Casting do popularnych paradokumentów trwa. Zainteresowanie jest spore

- Rybniczanom idzie bardzo dobrze. Od samego rana jest bardzo dużo osób i jesteśmy zadowoleni z frekfencji. Niestety nawet jeżeli komuś poszło dobrze, może się zdarzyć, że musi jednak na rolę poczekać, ponieważ nie ma dla niego jeszcze odpowiedniego scenariusza – wypowiada się Karolina Kasperek, organizator castingu.

Każdy, kto przyszedł i wyraził chęć uczestnictwa, otrzymał kartkę z zarysem scenariusza, aby potem odegrać scenkę. Głównym jego wątkiem jest historia molestowanej przez sąsiada jedenastolatki, w której obronie staje starsza siostra. Przybyli wchodzą kilkuosobową grupą do sali, gdzie każdy ma za zadanie zaimprowizować opisane wcześniej wydarzenia z przedstawicielką agencji castingowej Tako Media.

Co motywuje przybyłych? Chcą spróbować czegoś nowego, interesującego i niosącego dobrą zabawę. Niektórzy pragną przeżyć przygodę, aby potem mieć ciekawe wspomnienia. A jest ku temu okazja. Jakie są ich wrażenia z uczestnictwa?

- Były dość śmieszne pytania na karcie zgłoszeniowej, typu: „Czy zgadzasz się pozować nago?” albo „Czy masz partnera i zgodzisz się z nim występować w romantycznej scenie?” - opowiada nastoletnia Jennefer, która bierze udział w castingu.

- Emocje wzięły górę, były łzy – mówi Alicja Niewiadoma-Jędrzejec po wyjściu z sali, gdzie odbywa się przesłychanie.Casting trwa dwa dni: dzisiaj do godziny 16 oraz jutro ponownie od 9, więc wszyscy, którzy nie zdążyli, mają jeszcze okazję.

A Wy braliście udział, albo się wybieracie? Jakie są wasze opinie na ten temat?

> Zobacz zdjęcia z castingu do popularnych seriali