Budowa kładki na Nacynie trwa tak długo, jak wiaduktu na Żorskiej. Kiedy otwarcie?

Cóż powiedzieć, dobrze że nowe mieszkania ma budować TBS, wtedy opóźnienia nie będą winą UM tylko nowej spółki. A tak przy okazji, chyba przez 20 lat istniała kładka przy ul. Strzeleckiej nad rzeką Ruda.
Nigdy nikomu nic się nie stało, dzieci i dorośli przechodzi przez nią do lasu. Kiedyś przy okazji jakiś prac znalazło się wielu specjalistów którzy kazali kładkę usunąć bo nielegalna, nie spełnia norm i w ogóle tragedia.
Do dziś UM tej kładki nie odbudował, z drugiej strony, 400tys. zł żeby ludziom skrócić drogę o 700m chyba nie warto. Chociaż pewnie UM by twierdził że to musi tyle kosztować.

Pandemia jeszcze przez dziesięciolecia będzie przez kolejne pokolenia urzędasów wspominana ze łzami wzruszenia jak Złoty Czas Biurokraty.
"Halynka, a pamietasz jak pani Grażynka wspominała 2020, kiedy można było najprostsze sprawy przeciągać po 2-3 miesiące BO PANDEMIA, żodyn nie podskoczył"

Ma to sens? Wody Polskie zastanawiać się będą kiedy przyjdzie kolejna "woda stulecia" i to im zajmie któryś miesiąc.

Rozbieramy kładkę z grubych drewnianych bel zamiast je wymienić i wstawiamy w jej miejsce kostkę i cement za 430 tysięcy. Do tego jeszcze bez pozwolenia. Polska, po prostu Polska. W parku tematycznym jakoś drewniana podłoga na kładce nikomu nie przeszkadza.

Dobrze, że władze miasta wzięły się za tą drewnianą bieda-kładkę w samym centrum miasta. Szkoda, że jednak nie widać takiego zaangażowania jak przy remontach mostów i wiaduktów drogowych. Ale to typowe dla samorządów motokultystycznych jakim jest Rybnik. W każdym razie liczę na to, że wiosną po tym mostku da się wreszcie chodzić.

@Abisall, co Ty piszesz o 2-3 miesiącach. Ja prawie rok czekałem na pozwolenie budowy domu jednorodzinnego. W Wydziale Architektury rybnickiego urzędu zaraza trwa odkąd pamiętam.
Ciągle jakiś inspektor chory, a choroby nakładają się na sezon okresu budowlanego; czyżby kierownikowali na chorobowym?
Inna sprawa, że co mają Wody Polskie do ścieku jakim jest Nacyna.