zamknij

Sport i rekreacja

ALS: ciasno w pierwszych trójkach

2012-01-24, Autor: 
To był trudny tydzień dla utytułowanej drużyny Artusa. W drugiej lidze wydarzeniem okazała się skuteczna wyprawa z Nędzy do Katowic. A w obu ligach w pierwszych trójkach bardzo ciasno.

Reklama

Amatorska Liga Piłki Siatkowej Rybnik 2011-2012

Trzynasta edycja

Aktualności na dzień 21 stycznia 2012 - 14 termin

 

I liga

 

Salvequick-Mokate-TKKF Pawłowice 3 : 0 OKIS Gaszowice-Nieszporek Motocykle

Mecz rozpoczął się od kilku punktowej przewagi SALVEQUICKA i przez cały czas pod kontrolą i wygrana do 13. Set drugi to lekkie rozluźnienie kilka błędów własnych i gra jest punkt za punkt w końcówce odskakujemy i wygrywamy do 22. Set trzeci podobny do pierwszego ale kilka ostatnich zagrywek Małego spowodowało zdobycie przez przyjezdnych kilku punktów z rzędu ale to było zbyt mało aby wygrać i tym samym wygrywamy do 13. Sędzia Krzysztof Wróbel ocena 5. (JK)

 

Artus Żory 0 : 3 Kredyty Chwilówki Rybnik

Kredyty pojechały na zaległy mecz do Żor z silnym przekonaniem aby tradycji stało się zadość. No i przez cały mecz robili wszystko aby się to udało. Można powiedzieć, że trzy sety pod dyktando Kredytów, którzy pewną zagrywką, solidnym odbiorem oraz mocnymi atakami ze skrzydeł całkowicie przyćmili gospodarzy. I spokojnie wygrali 3:0 . Nie wiem ile było w poszczególnych setach ale chyba w każdym do około 20 punktów... Sędzia Aleksander Sładczyk ocena 5. (PŚ)

 

GAF Gliwice 1 : 3 Leon Internet Rybnik

Pierwszy i drugi set pod całkowite dyktando przyjezdnych, punkty zdobywamy seriami u gospodarzy odbiór nie istnieje, w ataku dostają czapę za czapą, więc sety bez historii. Set trzeci to już dobra strategia GAF-u i usypiają Leona, do połowy seta idziemy punkt za punkt i coś się zacina, a może to gospodarze się obudzili kto wie, w pewnym momencie przegrywamy 23-18 i zrywamy się do walki na zagrywce staje Lechu a na środku budzi się Ptaku, i zaczynamy gonić dochodzimy na 23-22, potem po 24 i prowadzimy nawet chyba 26-25 piłka meczowa w górze i… zostaje w rękach Jamba potem dwa błędy w obronie i przegrywamy. W czwartym secie idziemy znowu łeb w łeb do połowy seta ale tym razem z happy endem Zasłużona wygrana Leona, gdyby nie niepotrzebne rozkojarzenie w trzeciej partii to mogło być spokojne 3-0, ale z drugiej strony jakby GAF grał na poziomie z trzeciej partii troszkę dłużej niż do połowy czwartego seta to kto wie jakby ten mecz się zakończył... Sędzia Andrzej Chmielarz ocena 5. (L)

 

Dach Decker Victoria Pilchowice 0 : 3 Dwójka Świerklany

Mecz bez historii. Całkowita dominacja Świerklan, co znajduje odzwierciedlenie w wyniku. Gospodarze bez wiary w końcowy sukces, a szkoda, bo wiara czyni cuda, co pokazał wyjazdowy mecz z Jedynką. Dziękujemy Mistrzom za srogą lekcję. Nawet przez chwilę nie zostaliśmy zlekceważeni, co świadczy o klasie aktualnego lidera. Mamy nadzieję, że w przyszłym sezonie znów dane nam będzie rywalizować. W setach do 15, 18 i 15. Sędzia Gerard Ogiermann ocena 6. (G)

 

