zamknij

Wiadomości

Boguszowice: mieszka z trójką dzieci w jednym pokoju. Miasto nie ma większego lokalu?

2020-09-28, Autor: 

Pani Anita samotnie wychowuje Marcina, Wiktorię i Patryka. Udziela się społecznie, prowadzi klub dla mam w Boguszowicach Osiedlu. Jest jednak już psychicznie wykończona. Od lat mieszka ze swoimi dziećmi w jednym pokoju. Powierzchnia użytkowa jej mieszkania to zaledwie 36 metrów kwadratowych, mieszkalna – 19 metrów.

Reklama

Rodzina się powiększyła, mieszkanie nie

Pani Anita mieszkająca przy ul. Śniadeckiego nie ukrywa, że jest jej ciężko. W 2004 roku dostała od miasta mieszkanie – pokój z kuchnią. Wtedy na świecie był jej najstarszy syn – Marcin. Miał wtedy 2 latka. W 2010 roku pojawiła się Wiktoria, a rok później Patryk. Rodzina rybniczanki powiększyła się, mieszkanie nie, które nagle bardzo się skurczyło.

Nie miała szczęścia w miłości.

- Jestem sama. Z ojcem Marcina rozeszłam się, jak był malutki. Później po latach byłam w związku partnerskim, ale dla dobra dzieci znów musiałam to zrobić. Sama pochodzę z rozbitej rodziny, gdzie był alkohol. Byłam w rodzinie zastępczej, po próbach samobójczych, leczyłam się psychiatrycznie – wspomina rybniczanka.

Anicie udało się wyjść na prostą. Na osiedlu ma wiele osób, które jej pomagają. Sama udziela się społecznie – otworzyła m.in. klub dla mam, a w czasie pandemii roznosiła mieszkańcom Boguszowic posiłki. To nie jednak dodatkowe zajęcia ją wyczerpują psychicznie, a mieszkanie – konkretnie metraż lokalu. Czteroosobowa rodzina mieszka bowiem na zaledwie 36 metrach kwadratowych powierzchni użytkowej, z czego tylko 19 metrów kwadratowych to część mieszkalna! Lokal rybniczanki składa się z jednego pokoju, kuchni, ubikacji i przedpokoju.

Jak wygląda życie w takim mieszkaniu i tak licznej rodziny? Wszyscy śpią w jednym pokoju.

- Jak rozłożymy łóżka, to nie ma przejścia. Marcin śpi z Patrykiem, a ja z Wiktorią. To wegetacja, a nie życie. Ani ja, ani dzieci nie mają prywatności. W jednym pokoju odrabiamy lekcje, bawimy się, śpimy, jemy. Dzieci nie zapraszają do siebie swoich kolegów i koleżanek, bo nie ma miejsca – dodaje kobieta.

Miasto ma mieszkania, ale...

Pani Anita chciała poprawić sytuację, dwa lata temu złożyła wniosek do miasta o większe mieszkanie. Dostała 23 punkty, była na liście, ale lokalu nie dostała.

- Usłyszałam, że pojawiła się osoba bardziej potrzebująca niż ja. Z tego, co się dowiedziałam – miała 18 punktów – mówi.

Co na to miasto? Agnieszka Skupień, rzecznik rybnickiego magistratu przyznaje, że sytuacja pani Anity jest rzeczywiście trudna.

- Akurat w przypadku ostatniej oferty miasta został wybrany ktoś, kto miał jeszcze trudniejszą sytuację. Zwracam uwagę, że Pani czeka na mieszkanie socjalne, a to był tzw. najem komunalny. Pani nie składała wniosku na bardzo ciekawą ofertę, którą mieliśmy z początkiem tego roku, na nowe mieszkania socjalne przy ul. Kadłubka. Nie wiemy dlaczego nie chciała skorzystać z tamtej oferty – wyjaśnia Agnieszka Skupień.

Dlaczego mieszkanka Boguszowic nie zdecydowała się przenieść do innej dzielnicy?

