B. Biegesz: samorządowcy wiedzą lepiej

Panie Biegiesz , sprawa podstawowa!!! Ile Panu brakuje jeszcze podpisów , bo w czwartek ponoć krucho było!!!!
Ale mimo tego ,że nie głosuje na Pana- BSR po raz kolejny potwierdził ,że jest "platformą" dla bogatych emerytów- podpisałem się na liście poparcia. Mam cichą nadzieje ,że dojdzie do ciekawej debaty , która pokaże lub nie, kompetencje Pana Biegiesza w kwestii samorządu , oraz wyprowadzi z równowagi i doprowadzi do szału Pana Makosza- pokazując jego prawdziwą twarz!!!
Ale tak czy owak zdecydują wyborcy!!!!

Poparcie doświadczonego samorządowca..bezcenne...

Ciekawe ile na kampanię pana Biegiesza wyda pan Fudali z kasy miasta??

"Po chwili refleksji stwierdziłam jednak, że on, ze swoim doświadczeniem oraz pasją społecznika doskonale się do tego nadaje – powiedziała Wanda Biegesz." - Doświadczenier na dyrektorskim stanowisku - sprawa oczywista - Pan Biegiesz je posiada. Z drugiej strony, gdy czytam o pasji społecznika o kimś, kto się raczej w żaden sposób jako społecznik nie tylko nie wyróżnił, ale nawet nie pokazał (no może poza festynem na Kuźni Rybnickiej, co widziałem sam...). Bez urazy, ale dla mnie samo poparcie pana Fudalego nie jest równoznaczne z tym, że taki kandydat będzie dobrym samorządowcem, senatorem, itp. Ja oddam głos na kogoś innego, ale p. Biegieszowi życzę powodzenia! No i fajnie by było, aby pamiętał np. o speedrowerowcach z Rybnika po wyborach... Tego życzę również chłopakom z drużyny, bo mają wielu "sympatyków" w garniturach przed wyborami i podczas zawodów w trakcie festynu w sierpniu, a na codzień muszą o wszystko dbać sami przy pomocy garstki prawdziwych społeczników (takich na zawsze, a nie tylko przy okazji wyborów...). Powodzenia!

jarorybnik666 - nikogo chyba Pan nie zdziwił swą decyzją.

Chciałem dowiedzieć się czegoś więcej o tym kandydacie i znalazłem m.in. to --> "...- doświadczenie w zarządzaniu spółkami prawa handlowego jako członek zarządów i przewodniczący rad nadzorczych...". Wszystko w liczbie mnogiej. Czy ktos może podać, w jakich spółkach był (lub jest) członkiem zarządu i w jakich był (lub jest) przewodniczącym rady nadzorczej. Do tej pory pisano tylko o ER.

http://www.ktokogo.pl/Bogus%C5%82aw_Biegesz Ten Pan jest bardzo dobrze ustawiony. Zarowno towarzysko jak i politycznie. Ilosc zarzadow spolek skarbu panstwa, w ktorych siedzial o tym wlasnie swiadczy. Zorientowani w rzeczywistosci polityczno-biznesowej wiedza, ze jedynym powodem, dla ktorego przy prywatyzacji polskich firm skarb panstwa zostawial sobie tzw. "resztowki" byla mozliwosc wplywania na sklad rad nadzorczych itd, a to politykom jest bardzo potrzebne, zeby trzymac cieple posadki sobie i swoim znajomym. Oczywiscie nie twierdze, ze ten Pan nie mm/mial kompetencji do zasiadania w zarzadach, ale niestety w tym kraju to nie wystarcza (a tym bardziej nie wystarczalo w czasach, kiedy ten Pan pelnil swoje funkcje) . Dla tych nienawidzacych z calego serca PO - nie wiem czy sobie zdajecie sprawe, ale to wlasnie PO jest pierwsza partia, ktora zdecydowala sie pozbyc "resztowek" w wielu sprywatyzowaniych spolkach, jednoczesnie pozbawiajac swoich ewentualnych nastepcow (ale PRZEDE WSZYSTKIM SIEBIE) mozliwosci "ustawiania" krewnych i znajomych. A Pan Sprzedawca Butow skumal sie z tym oto panem wlasnie z powodu jego rozlicznych kontaktow polityczno-biznesowych. Zawsze dobrze jest miec "dobrych przyjaciol".

w czasach komuny przy ER powstało wiele spółek, które do dziś dobrze funkcjonują. A jak powstały ? Wtedy pracownicy ER wyjeżdżali na zagraniczne kontrakty (Turcja i inne ciepłe kraje). Zarobili sporo kasy i Ci, którzy mieli komunistyczne plecy pozakładali spółki i spółeczki. Powstały różne Utexy, Nowery, Pawery, Energoinvesty, Erbudy, jakieś dziwne fundacje itd. Nie będę zdziwiony, gdy okaże się, że pan Biegesz jest w zarządach i radach nadzorczych właśnie tych spółek.

I jeszcze jedno. Jak napisał werkk, pan Biegesz przeszedł na emeryturę w wieku 59 lat. Do pomostowej trzeba spełniac pewne warunki. Skoro ma kandydować i reprezentować nasz region, to chciałbym wiedzieć, jakie to warunki do "pomostówki" spełnił pan Biegesz. Jeśli problemy zdrowotne, to powinna być renta, a nie emerytura. Być może wcześniej pracował w szkodliwych warunkach. Tego nie wiemy, a jeśli rozważamy głosowanie na niego, to chyba takie informacje powinny być jawne.

dlaczego nie wybiera się młodych osób, tylko ludzi na emeryturze !?

jaro piszesz, ż cyt. " do Sejmu/Senatu powinny startować osoby, które w życiu do czegoś doszły, odniosły sukces i są całkowicie niezależnie finansowo". Zgadzam się. Do Senatu powinien zatem zostać wybrany prof. Motyczka. Niezależnym finansowo jest również Pan Józef Makosz. Pan Biegesz jest z tej grupy "najmniej" niezależny finansowo. Naszła mnie przy okazji refleksja nt. liczby 666 przy twoim nicku. Czyżby fani naszego najdroższego przywódcy byli wielbicielami bestii alias antychrysta? Kogo czci zatem nasz drogi wódz? Czy jest po tej samej stronie co ty? :-(

Robin- jak coś piszesz i chcesz, żeby miało to jakąkolwiek wartość to pisz do końca. Z wymienianych kandydatów do Senatu prawie wszyscy są dobrze ustawienie (Gruszka, Motyczka, Polok, Biegesz). Z Makoszem nie wiem jak jest bo zapadł się pod ziemię w pewnym momencie. Bardziej jednak w tym o czym pisałem chodzi mi o przedstawicieli do Sejmu, z których wielu to zwykli karierowicze bez kwalifikacji (byli nauczyciele, bezrobotni humaniści itp.) = żenujący poziom. Co do numeru w nicku to nie odnoszę się do tego typu bzdur numerologicznych. I na koniec w odniesieniu do twojego wodza to niestety nie wiem po której on jest stronie, gdyż osobiście nigdy nie miałem przyjemności go poznać.

jaro innym zarzuca, że nie piszą do końca. A sam pisze do końca ? Napisał, jak to kandydaci do senatu są "ustawieni". Zadałem pytanie o Gruszkę. Odpowiedzi nie widać. Może jaro za dużo powiedział (napisał) ? I teraz będzie miał problemy u swojego szefa. A może po prostu nie ma czasu na komentarze. W trakcie kampanii wyborczej nadawał na tym portalu jak kałasznikow, 24 godziny na dobę. Wtedy zawsze miał czas. Chyba dobrze płacili.