Będzie hit? Ten teledysk stworzony w naszym regionie zagrzewa Polaków do boju na Euro2024 (wideo)

To już dzisiaj! W Niemczech rozpoczynają się Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej 2024. Do turnieju udało się zakwalifikować reprezentacji Polski. Z tej okazji w naszym regionie powstał specjalny teledysk zagrzewający biało-czerwonych do boju. Byliśmy na nagraniach »„Tylko serce, walka i obrona, chcemy gola” Nagrywają teledysk zagrzewający do boju polskich piłkarzy«

Za klip odpowiada projekt Wąsate Flow, czyli Marek Fibic (tekściarz), Dawida Klimanka i Pawła Papaja (wokaliści), a także Damiana "Damo" Płaczka – producenta i autora muzyki.

Piłkarskie emocje czas zacząć! Przed nami kolejne mistrzostwa w piłce nożnej, w których udział wezmą Biało – Czerwoni. Nam, jako kibicom, nie pozostało nic innego jak zagrzewać ich do walki! Z tej okazji przygotowaliśmy specjalny utwór, który jak wierzymy, pozwoli im osiągnąć jak najlepszy wynik, a wszystkim sympatykom naszych piłkarzy umili czas oczekiwania na ich kolejne mecze. Oby było ich jak najwięcej! - zaznacza Marek Fibic.

Pomysłodawcą utworu i organizatorem procesu produkcyjnego (tak jak wcześniej pisaliśmy) jest tekściarz Marek Fibic z Pszowa, który jest wielkim kibicem polskiej reprezentacji piłkarskiej. Jak sam mówi:

Zawsze chciałem zrobić utwór, który sprawi, że nasi piłkarze wreszcie zaczną grać na miarę oczekiwań, jakie wszyscy w nich pokładamy i dodatkowo będzie także z przysłowiowym jajem - będzie zawierać także perspektywę zwykłego kibica i to jak się bawi przy okazji meczu reprezentacji. Pomysł ten wraz z częścią tekstu przedstawiłem Damianowi „Damowi” Płaczkowi z Rydułtów, który od razu złapał bakcyla, a ja już wtedy wiedziałem, że nikt wśród moich znajomych nie zrealizuje tego lepiej.

Machina produkcyjna ruszyła. Damian nagrał swoją zwrotkę, skontaktował się także z pozostałymi dwoma wykonawcami spod Rybnika – Dawidem „Spajem” Klimankiem, który wykonał refren i starym znajomym Papkiem. Jak mówi sam Damo:

O ile za Spaja byłem pewien, że to uniesie, to pod znakiem zapytania stał Papek, bo od kilku dobrych lat nie stał przed mikrofonem i nic nie nagrywał. Na szczęście obaj dali radę, a wąs Papka spodobał mi się na tyle, że postanowiłem z nim rozpocząć nowy projekt – Wąsate Flow.

Zobaczcie i posłuchajcie „Chcemy Gola”. Podoba się Wam?