- Na osiedlu żyję 38 lat. Zżyłam się z tym miejscem. Tu dzieci chodzą do szkoły, tu działam, pomagam. Zmiana dzielnicy to ostateczność, poszłabym do innego mieszkania w Rybniku z otwartymi rękami, ale przecież w Boguszowicach jest pełno pustostanów. Przeszłam się po osiedlu, jest tutaj mnóstwo pustych lokali. Tylko w trzech blokach obok mnie znalazłam 8 takich miejsc wolnych. Nie stoją tak od roku, ale 4-5 lat – słyszymy.

Pani Anita spisała 14 pustostanów znajdujących się na osiedlu.

- Urząd miasta informował, że 10 mieszkań jest w remoncie, ale nic się w nich nie dzieje. W przypadku 3 mieszkań toczą się rozprawy sądowe, a jedno jest prywatne. Raz słyszę, że miasto nie ma pieniędzy na remonty, a zaraz, że nie mają odpowiedniego zasobu mieszkań. Słyszę cały czas wymówki.

Tymczasem rybniczanka jest gotowa wprowadzić się do niewykończonego pustostanu.

- Sama bym się nim zajęła. Na ile się to by udało, zajęłabym się remontem, pomogliby przyjaciele. Grunt, że dzieci miałyby jakieś warunki, czyli więcej miejsca – zauważa.

„Zamknęłabym tutaj prezydenta z trójką dzieci na miesiąc”

Lata lecą, a dzieci są coraz starsze. Marcin ma 18 lat, przed nim ostatni rok zawodówki. Chodzi też na kursy na magazyniera, wózek widłowy i obsługę kasy fiskalnej. Ma załatwioną pracę, ale o mieszkaniu nie myśli. Za drogo na kupno czy wynajem, zwłaszcza że jest sam. Kredytu natomiast w tak młodym wieku nie chce brać. Zarówno on, jak i jego siostra Wiktoria i brat – Patryk coraz bardziej zaczynają się „dusić” w małym mieszkaniu.

Poczucie zamknięcia 4-osobowej rodziny było najbardziej odczuwalne podczas obowiązywania obostrzeń.

- Po tym okresie jestem już psychicznie wykończona. Zamknęłabym tutaj prezydenta z trójką dzieci na miesiąc, żeby przekonał się jak to jest – stwierdza gorzko na koniec.

Oceń publikację: + 1 + 79 - 1 - 221

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (34):
  • ~szyszaaaa 2020-09-28
    17:39:23

    Rozumiem jak kto zżyje sie z danym miejscem, mieszka cale zycie w nim itd ale obecnie zyjemy w czasach gdzie komunikacja miejska jest dobrze zorganizowana wiec kompletnie dla mnie decyzja o niedanie wniosku na mieszkanie na Kadłubka jest kompletnie bez sensu i wyglada jak by tylko ona pomyslala o sobie a nie o dzieciach. Czasem trza krok zrobic na przod a nie stac w miejscu.

  • ~ 2020-09-28
    17:39:27

    Wow. To sie nazywa roszczeniowosc. Kobieto - ludzie maja mniejsze wymagania, wynajmuja, chodza do pracy i nie biegaja z tym do mediow.

    1. Syn jest dorosly - moze jak wielu dzisiaj mlodych ludzi sie wyprowadzic i wynajac mieszkanie z ludzmi w podobnym wieku w 3-4 osoby utrzymanie sredniego mieszkania nie stanowi problemu - ja tak cale studia przemieszkalem pracujac. Moze wyemigrowac i znalezc lepiej platna prace i wspomoc matke.
    2. Nie chce sie wyprowadzic do innej dzielnicy??? Tego sie juz nie da skomentowac inaczej niz bezczelnosc. Ludzie, ktorzy PLACA za wynajem nie maja luksusu byc tak wybredni i wynajmuja tam gdzie taniej

