektonicznej. W ilu partiach tyle można się nauczyć? Bo wykształcony jest Leonardo, nie chodzi o Di Caprio, ale Da Vinci.

@cyd - kwadracioki, kostki to bieda-domki na które zgadzał się PRL. Bloki są różne, projektowane przez projektantów w miarę potrzeb. Domki z tamtych czasów jednakowe. Bloki nie kopcą i nikomu do głowy by nie przyszło nikomu aby je oszpecać jakimiś dobudowywanymi stryszkami, stromymi daszkami czy dobudówkami. Znasz jakiś blok który nie miałby tynku? A wszyscy widujemy codziennie domy jednorodzinne z cegły, kamienia mające po kilkadziesiąt lat, a wyglądające jakby dalej były w budowie. Straszne to jest i szpeci region. ;[

@artefaks - ale dlaczego publicznie się kompromitujesz? Piaski? Przy Ogrodowskiego to przykład na chyba najgorzej zrewitalizowane osiedle familoków na Śląsku. Przykryto cegłę jakimś styropianem pomalowanym w cegiełki - koszmar. Są w Rybniku miejsca gdzie budynki są perfekcyjnie zrewitalizowane, także ceglane - ale z pewnością nie są to Piaski. A co do Giszowca to pewnie napisałeś to na zasadzie "chybił strzelił" i nigdy tam nie byłeś! A jakbyś był to byś wiedział, że tam jest mix bloków i dawnej kolonii domków jednorodzinnych. Bloki po termomodernizacji, a domki białe - dachy z czerwonej dachówki. Coś pięknego. Widać w tym jakiś zamysł projektowy i porządek. Jeśli gdzieś w Europie są wyburzane blokowiska to pod... budowę nowych blokowisk, co mnie nie dziwi. Większość Europejczyków mieszka w blokach - to jeden z najwygodniejszych miejsc do mieszkania - przeważnie z świetną infrastrukturą, bliskością do miejsc pracy, rozrywki, handlu, komunikacji i centrum. W Polsce nikt blokowisk nie burzy za to z wielkim pożytkiem dla okolicy są wyburzane klocki jednorodzinne z czasów PRL lub przedwojenne domki-slamsy. U mnie w okolicy znam już 5 takich przypadków (Zielona, Dąbrówki, Budowlanych) itd. Bloki też mogą być szpetne jeśli są zaniedbane ale po termomodernizacji całego osiedla - widać jakiś porządek architektoniczny i sens ich całego ułożenia. W przypadku domków jednorodzinnych to poza wyjątkami np. os. Zawiszy Czarnego, Wierzbowa, Północ - większość budowana jest bez żadnego zamysłu, koncepcji i niestety wygląda to trochę jak brazylijskie fawele. Jeden taki dach, drugi inny, jeden z jakąś przybudówkę, innej kostce dobudowano skośny dach, do tego mikroskopijne działeczki, wąziutkie drogi do nich prowadzące, kopcący komin na dachu, w większości domów brak pełnej infrastruktury... Koszmar wizualny i ogromny problem dla samorządów.