Boguszowice: w „Maszkieciarni” spełniają marzenia

ŚWIETNA SPRAWA. Wytrwałości dla wszystkich działaczy w tym i podobnych temu miejscu działalnościach...szacun.

Znam pana Mariusza bardzo długo i powiem wam, że to co robi to coś wspaniałego:) gdyby ludzie z urzędu miasta np. pani Ryszka, byli chociaż w połowie tak inteligentni i pracowici jak pan Mariusz oraz grono wolontariuszy którzy pracowali tam na samym początku a teraz zostali pracownikami stowarzyszenia - zainteresowani wiedzą o kim mówie:) chodzi mi o te młode miłe dziewczyny które tam pracują (głównie w klubie 17stka), oraz zaprzyjaźnieni ludzie:) to cały Rybnik można by odmienić w zaledwie 5 lat i zrobić z niego wzór do naśladowania dla innych:) ale niestety pani Ryszka, co udowodniła wielokrotnie, do inteligentnych kobiet się nie zalicza, a szkoda. Może gdyby pan Mariusz Wiśniewski został zastępcą prezydenta Fudalego i miał pod sobą całą opiekę społeczną w Rybniku, wówczas nasze miasto mogłoby skutecznie walczyć z narastającą patologią społeczną w mieście.
Pozdrowienia dla pana Mariusza, dla dziewczyn które tam pracują, dla wszystkich wolontariuszy, oraz wszystkich innych pracowników bez których to stowarzyszenie nie mogło by istnieć. No i oczywiście pozdrawiam wszystkie dzieciaki:) Wszystkiego dobrego kochani:)
PS: A chłopaki ze studia nagrań mogli by udowodnić, że nie są tam jedynymi "właścicielami" i nagrywać wszystkie rodzaje muzyki a nie tylko ten cholerny hipvhop. Podrawiam:)