OKIS Gaszowice-Nieszporek Motocykle 2 : 3 Jedynka Jankowice II

Przedziwny mecz. Jedynka zaczyna, w pięciu – 2 rozgrywajkow, libero, lewy i przekątny – festynowy skład! W OKiSie na środku szaleje Mały, kręci nadgarstkiem w pierwsze metry przeciwnika. Pierwszy set dla Gaszowic. W drugim Jedynka już w sześciu-dołączył dawno niewidziany środkowy. Set pod kontrolą Jankowic. Trzecia partia, Gaszowice podkręcają tempa, Jankowice popełniają niewymuszone błędy i było pewne, że co najmniej 1pkt zostaje u beniaminka. Czwarta partia, to chyba niemała statystyczna historia... Jedynka wygrywa seta do 6!! Tie-break pod kontrolą Jedynki, wygrany do 8 lub 9 Sędzia Grzegorz Wojaczek ocena 5. (ŁW)

 

Beer Team Rybnik 3 : 1 Artus Żory

Albo się starzejemy albo głupiejemy, skoro mecz z Artusami nie przynosi oczekiwanej dawki adrenaliny, to już w kościele podczas kazania jest większa nerwówka... Set pierwszy prowadzimy, jednak ambitna postawa naszych przyjaciół przynosi skutek i set pada Ich łupem, całkiem zasłużenie. W drugim to Artusy prowadzą od początku 4-6 pkt. my mozolnie odrabiamy straty i w okolicy 20 wychodzimy na prowadzenie, którego nie oddajemy do końca. Set trzeci, podobny do 2 z tym ,że dopiero końcówka ,zdecydowanie należała do piwoszy. Set czwarty to prawdziwe TGV... odjechaliśmy na 8 punktów i tyle nas widzieli... W setach do -20, 22, 21 i 19. Sędzia Zygmunt Barylak ocena 5. (JO)

II liga

 

Albion – gramy dla Kuby 0 : 3 Top Ten ZST Rybnik

TT zawitało na swoja starą salę i trzeba było dłuższej chwili, by ponownie się z nią oswoić. Na początku Dziesiątki miały straszny problem ze wstrzeleniem się w boisko i Albion, który praktycznie nie wyprowadził w tej fazie seta ataku, prowadził 10:3. Trzeba było zakasać rękawy i zabrać się do odrabiania strat. Odrobiliśmy, przegoniliśmy gospodarzy i set pierwszy dla TT 25:22. W drugiej partii Dziesiątki zaczęły bardzo ostro i z punktu na punkt nasza przewaga się powiększała. Rozluźnienie zdarzyło się przy stanie 20:10, kiedy to bezsensowna kiwka rozgrywacza utknęła w siatce. Później dwie nieskończone piłki, dwa odbiory w buraki, znowu brak kończącego ataku i gospodarze dochodzą na 17:20. Mobilizacja w TT pozwoliła jednak na odskoczenie i wygranie 25:19. Set trzeci to konsekwentnie, od początku do końca, budowana przewaga i wynik 25:17 mówi sam za siebie. W setach do 22, 19 i 17. Sędzia Zygmunt Barylak ocena 5. (DF)

 

KS Volley Katowice 0 : 3 VT Nędza

Do trzech razy sztuka, mówi przysłowie. Tak stało się i teraz. Po zwycięstwach w meczach na szczycie w Rybniku z Top Tenem i w Gorzyczkach ze strzelcem przyszło nam przełknąć bolesną pigułkę w meczu z VT Nędza. Zasłużone zwycięstwo gości. Nie było one zagrożone chyba ani przez chwilę. Chęć rewanżu za porażkę w pierwszej kolejce chyba sparaliżowała nas za bardzo i nic nam nie wychodziło. Wszystkie sety praktycznie bliźniaczo podobne do siebie. Do połowy każdej partii idziemy "łeb w łeb" po czym goście odskakują na kilka punktów i "dowożą" zwycięstwo do końca. MVP meczu bez wątpienia atakujący gości nr 4, który atakami jak i zagrywką napsuł nam wiele krwi. Gratulacje dla przyjezdnych, którzy ostudzili nieco nasze głowy. Przyjechali, wygrali i pojechali... A my mamy o czym myśleć... W setach do 20, 18 i 22. Sędzia Anna Wajant ocena 6. (JJ)