  • ~Kasia2107 2020-09-28
    18:01:56

    Są ludzie którzy będa chejtować w negatywny sposób,ale ja uważam ze dziewczyna dobrze zrobiła. Tak syn jest pełnoletni ale dalej sie uczy w szkole zawodowej jak pisze w artykule.Nie każdy pochodzi z zamążnej rodziny i stac go na luksusy,studia itp.A pustostanów w boguszowicach jest mnóstwo i stoją puste latami.wiec dlaczego dziewczyna z dziecmi ma zmieniać dzielnice skoro mieszka tam od urodzenia życzę zeby jak najszybciej dostali większe mieszkanie i wkącu żyli jak przystaje na 21 wiek.

  • ~Arteks 2020-09-28
    18:05:46

    78 62

    Za granicą działa to tak, że jak ktoś ma za małe mieszkanie komunalne bo się mu powiększyła rodzina - dostaje większe. Jeśli ma za duże to musi je zwolnić lub płaci więcej za nadmetraż. Niemcy czy Włosi mimo setek tysięcy emigrantów - zawsze mają mieszkania i nikt poza żulami którzy wybierają życie "pod mostami" nie jest bez dachu nad głową. A może po prostu tam dużo się buduje nowych budynków? U nas buduje się stanowczo za mało mieszkań dla ubogich ludzi. Gdyby budowało się ich więcej nie tylko można by szybciej pomóc takie osobie jak ta z artykułu ale też osobom które są samotne lub starsze i zostały same na starych chałupach które się powoli rozpadają. Czy ktoś z PiS wie co z programem Mieszkanie Plus w Rybniku?

  • ~Jan Kowalski 2020-09-28
    18:05:52

    4 5

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

  • ~corona 2020-09-28
    18:10:06

    5 4

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

  • ~pprywatne 2020-09-28
    18:12:13

    A, nie można było pomyśleć o większym mieszkaniu przed rozmnażaniem się?
    Teraz zróbcie ściepę i mi dajcie, bo mi się należy. Mi też by się mogło coś należeć, ale muszę tylko płacić i płacić, wszędzie płacić.

    Ku...a skąd???

  • ~pprywatne 2020-09-28
    18:13:45

    Na wszystko trzeba było zaiwaniać samemu, teraz jak się coś ma to tylko czyhają jak to zabrać.

  • ~ka22 2020-09-28
    18:14:16

    Chciałabym, żeby moje podatki szły na pomoc takim osobom jak pani Anita. Widać, że sobie radzi mimo trudności.

  • ~Mariusz Grodecki 2020-09-28
    18:26:22

    ~prywatne jaki Ty jesteś mało życiowy, niestety nie każdy dostał od rodziców mieszkanko albo piętro domu do własnej dyspozycji. Mierzysz dzieci miarą pieniądza? No to bardzo daleko Ci do zostania kochającym ojcem, czego Ci oczywiście serdecznie życzę. Jeśli nie znasz sytuacji w jakiej znalazła się ta kobieta to nie oceniaj, nie wiesz co Ci przyniesie jutrzejszy dzień. Pozdrawiam

  • ~1floyd 2020-09-28
    18:35:10

    Bo jeśli chodzi o mieszkania komunalne, czyli miejskie, to w tym kraju system jest chory. Po socjalistyczne zasady działają do dzisiaj. Praktycznie są one, przyznawane dożywotnio. A to duży błąd. Winny być przyznawane, na czas określony. W czasie tego okresu, winny być rewidowane warunki ekonomiczne najemcy. Jeżeli ma wystarczające środki by wynająć mieszkanie, lub uzyskać kredyt na jego zakup, to umowa wygasa, a lokal jest przekazywany kolejnemu wnioskodawcy. Co więcej wysokość czynszu w takim mieszkaniu też winna być zależna od dochodu. Bo jeśli ktoś uważa że, to co mu całkiem wystarcza, ale jego dochody pozwalają na wynajem mieszkania to niech płaci jak za wynajem. Nadwyżki z takich najmów niech idą na remonty inny lokali mieszkaniowych.

