Blisko 20 tys. osób na koncercie LP. Policja: odnotowaliśmy tylko jedno zdarzenie

~siwy_rybnik - Teraz wiesz jacy ludzie słuchają Linkin Park, po prostu kulturalni i normalni. Biorąc pod uwagę, że na byle festynie z udziałem 300 osób może być kilka zadym, to 1 zdarzenie przy 20 tyś. ludzi o czymś świadczy.

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

@piotrusbartus1 - nie on jeden, na Wiśniowcu dość dużo aut stało także z pazernymi Słowakami. Ale mnie bardziej ubawił najazd na parkingi cmentarne. Nagle się okazało że 24 VIII mnóstwo ludzi z całej Polski "ma krewnych" na naszym cmentarzu. ;) W przypadku następnych koncertów miasto musi iść w kierunku aby więcej gości przyjechało pociągami - dzięki temu ściągniemy jeszcze większą ilość ludzi do centrum, nasze drogi odetchną, miejsc parkingowych będzie więcej dla tych którzy muszą przyjechać autem. Według moich przecieków - od grudnia będą pociągi z Rybnika do Wrocławia, Czech i kilka do Warszawy. Natomiast miasto powinno w środku nocy po koncercie zamówić pociąg np. do Krakowa p. Katowice czy do Wrocławia p. Gliwice - to zdecydowanie pomogłoby zarówno w organizacji ruchu jak, samym fanom i miastu. Tego dnia parkingi w centrum powinne być bezpłatne, a między centrum a stadionem wzmocniona komunikacja miejska.

Arteks kolejny raz zadziwił mnie. On był tego dnia wszędzie. Rozmawiał obok "Juliusza" z fankami, które przyjechały na koncert, był w pobliżu stadionu (z każdej strony), był na Wiśniowcu, nawet był na cmentarzu. Jednocześnie słuchał relacji w radio 90. Nie wiem tylko, czy był na koncercie. Pewnie tak. Jak wszędzie to wszędzie. Chyba tylko na scenie nie było go. Chociaż.... nie będę zaskoczony, jeśli okaże się, że tam też był. Taki to nasz wszędobylski Arteksik. Pozdrawiam :)

Ja byłem na koncercie i nie latałem po Wiśniowcu i po cmentarzu. Koncert był super. Dotarłem na stadion z buta, tak samo też wróciłem. Droga powrotna była pełna wrażeń. Pozytywnych oczywiście. Tak, jak koncert. Arteks z pewnością po koncercie sprawdzał osobiście parkingi, dworce kolejowe i autobusowe. Zapewne odwiedził też cmentarz.

hmmm bo "nasz" arteks jest tym Tuskowym cudem...jest a jednak nikt go nie widzi, za to przychodzi znienacka jak przysłowiowa .....czyli stan, który nie wymaga żadnego leczenia. Czasem bywa jednak groźna dla zdrowia. Największym zagrożeniem jest utrata wody oraz zaburzenia gospodarki elektrolitowej....

arteks zapomniałeś o "dworcu" w Orzeszu-Zawadzie, Orzeszu_Mieście, Łaziskach Górnych Bradzie, Gotartowicach( kurcze przepraszam to Rybnik-ten dworzec na pewno jest piękny).....aha i jak już wróciłeś z wakacyjnych wojaży, to zacznij leczyć swoje fobie

@GieKSa1 - nie poprawisz wyglądu ani wizerunku kompletnie upadłych podrybnickich miejscowości. Tutaj tylko Rybnik się liczy i obaj mamy tę świadomość. A jak dworce ci nie wystarczą to popatrz na to jak sportowo wygląda Wodzisław czy jak wygląda okolica OWN i dawneo Diamentu w Jastrzębiu czy dawne zakłady typu odlewnia w Żorach czy szkielet "galerii" w Wodzisławiu na Markliwickiej czy dawna kopalnia Dębieńsko - no to jest autentycznie Polska w ruinie. Jedynym obiektem który trafił do wojewódzkiego konkursu na najlepszą powierzchnię urbanistyczną to rybnicka Ruda. Okoliczne miejscowości nie mają niestety nic do zaoferowania. @300trojan - na razie na kłamstwie mnie nikt nie złapał, a bajkopisarzy nikt nie traktuje na serio, mnie wręcz przeciwnie uważa się za opioniotwórczą osobę więc to co napisałeś się wyklucza. A hejterzy Rybnika mnie nie znoszą tak samo jak naszego świetnego miasta i kompletnie mi to nie przeszkadza. A zwiedzanie Rybnika na rowerze w czasie tak dużego święta jak wtorkowy koncert i obserwowanie tego co się dzieje - wrażenie niezapomniane. Warto było poświęcić dzień urlopu. Mam też pewne rady i przemyślenia z którymi na pewno podzielę się z UM aby kolejne imprezy były jeszcze lepsze. Użyteczny, pomysłowy i bezinteresowny fan miasta ze mnie. :)))