Święta Bożego Narodzenia 2024 zbliżają się wielkimi krokami. - W tym roku Polacy wyjątkowo głęboko będą musieli sięgnąć do kieszeni - biją na alarm ekonomiści. Jako że na naszych listach zakupowych właśnie tradycyjnie pojawiają się "flagowe" grudniowe produkty - choinka i karp - jak co roku sprawdzamy dla Was, czy te niekwestionowane wigilijne symbole są liderami przedświątecznej drożyzny. Zobaczcie, co powiedzieli nam sprzedawcy w wybranych punktach województwa śląskiego.
Na początek, podobnie jak w latach poprzednich, sprawdziliśmy dla naszych Czytelników ceny karpia w regionie.
Co ciekawe, ceny są w zasadzie identyczne jak w 2023 roku. W niektórych miejscach jest nawet taniej.
W tym roku ceny wahają się od 22-26 zł/kg karpia. W niektórych miejscach trzeba zapłacić 27 zł/kg. W roku poprzednim cena dosięgała do 28zł/kg, teraz rzadko widać taką cenę. Warto nadmienić, że ceny zmieniają się w zależności od regionu, ale też miejsca zakupu. Oczywiście nie mówimy tutaj o marketach, ale o targowiskach czy gospodarstwach rybnych.
W gospodarstwach rybackich ceny są znacząco niższe niż na targowiskach. To nawet 3 zł różnicy na kilogramie popularnej ryby świątecznej.
Swoje ryby w regionie sprzedaje także gospodarstwo rybackie z Pielgrzymowic (pow. pszczyński). Podobnie jak rok temu, cena znów spadła o 2 zł/kg
U nas w tym roku cena 24zł/kg co jest o 2 zł taniej niż w ubiegłym roku - mówi nam pan Tomasz z gospodarstwa rybackiego w Pielgrzymowicach.
W gospodarstwach rybackich cena różni się od tych na targowiskach. Zazwyczaj w gospodarstwach rybackich cena ryby jest tańsza. To średnio 22zł/kg karpia. Na targowiskach cena to ok. 25zł/kg. Jak mówi jeden z hodowców karpia, na szczegółowe analizy przyjdzie czas po zakończonej sprzedaży.
- W gospodarstwach rybackich jest taniej niż na targu. U nas karp 22 zł taniej niż w zeszłym roku. Na analizy przyjdzie czas po skończonej sprzedaży – mówi nam właściciel gospodarstwa z Jastrzębia-Zdroju.
Sprzedawcy karpia oferują również usługi uśmiercenia zwierzęcia oraz patroszenia. Za tę usługę dopłacimy 1zł/kg.
W Bielsku-Białej średnia cena to 24zł/kg za karpia żywego. Z patroszeniem wzrasta ona do 26 zł/kg.
To głównie ceny z południa województwa śląskiego.
Nieco inaczej, drożej, jest w centrum. W Katowicach częściej spotykamy cenę 27-28 zł za kilogram karpia. W jednym z gospodarstw rybackich w Mikołowie jeszcze niedawno cena wynosiła 28 zł/kg, ale spadła do 24,90 zł/kg. W Dąbrowie Górniczej za karpia zapłacimy 27 zł/kg. W Tychach 25 zł/kg.
Podsumowując, cena karpia to w tym roku średnio 22-26 zł/kg. W gospodarstwach rybackich średnia cena to 22 zł/kg, natomiast na targowiskach to 25 zł/kg.
W drugiej kolejności przyszedł czas na prześledzenie cen kolejnej pozycji na przedświątecznej liście zakupów, bez której dla większości Polaków święta nie byłyby świętami. Chodzi oczywiście o choinkę.
Znów na początek pod lupę wzięliśmy ceny na południu województwa.
- My akurat ceny w ogóle nie podnosiliśmy od zeszłego roku - mówi nam Hanna Beśka z "Zagrody leśnika" w Rybniku. - Mamy w ofercie sosnę czarną, świerka pospolitego, w mniejszej ilości jodłę zwyczajną i świerka kłującego. I jeśli chodzi o taką standardową cenę, to u nas świerk pospolity i sosna czarna do 2,5 metra kosztują 44 zł. Taka mniejsza, 1,5-metrowa - 40 zł, powyżej 2,5 metra - 51 zł.
