zamknij

Wiadomości

Alert: znów wypadek na Stawowej

2010-07-06, Autor: 
Skrzyżowanie ulic Stawowej i Groborza to bardzo niebezpieczne miejsce – ostrzega jeden z naszych czytelników. Wczoraj znów doszło tam do groźnie wyglądającego zdarzenia.

Reklama

Jak informuje internauta Szymon, około godziny 15:30 mężczyzna kierujący fiatem 126p, jadąc ul. Stawową od strony ul. Mikołowskiej, nie ustąpił pierwszeństwa pojazdu wyjeżdżającemu z ulicy Ks. H. Groborza fiatowi grande punto. W wyniku zderzenia „maluch” dachował. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

 

- Na tym skrzyżowaniu regularnie dochodzi do stłuczek i groźnych wypadków, w wyniku których śmierć poniosła jedna osoba, a kilkanaście zostało rannych – ostrzega nasz czytelnik.

 

> Jesteś świadkiem zdarzenia? Chcesz podzielić swoimi informacjami? Skorzystaj z Alertu Rybnik.com.pl!

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (28):
  • ~ 2010-07-06
    15:17:24

    0 0

    Do cholery zmieni ktoś tam w końcu tą idiotyczną organizację na tym skrzyżowaniu?????

  • ~matszw 2010-07-06
    15:41:11

    0 0

    a co tam niby za idiotyczna organizacja? w ten sam sposób jest rozwiązane skrzyżowanie na ul. Energetyków i jakoś nie dochodzi tam do stłuczek. Są znaki którędy przebiega droga główna i wypadki zdarzają się tylko przez ignorantów takich jak pan z malucha

  • ~matszw 2010-07-06
    15:42:44

    0 0

    przepraszam na Podmiejskiej...

  • ~steel 2010-07-06
    15:56:53

    0 0

    co do Podmiejskiej to tylko cudem nie dochodzi tam do groznych wypadkow. W zeszla niedziele malo mnie nie staranowal jakis debil (niestety nie da sie okreslic inaczej tego osobnika, z gory przepraszam wszystkich chorych jesli czuja sie urazeni) w czerwonym golfie z rejestracja SRB. jechalem w strone basenu od Osrodka egzaminacyjnego, a ten debil gnal jakies 80-90. Juz mialem skrecic w lewo zgodnie z kierunkiem pierwszenstwa, gdy zorientowalem sie ze ten kretyn (tu rowniez chorych przepraszam jesli czuja sie urazeni) jedzie prosto i nie zamierza ustapic. Zahamowałem awaryjnie... przemknal tuz przed moja maska... gdyby nie wrodzona nieufnosc do innych kierowcow to bym pewnie dzis lezal na kostnicy albo w szpitalu razem z zona, tesciem i dzieckiem... takim debilom powinno sie odbierac prawo jazdy, albo kazac sie rozpedzic i walnac prosto w betonowa sciane.... Nie ptarza tacy na znaki a do tego gnaja ile fabryka daje... Jesli przeczyta to ow typ mam nadzieje ze bedzie mu glupio... choc pewnie nie... ale moze zacznie myslec... w co tez watpie...

  • ~twojstary 2010-07-06
    16:12:19

    0 0

    Już nieraz jechałem zarówno na tym skrzyżowaniu, jak i na Podmiejskiej i uważam, że osoba znająca znaki (czyli taka, która posiada prawo jazdy) nie może mieć żadnych problemów z pokonaniem w/w skrzyżowań. Nawet jeśli jest tam "idiotyczna organizacja", to znaki wyraźnie przedstawiają, kto ma pierwszeństwo, a osoby które świadomie (?) łamiące przepisy powinny być surowo karane.
    Ze zdjęcia wynika, że wypadek miała "eLka" - mało się o tym mówi, ale zdecydowane większość stłuczek nie jest spowodowana nieudolną jazdą tychże właśnie aut. :)
    Podobno jazdy autem się nie zapomina...

  • ~_syla_ 2010-07-06
    16:33:15

    0 0

    I co wypadek to to samo muszę napisać... Debilne rozwiązanie tego skrzyżowania sprawia, że tzw. "niedzielni" kierowcy raz po raz tworzą niesamowite niebezpieczeństwo- i - ~twojstary wolałabym nie ufać "osobnikom znającym znaki" jak to ująłeś. Jak widać co jakiś czas (średnio co miesiąc) jakiś osobnik (rzekomo znający znaki) powoduje mniejszy lub większy wypadek na tym właśnie skrzyżowaniu. To tyle.

  • ~twojstary 2010-07-06
    16:47:54

    0 0

    Masz rację! Ja na drodze nikomu nie ufam, nawet gdy mam zielone światło, czy jestem na drodze z pierwszeństwem. Jednak nie pojmuję dlaczego jedni potrafią się dostosować, a inni nie? Można oczywiście zmienić organizację skrzyżowania, ale w takim razie po co są znaki drogowe!? Surowe kary na drodze to jedyne rozwiązanie, niektórzy sami ustalają co mogą na drodze, a przepisy są tylko dla "eLek".