 

Catering Parys Rydułtowy 2 : 3 Edytor Suszec

Ciąg dalszy słabej formy Edytora. Niestety jedziemy do Rydułtów bez obu naszych nominalnych środkowych, których zastępujemy rozgrywającym i przyjmującym. Mecz bardzo wyrównany (może poza 2 i 3 setem kiedy to gonimy od początku do końca rywala, ale bezskutecznie), punkty zdobywane seriami przy mocnych zagrywkach z obu stron. Dużo obron i soczystych ataków po stronie gospodarzy; u nas problemy ze szczelnym blokiem i grą obronną. Bardzo głośny doping (szczególnie w najbardziej emocjonującym ostatnim secie) i całkiem fajna atmosfera poza (tradycyjnie) kilkoma małymi sprzeczkami. I jak zawsze w Rydułtowach - znakomite sędziowanie. Spotkanie dedykujemy naszemu przyjmującemu Jackowi z okazji urodzin, który zdecydowanie grał najrówniej w naszej ekipie w całym meczu. W setach 22-25, 25-21, 25-23, 19-25 i 19-21. Sędzia Jan Kasprowicz ocena 5. (PM)

 

Jedynka Jankowice 3 : 1 TS Euroskok Skok Ziemi Rybnickiej

Krótko o meczu ... kontrola meczu od drugiego seta (pierwszy pad łupem Skoku) pozwoliła Jedynkowiczom zainkasować jakże ważne 3 pkt. Skok przyjechał do nas w sześcioosobowym składzie i mimo ambitnej walki nie był w stanie dzisiaj nic ugrać. Z naszej strony mało błędów własnych, dobra gra w ataku, obronie i solidna zagrywka. Mecz toczony w spokojnej atmosferze, zawodnicy pomagali sędziemu przyznając się do własnych błędów... Sędzia Włodzimierz Barwinek ocena 4. (RT)

 

VT Nędza 3 : 1 Olimpia Rybnik

Najważniejszą informacją o tym meczu jest fakt, że go wygraliśmy i to za 3 pkt. Olimpia to solidna drużyna, grająca bardzo pewnie w przyjęciu i z mocnym atakiem. Gdy opanowaliśmy sytuację po pierwszym i drugim secie pełnym błędów własnych z naszej strony gra zaczęła się kleić, co od razu było widoczne w wyniku. Dzięki "Olimpijczykom" w żółtych barwach za fajny mecz. W setach do -19, 23, 20 i 16. Sędzia Jan Kasprowicz ocena 4. (JL)

 

Silesia Lubomia Cafe Nova 2 : 3 Strzelec Gorzyczki

Spotkanie dwóch dobrze znanych sobie drużyn i zarazem z przeciwnych biegunach tabeli. Było to widać w pierwszym secie - kontrolujemy seta od początku do końca wygrywając paroma punktami. W drugim secie siada nam gra - zwłaszcza przyjęcie z mojej strony, co powoduje osłabienie gry w każdym elemencie i nerwową sytuację wśród drużyny. Perfekcyjnie wykorzystuje to Lubomia, która wygrywa tego seta. W trzecim secie taka sama sytuacja, nie potrafimy się pozbierać, a Cafe gra konsekwentnie i wygrywa set. W czwartym secie powraca spokój w naszych szeregach i od razu owocuje to wygraną partią. Najciekawszy, a zarazem kuriozalny jest tie-break, w którym prowadzimy 7:0! Dochodzi do zmiany stron przy 8:1 i Lubomia nas dogania! Na tablicy pojawia się wynik remisowy 12:12, a nawet Silesia ma piłkę meczową przy stanie 17:16! Jednak nie wytrzymuje tempa ostatnich akcji i przegrywa bodajże 19:17 albo 20:18! Sędzia Grzegorz Cuber ocena 5. (GŚ)

 

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Wybieramy prezydenta Rybnika. Na kogo oddasz głos w wyborach?





Oddanych głosów: 4933