Natomiast gatunki bardziej ozdobne: jodła i świerk kłujący, do 1,5 metra - 56 zł, 2,5 metra - 60 zł. I powyżej 2,5 metra - 66 zł. W tym roku nie zdarzyło nam się jeszcze, żeby klienci nam narzekali na cenę - przyznaje Hanna Beśka.
W podlegającej pod Nadleśnictwo Rybnik "Zagrodzie Leśnika" nie znajdziemy jednak m.in. popularnej jodły kaukaskiej. Ceny tej sprawdzamy zatem w żorskiej Limbie. Jak się dowiadujemy, ceny ciętego drzewka tego gatunku wahają się tu w przedziale 80-150 zł.
Z kolei jodła kaukaska ukorzeniona kosztuje 200-250 zł. W asortymencie można też znaleźć inne drzewka, m.in. "choinkowe renifery", w cenie od 95 zł do 175 - w zależności od wysokości.
Kolejny punkt, który sprawdziliśmy, to Świąteczne choinki u Marii w Turzy Śląskiej, w powiecie wodzisławskim.
Ceny mamy od 40 zł do 240 zł. Takie potężne, olbrzymie choinki - jodły kaukaskie, które mają ponad 6 m - kosztują nawet 500 zł - mówi nam właścicielka.
Pani Maria przyznaje, że procentowo jest trochę drożej niż w zeszłym roku, ale są to korekty "kosmetyczne".
10 zł na choince, tak średnio. Czyli to nie są jakieś drastyczne podwyżki - zaznacza.
Co ciekawe, podobnie jest w stolicy województwa.
- Porównując cenowo z rokiem poprzednim, to jest nieco drożej, ale nie jakoś drastycznie. To jest w granicach może 10 zł w górę - szacuje Sylwia Buchta, która świąteczne drzewka sprzedaje w katowickich Żywych choinkach.
- Jeżeli mówimy o choince typu cięta jodła kaukaska, to cena tak naprawdę jest zależna od wysokości, bo w naszym przypadku od 1,50 m do 1,75 m jest to cena 130 zł. Od 1,75 do 2 metrów to jest cena 150 zł, i jak jest wyżej, czyli 2, 2,5 nawet do 3 metrów, to w granicach 180 do 200 zł. To jest taki max, ale to już przy takiej dosyć wysokiej choince, właśnie w granicach 2,5-3 m - wylicza nasza rozmówczyni.
Cena tak naprawdę jest zależna od wysokości - zaznacza pani Sylwia. - Jeżeli chodzi o inny rodzaj: świerk, to jest tańsza wersja, na przykład, dla porównania, takie 2 metry jest w cenie 120 zł. Choinki ukorzenione w donicach też zależnie od wysokości, mniej więcej taki 1,50 świerka to też jest w granicach 80 zł - dodaje. - Jodła kaukaska nieco droższa, bo 1,60 na przykład kosztuje 140 zł. Ale one są ukorzenione, więc można je posadzić. Natomiast świerk conica w doniczce można kupić już od 100 zł.
- Większość klientów jest raczej nastawiona na to, że niestety z roku na rok trzeba zapłacić trochę więcej. Nie przesadzamy też z tą ceną, "nie świrujemy", więc są dość wyrozumiali - podsumowuje Sylwia Buchta.
Na podwyżki cen nie zdecydował się z kolei Adam Kucza, właściciel plantacji "Pachnące choinki" w Skrzyszowie (pow. wodzisławki) oraz dwóch punktów sprzedaży: w Jastrzębiu-Zdroju oraz Wodzisławiu Śląskim. Choć przyznaje, że decyzja o utrzymaniu cen spowodowana jest głównie dużą konkurencją.
Choinkę doniczkową można kupić u nas już od 60 zł, jeśli chodzi o drzewka doniczkowe, w zależności oczywiście od wysokości - najwyższe mają 2,5 m, najmniejsze - 60 cm.
