Grzegorz J. - były poseł, a zarazem bohater afery korupcyjnej wyszedł na wolność. Prokuratura Krajowa informuje, że wpłacono za niego 500 tys. złotych poręczenia.
Jak czytamy w informacji uzyskanej z biura prasowego Prokuratury Krajowej, „podejrzany Grzegorz J. na podstawie postanowienia sądu po wpłaceniu poręczenia majątkowego w wysokości 500 tysięcy złotych został zwolniony z aresztu”.
Z uwagi na dobro postępowania przygotowawczego oraz wykonywane i planowane czynności procesowe, na obecnym etapie nie udzielamy bliższych informacji, co do przedmiotu i zakresu prowadzonego śledztwa – czytamy w przesłanym do nas komunikacie.
Przypomnijmy, pod koniec stycznia gruchnęła wieść o zatrzymaniu przez CBA Grzegorza J. - wieloletniego posła na Sejm RP z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, który jednak nagle w 2019 roku został skreślony z listy partii.
Grzegorz J. usłyszał w prokuraturze zarzuty.
Jest podejrzewany o przyjęcie korzyści majątkowych w zamian za rekomendowanie i przyczynienie się do powołania na stanowiska w spółkach z udziałem Skarbu Państwa. Usłyszał także zarzuty związane z powoływaniem się na wpływy w Centralnym Zarządzie Służby Więziennej oraz przekroczeniem uprawnień Posła na Sejm RP do podejmowania interwencji poselskiej w przedsiębiorstwie państwowym poprzez wywieranie wpływu na podejmowane przez dyrektora przedsiębiorstwa decyzje – dowiedzieliśmy się w styczniu.
Sprawa ma jeszcze jeden wątek. Tuż po aresztowaniu byłego posła, delegatura CBA w Katowicach poinformowała o zatrzymaniu trzech przedsiębiorców działający w branży budowlanej, węglowej i metalurgicznej.
Zatrzymani mężczyźni w 2016 roku złożyli obietnice korzyści majątkowych między innymi byłemu Posłowi na Sejm RP, w zamian za doprowadzenie do zawarcia umów z przedsiębiorstwem państwowym na wykonanie prac remontowo-budowlanych – informowało CBA.
>>Oferowali łapówki Grzegorzowi J. - byłemu posłowi z Rybnika. Kolejne zatrzymania CBA<<
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
„Samusiowi już nie można pomóc. Za niedługo odpocznie”. Rodzice są z chłopcem w hospicjum
193205Smolna: ściana stanęła im w oknach. Wydaną na to urzędniczą zgodę, analizuje prokuratura
22226BMW staranowało ogrodzenia posesji na Wolnej. Kierowca z dwoma promilami (zdjęcia)
18594Trzynaście spalarni odpadów na Śląsku, również w Rybniku. Nie zgadniecie, gdzie miałaby powstać!
16803Nocna akcja policji w Rybniku. Złapali piratów drogowych (zdjęcia)
16635„Samusiowi już nie można pomóc. Za niedługo odpocznie”. Rodzice są z chłopcem w hospicjum
+532 / -29Nocna akcja policji w Rybniku. Złapali piratów drogowych (zdjęcia)
+190 / -5Magiczna kawiarnia w Rybniku – niczym z ulicy Pokątnej w Harrym Potterze!
+187 / -27Trzynaście spalarni odpadów na Śląsku, również w Rybniku. Nie zgadniecie, gdzie miałaby powstać!
+128 / -41Kociak wyrzucony z samochodu. Świadek zareagował, rybniccy strażnicy go uratowali
+88 / -8Wigilia Bożego Narodzenia wolna od pracy: jesteście za czy przeciw?
41PiS grzmiał przed elektrownią do PO: weźcie się do roboty. Z odpowiedziami na trudne pytania było gorzej
32Zmiana pokoleniowa w strukturach lokalnego PiS-u. Na jego czele stanął Michał Woś
32Zakaz palenia węglem w Rybniku nieunikniony? Rybnicki Alarm Smogowy mówi o tym wprost
27Jest akt oskarżenia dla autorów hasła „Putin zrób porządek z Ukrainą i Brukselą i z naszymi rządzącymi”. Przyznali się do winy
27Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~Longina b 2022-03-25
16:40:29
Na jego widok rzygać mi się chce.
~Jarosław Mazelanik 2022-03-25
16:56:00
może teraz zdjąć baner osobiście na Chwałowickiej
~Franek 7 2022-03-25
17:06:38
Ciekawe skąd miał luźne pół bańki? Pewnie uczciwie zarobił ;)
~korniszon 2022-03-25
20:25:20
No to teraz wzrost cen w tych jego "geszeftach" na Elektrowni, trzeba to odrobić, a swoją drogą nie zapomnę tych pisuarów co nosili koszulki z jego nazwiskiem na plecach - no i co?