  • ~trewq92 2020-09-28
    18:42:54

    10 4

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

  • ~trewq92 2020-09-28
    19:08:28

    Ciekawe, co ja takiego napisałem, żeście mnie usunęli? Co jest złego w tym, że uważam, że ta Pani wraz z dorosłym synem powinna zarobić na siebie, a nie wyciągać rękę po darmowe? Cenzura, że brak słów.

  • ~ 2020-09-28
    19:16:54

    Miłość miłością, ale rozsądku nie kasuje. Jak stać Cię ledwo na jedno dziecko, to nie załatwiasz sobie trzech. A ponieważ państwo daje emeryturę na 4-dziecko podejrzewam, że wiem jak to się skończy :/

  • ~Jan R. 2020-09-28
    19:25:08

    42 13

    Children are so expensive that only the poor can afford them

  • ~Jan R. 2020-09-28
    19:25:46

    6 7

    Jak to się mówi

  • ~dysia_rybnik 2020-09-28
    19:32:11

    81 24

    Wystarczy dać coś z siebie,a nie liczyć na pomoc innych. Zwierzyniec się zmieścił to chyba nie jest aż tak źle.

  • ~Pawel P Bromann 2020-09-28
    19:41:56

    Od czytania komentarzy polskich katoli-patriotow moze zrobic sie niedobrze. Zero empatii, a w niedziele do kosciola i walka z lgbt.

  • ~ 2020-09-28
    20:59:05

    @~Pawel P Bromann
    Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka.
    Mam empatie, uwazam, ze mieszkania komunalne dla ludzi w ciezkiej sytuacji powinny byc, dlatego wsciekam sie, gdy miasto je sprzedaje, natomiast w tym wypadku widze po prostu duza niewdziecznosc. Tej kobiecie zaproponowano lokal. Ona to odrzucila, nie ze wzgledu na za niski standard, za niski metraz, tylko dlatego, ze byl w innej dzielni. W zamian za to domaga sie, zeby miasto jej dalo pustostan (co oczywiscie bedzie wymagalo remontu, bo jesli kilka lat nikt w nim nie mieszkal to taki remont trzeba przeprowadzic.) Nie dostala tego co chciala, wiec uderza do mediow. To jest bezczelnosc, niewdziecznosc i tupet.

  • ~ 2020-09-28
    21:53:31

    1 1

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

  • ~Ireneusz Słapa 2020-09-28
    22:46:19

    28 90

    Czytam te jadowite komentarze - sami "miłosierni" katolicy bez skazy i grzechu - każdy chętnie rzuci kamieniem. Wszyscy zaradni, pracowici, przewidujący, do wszystkiego doszli sami, choć w dzieciństwie byli maltretowanymi sierotami... Czy naprawdę bezpowrotnie nastały czasy idiotów?

  • ~ 2020-09-28
    23:01:37

    40 2

    ciekawe jaki punkt regulaminu złamałem ?
    wg cenzora takie nagromadzenie zwierząt w klatkach przy złej sytuacji materialnej jest ok?
    dzisiaj pisaliście o uratowanej kotce, ale tutaj pełne klatki Wam nie przeszkadzają :(

  • ~SzklanyPies 2020-09-28
    23:07:39

    78 9

    Wietrze tu jakąś ścieme. Dzieci jej regularnie przybywa. Jak w pełnej rodzinie. Czy to nie kolejna cwaniara co oficjalnie na socialu, a w rzeczywistości mieszka z swoim partnerem. A socjalna kamienice na Lewiznie wynajmuje. ... Nie mowie, że napewno. Ale coś mi w tej historii nie pasuje.

  • ~MTWWD 2020-09-29
    00:05:13

    41 6

    Ino meneli promujom we rybniku wszendzi siedzom śpiom we krzokach leżom na ławkach i śmiejom sie ze tych co muszom zapindzielać na opłaty podatki i podatki i podatki i podatki. Manel nic nie musi i nic mu nie idzie wzionć.

  • ~Jerzy Nowak 2020-09-29
    00:55:20

    30 64

    Przeczytałem uważnie ten artykuł, żeby ZROZUMIEĆ sytuację tej kobiety , jej rodziny oraz dzieci.Pani Anita samotnie wychowuje trójkę dzieci Jest sama.Pisze , że pochodzi z rodziny rozbitej , gdzie był alkohol. Była w rodzinie zastępczej.Leczyła się psychiatrycznie. Nie miała szczęścia w miłości.Czy mało przeszła w swoim młodym życiu ? Anicie udało się wyjść na prostą ! Po takich przejściach. Godne podziwu!Pani Anita pisze - Na osiedlu żyję 38 lat . Zżyłam się z tym miejscem . Tu dzieci chodzą do szkoły ,tu działam , pomagam . Marcin ma 18 lat , przed nim ostatni rok zawodówki. Chodzi też na kursy na magazyniera , wózek widłowy i obsługę kasy fiskalnej.Ma załatwioną pracę ale o mieszkaniu nie myśli .I słusznie ! W tym wieku i w tej sytuacji bardziej będzie potrzebny i przydatny matce , rodzeństwu . Pewnie bardzo wspiera rodzinę . Co na to miasto ? Agnieszka Skupień, rzecznik rybnickiego magistratu przyznaje , że sytuacja pani Anity jest rzeczywiście trudna. Wyjaśnia - pani nie składała wniosku na bardzo ciekawą ofertę , którą mieliśmy z początku nowego roku, na nowe mieszkanie socjalne przy ulicy Kadłubka .Nie wiemy dlaczego nie chciała skorzystać z tamtej oferty . A ja wiem . Po uważnym przeczytaniu artykułu . Pani Anita wyraznie pisze . Na osiedlu żyję 38 lat . Zżyłam się z tym miejscem .Tu dzieci chodzą do szkoły, tu działam , pomagam ale przecież w Boguszowicach jest pełno pustostanów . Dla niej najważniejsze jest środowisku w którym się urodziła , mieszka , gdzie dzieci chodzą do szkoły .Jest otoczona ludzmi życzliwymi. Nie chce opuszczać tego środowiska.Nie interesuje ją ciekawa oferta , nowe mieszkanie , wystarczy mieszkanie do remontu .W BOGUSZOWICACH .To miejsce daje im poczucie bezpieczeństwa , radości, szczęścia .Na osiedlu ma wiele osób , które jej pomagają .Zdrowie psychiczne jej i dzieci najważniejsze ! Więcej im nie potrzeba .Nie trzeba zamykać Pezydenta w jej mieszkaniu z dziećmi na miesiąc . Wystarczy , ŻEBYURZĘDNICY ZROZUMIELI o co jej wyraznie chodzi . wsłuchali się o czym wyraznie mówi .

  • ~marys76 2020-09-29
    06:58:08

    62 13

    Dostanie to mieszkanie, a wówczas nowemu partnerowi powije kolejną dwójkę pociech i znów metraż będzie za mały, a partner zniknie w otchłani niepamięci. Zapewne są setki osób z podobnymi, lub większymi, problemami i nie są takimi roszczeniowcami.

  • ~emili7 2020-09-29
    07:18:19

    13 17

    Trzeba jeszcze zwracać uwagę, żeby metraż nie przekroczył, bo ja mieszkałam sama z czwórką dzieci w mieszkaniu spółdzielczym i metraż przekraczał o 20 cm - to było powodem, że pomimo bardzo trudnej sytuacji materialnej, nie otrzymałam dotacji do czynszu! Panie z OPS poradziły, żebym zamieniła się na mniejsze mieszkanie.