Zaznacza, że rodzaje doniczki są dwa.
Jeden rodzaj choinek to drzewka, które zostały wykopane w grunt i posadzone do donicy. Ale są też choinki w donicach takie, które zostały posadzone bezpośrednio do niej jako malutkie sadzonki, a teraz są wysokości 1-1,40 m. - I to są drzewka, które w 100% przyjmują się później po wysadzeniu do gruntu.
- Jeśli chodzi o choinki cięte, to wycinamy od tych najniższych, 75-80 centymetrowych, ich cena zaczyna się od 60 zł. Jeśli chodzi o gatunki, standardowo są to: świerk kłujący szlachetny srebrny lub zieony, świerk pospolity, świerk serbski, sosna czarna, sosna pospolita i jodły: kaukaska, kalifornijska, frasera i pospolita - wylicza Adam Kucza.
Najwyższe sztuki w "Pachnących choinkach" mają nawet 12 metrów - przy czym w przypadku drzewek powyżej 3 metrów cena ustalana jest indywidualnie z klientem.
Właściel przyznaje, że ceny są takie same - a nawet niższe - niż rok temu, mimo rosnących kosztów.
Ceny są takie jak w zeszłym roku, a czasem jest nawet 5-10 złotych taniej. Tymczasem nawozy są drogie, a choinki, żeby były ładne, trzeba nawozić cztery razy w roku - zauważa nasz rozmówca. - Ceny nawozów wciąż rosną, podobnie zresztą jak ceny środków ochrony roślin. W górę idą też koszty serwisu maszyn czy utrzymania pracowników, to ostatnie można zresztą zauważyć w każdej branży. Z tych powodów chcielibyśmy podnieść ceny, ale przy dużej konkurencji nie ma na to szans.
Adam Kucza potwierdza jednak, że klienci w tym roku na ceny nie narzekają, nie zdarzają się też próby negocjacji.
Nie zdarzyło się w tym roku, żeby ktoś powiedział, że jest drogo, wręcz przeciwnie - ludzie są zdziwieni, że ceny nie poszły w górę - relacjonuje.
Tagi: ceny święta, zakupy świąteczne 2024, inflacja 2024, święta 2024, ceny choinki 2024, ceny karpia 2024, drożyzna 2022, drożyzna polska
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Tragedia w kopalni Marcel: 34-letni górnik zginął pod ziemią
63822Po wypadku w kopalni Knurów-Szczygłowice: zmarł trzeci poparzony górnik
25664Planowane wyłączenia prądu: będzie ich „od zatrzęsienia” w Rybniku i powiecie rybnickim
22348Plac Wolności z poczekalnią. Czy spełnia oczekiwania mieszkańców? Nie owijają w bawełnę (wideo, zdjęcia)
22003Mężczyzna został przygnieciony przez pojazd na skupie złomu
20873Endoproteza kolana - co warto wiedzieć?
+292 / -20„Wiadomość dla inżynierów-imigrantów”. Rybnicki przedsiębiorca wywiesił nietypowy apel do cudzoziemców
+226 / -15"Malinką" z Rybnika do Wisły. Polregio połączył opolskie z Beskidem Śląskim
+148 / -7Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko byłemu urzędnikowi. Zarzuca mu znęcanie się psychiczne i fizyczne nad sekretarką
+109 / -6Ta sprawa znajdzie finał w sądzie? Związkowcy mówią o mobbingu w kopalni: „Dyrekcja zamiata sprawę pod dywan”
+102 / -15„Dlaczego pan Nawrocki mieszkał za moje pieniądze w hotelu?” Spięcie na konferencji PiS-u
37Karol Nawrocki rozpocznie tournée po naszym regionie. Wiemy, jakie miejscowości odwiedzi
33Czują się pominięci i oszukani przedwyborczymi obietnicami ws. CPK. „PiS był jaki był, ale przynajmniej istniał jakiś dialog”
29Nowoczesne centrum przesiadkowe w Jejkowicach - otwarte
26Episkopat Polski przeciwko jednej lekcji religii w szkołach. Rozporządzenie „jest aktem bezprawnym” (sonda)
19Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert