zamknij

Sport i rekreacja

Black Shadows: jedna wygrana w Warszawie

2013-05-27, Autor: 
Zawodnicy Black Shadows Rybnik tym razem walczyli w stolicy.

Reklama

W Warszawie odbył się drugi turniej Polskiej Ligi Paintballowej. Event został rozegrany na terenie AWF Warszawa. Pierwszy dzień był przeznaczony na sparingi żeńskiej reprezentacji Polski przygotowującej się do turnieju Millenium Series w Bitburgu. W sobotę zwyczajowo swoje mecze rozegrały pierwsza oraz druga liga. Niedziela była dniem turniejowym dla „Cieni” z Rybnika. Turniej rozegraliśmy nieco osłabionym składem, lecz z dużymi aspiracjami.

1. mecz
Black Shadows vs Spire Division

Mecz ze Spire division rozpoczął się szybkim i mocnym wejściem rybniczan. Dobry start, dalekie rozejście i po kilkunastu sekundach zrobiło się 5 zawodników BS
na jednego Spire. Szybka faja i  punkt. 1:0 dla Black Shadows
Drugi punkt, zmiana taktyki, zmiana w składzie + transfer zagraniczny w drużynie Wrocławskiej okazał się pomocny. po wymianie ognia 1:1
Zmiana stron, start, kilka błędów w szeregach rybniczan, kilka kar i punkt szybko zdobyty przez graczy z Wrocławia - 1:2
Próba zmiany taktyki przez zespół z Rybnika, nie przyniosła rezultatu, już zdecydowanie mniej kar, ale kolejny punkt padł łupem Spire Division. 1:3
W ostatnim punkcie ryzykowna próba odrobienia strat. Agresywny początek, który przetrwali gracze z Wrocławia i oddali to rybniczanom z nawiązką.
Końcowy wynik: 1:4.

>> Więcej zdjęć w fotogalerii


2. mecz
Black Shadows vs WildStyle 2

Znowu mocny początek w wykonaniu rybniczan. Daleki start środkiem, szybkie wyeliminowanie dwóch graczy, lecz niestety nie obyło się bez kary, i zrobiło się trzech na trzech.
Szybkie efektowne wymiany, dalekie strzały i trafienia i nagle został 1 gracz BS na jednego gracza WS. Po długiej wymianie sędzia kontrowersyjną decyzją wyrzuca gracza Black Shadows z boiska i 0:1 dla WildStyle.
Drugi punkt łudząco podobny do pierwszego. Wiele walki, dalekich trafień szybkich zwrotów akcji. Ponownie robi się sytuacja jeden na jednego. Tym razem to nasz gracz trafia zawodnika warszawskiej drużyny i jest 1:1
Trzeci punkt padł łupem warszawskiej drużyny. Długa wymiana punktów i przy mniej niż minucie na zegarze robi się 1:2.
Czwarte rozejście. Rybniczanie tak agresywnie jak się tylko dało. Mieli 30 sekund na wyrównanie meczu. Warszawianie przyjęli defensywną pozycję.
Niestety na tyle dobrze bronili wyniku, że mecz zakończyli sędziowie ze względu
na upłynięcie całego czasu gry.
Końcowy wynik: 1:2.

3. mecz
Black Shadows vs Zimna Crew Bieruń

Wiedząc że nie mają nic do stracenia rybniczanie znów zaczęli mocno. Niestety nie przyniosło to oczekiwanego rezultatu. Nie udało się "wystrzelać" wszystkich graczy „Zimnej” natomiast im ta sztuka się udała. Ostro i boleśnie potraktowali ostatniego gracza BS, niestety, wszystko zgodnie z regulaminem.  0:1
Ponowny agresywny start graczy z Rybnika. Po mocnej wymianie w środku pola schodzi dwóch kluczowych graczy Zimnej Crew, i jeden Black Shadows. Tym razem rybniczanie wykorzystali przewagę jaką zdobyli i doprowadzili punkt do końca. Co więcej, ZC skończyli karą punkt. Zaczną kolejny punkt w 4 osoby. 1:1
Punkt trzeci. Znowu bardzo agresywne starty obu drużyn i na środku pola się zagotowało. Po agresywnych zagraniach na granicy regulaminowych zagrywek. Ponownie ustrzelonych zostało dwóch graczy ZC i jeden BS. Ponownie Black Shadows nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa, co więcej nieregulaminowe zagrywki ZC znów skończyły się karą i następny raz „Zimni” będą zaczynać o jednego mniej.  2:1
Kolejny punkt szybki pełny zwrotów akcji ale rybniczanie skorzystali z przewagi jaką mieli od początku i kolejny punkt pada ich łupem 3:1
Tym razem obie drużyny zaczęły w 5 osób. Głupie błędy dały przewagę ZC, którzy już kończyli punkt, co więcej jeden z graczy BS chcąc "ostrzec" poszkodowanego wcześniej gracza dostał karę od sędziów 3:2 i blach Shadows zaczną w 4 osoby.
Teraz to rybniczanie rozpoczęli defensywnie i udało się obronić wynik do końca meczu.
Końcowy wynik: 3:2.

Podsumowując mogło być lepiej, ale mimo osłabienia, Black Shadows grają na równym poziomie z większością drużyn, a o wygranej przeciwników decyduje w wielu przypadkach szczęście i przypadkowość.

W czerwcu „Cienie” wyruszają do Torunia by walczyć w trzeciej edycji PLP.

Oceń publikację: + 1 + 3 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5053