  • ~marys76 2020-09-29
    07:25:39

    11 5

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

  • ~gosiabartek 2020-09-29
    07:26:27

    92 8

    Cytat: Zamknęłabym tutaj prezydenta z trójką dzieci na miesiąc, żeby przekonał się jak to jest – stwierdza gorzko na
    Mój komentarz z pewnością zostanie usunięty!
    Ale czy to prezydent jej dzieci narobił? Nie ma wrunków mieszkaniwych , jest sama a kolejne dzieci się pojawiają niby skąd? Znalazła w kapuście?
    Zupełnie nie rozumiem takich ludzi, nie mają gdzie mieszkać, często bez pracy a dzieci gromada.
    Dzieci najczęściej biorą przykład i zakładają takie same "rodziny". Wszystko CHCĄ bo im się należy, bo rodzina wielodzietna.
    Brak słów.....

  • ~jolaw2 2020-09-29
    08:14:19

    67 5

    Nigdy nie przyszło mi do głowy , żeby rościć od kogoś mieszkanie przez lata pracowałam od świtu do nocy , żeby dostać mieszkanie ze spółdzielni i spłacić wszystkie kredyty budowlane był czas , ze czynsz na mieszkaniu był wyższy niż moje wynagrodzenie... czemu byłam taka głupia powinnam się uczyć od tej tu pani

  • ~rob78 2020-09-29
    08:31:32

    0 3

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

  • ~Krystekptys 2020-09-29
    09:46:09

    44 4

    Roumiem kobieta po przejsciach, oczywiscie szkoda dzieci, tylko matka sama to zafundowała, niech jej podziekuja, na cholere tyle zwierzat potrzebnych, druga sprawa wieczne balangi w mieszkaniu to wtedy nue przeszkadza ze siedza jeden na drugim,!!? Brawooo tylu zyczliwych ludzi chyba tych co z nimi balanguje, i to wcale nie jad ze mnie wychodzi ale jak ja jako facet slysze to niedobrze mi, jak juz wieksza balanga to na działkę uciekaja, tak na dzialke powtarzam bo tam wiekszosc imprez byla jak sie nie myle. Ale tak no zapomnialem zima sie zbliza i na swiezym powietrzu to dupy zmarzną prawda, trzeba wtedy juz sie oglosic. Szkoda tylko tych dzieci, Pozdrawiam

  • ~Beata Wilczek 2020-09-29
    10:16:07

    56 4

    Przepraszam a ta Pani nie pobiera od miasta przypadkiem rodzinnego, zapomogi dla matki samotnie wychowującej dzieci, 1 000 + (bo najstarszy ma skończone 18 lat) oraz wszystkich inny dodatków które jej przysługują? I naprawdę nie stać ją na wynajęcie chociażby dwupokojowego mieszkania? Rozumiem że ona sama się udziela społecznie, widać nie bardzo Ci wszyscy którym pomogła garną się jej do pomocy...Zmiana dzielnicy? Co to za problem - ja też będę zmieniać i syn w podstawówce będzie musiał dojeżdżać do szkoły autobusem. W dzisiejszych czasach - normalka. Chcąc się rozwijać trzeba czasem poświęcić trochę swojego czasu i więcej zaangażowania.

  • ~Xavier Antonio Peres 2020-09-29
    20:29:58

    13 21

    Ludzie.... czy Wy macie jakaś empatie, uczucia, współczucie???? Szlag mnie trafia jak czytam te niektóre durne wpisy! Najgorsze jak pisze obelgi ktoś kto Sam nie świeci jakimkolwiek przykładem! Tak więc drogi sasiedzie w/w pani, żeby ktoś taki jak Ty mógł coś zarzucić tej kobiecie to chyba najpierw zerknać w lustro bo ta pani dba o dobro swoich dzieci i to właśnie dla nich chce większe lokum a pan o swoich chyba zapomniał skoro nawet nie łoży pan na utrzymanie ich! Mieszka bez meldunku na krzywy ryj żerujac na kimś bo nawet nie pracujesz! Może pora zastanowić się wpierw nad soba zanim się kogoś oceni????? Pozdrawiam

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5052