  • ~Wachu 2010-07-06
    17:07:20

    0 0

    Podobno już zlecono zorganizowanie przetargu na wybudowanie ronda. W przetargu podobno ma wystartować aż 4 firmy. I jak tu mówić że to dobrze mieć tyle dzieci... Toż pogubić się można co komu ... Aż strach pomyśleć że niedługo wnuki dorosną i też będą chcieli kręcić lody

  • ~mmarekk 2010-07-06
    17:14:08

    0 0

    Nawet skrzyzowania oznakowane prawidlowo (a takie jest na Stawowej/Groborza) moga byc niebezpieczne. To na Paruszowcu jest niebezpieczne. Rada dzielnicy natychmiast powinna tym zainteresowac policje. Tyle wypadkow i niebezpiecznych sytuacji pokazuje, ze trzeba tam wywalic wielki znak i oznakowanie poziome, ze od jadac od strony Mikolowskiej (zwlaszcza od tej strony) musisz ustapic tym wyjezdzajacym z Groborza. Pamietajmy tez, ze jezdza tam kierowcy, ktorzy nie znaja Rybnika, bo chcac ominac miasto grzeja od strony Orzesza i skracaja sobie droge na Zory i dalej. Tym zwlaszcza trzeba wywalic miedzy oczy, ze to trudne skrzyzowanie, pzdr, mmarekk

  • ~Tomson 2010-07-06
    17:39:36

    0 0

    Panie Fudali!
    Odkąd zmieniono organizację ruchu na tym skrzyżowaniu dochodzi do lekkich i nawet śmiertelnych wypadków(co ostatnio miało miejsce) !!! Kilka pojazdów poprostu nie zmieściło się na zakręcie (jadac od Groborza) i skasowali murowany płot właściciela domu na przeciowko sklepu abc. Ma Pan czarne okulary, że nic z tym Pan nie robi? Jest przykro, że Pan Oświecimski też w tej sprawie GÓWNO ROBI. Jak ktoś zaparkuje Panu w dupie na tym skrzyżowaniu to wreszcie coś sie ruszy w tej sprawie.

  • ~figop 2010-07-06
    17:57:12

    0 0

    Witam szanowne grono miłośników owego portalu.
    Chciałem się wypowiedzieć moim skromnym zdaniem na temat oznakowań i tzw niebezpiecznego skrzyżowania.
    Patrząc na ten przypadek (wypadek) i obserwując to otoczenie oraz doświadczenie przebycia kilka krotnie owej drogi mogę smiało stwierdzic ze to nie jest jakies niebezpieczne miejsce. Oznakowanie dobre. Znaki wyraznie mówia kto ma pierwszeństwo, w która stronę idzie główna droga. Wiadomo tez ze to teren zabudowany w którym są wyraznie opisane w kodeksie drogowym (gdyby nie było oznakowania) ze powinno się zachowac odpowiednia dopuszczalna prędkośc. (to dla tych co nie potrafią się zmieścic w zakręcie)

    Podsumowując.nie ma winy po zadnej stronie z władz
    Organizacja pierwszeństwa jest dobrze rozwiązna gdyż własnie tedy wiecej pojazdów przejeżdża .

    Wine ponosza kierowcy którzy jada albo na pamiec, albo nie patrza na znaki, nie potrafia się dostosowac do kodeksu drogowego, zamiast mózgu mają kisiel.

    dziekuje

  • ~figop 2010-07-06
    18:05:17

    0 0

    I jeszcze jedno. Gdy zaczniemy dostosowywac drogi i skrzyżowania do kierowców mających kisiel w głowie to zaniedługo sami go będziemy mieli, gdyż sytuacja na naszych droga zmusi nas do nie myślenia o przepisach i ze istnieja jakis znaki oraz kodeks dorgowy. Wystrczy ze taki kisielek po odpowiednim stażu na naszych drogach zdecyduje się jechac no np. do Katowic to… Dalej na pewno już nie dojedzie.
    Po zatem możemy wsiąść na fury gdzie motorem napędzającym pojazd będzie koń posiadający klapki na oczach i mknący przed siebie nie patrząc co wokół się dzieje lub możemy tez sami takie klapeczki sobie założyć.
    Pozdrawiam.

  • ~matszw 2010-07-06
    18:10:40

    0 0

    Jeżeli więc zmienilibyśmy organizację na tym skrzyżowaniu tak że Groborza jest podporządkowaną - w praktyce będzie wyglądało tak - jadę Stawową(chce dojechać do jej końca) jestem świadomy że wszyscy muszą mi ustąpić - jadę 70-80 zamiast 60(przepisowej 50), co przy tej szerokości stawowej, częstości zostawiania aut przy drodze przez mieszkańców zwiększa ryzyko wypadku poprzez zajechanie drogi przez samochód włączający się do ruchu z posesji/drogi podporządkowanej(na skutek braku dostatecznej widoczności) na całej długości ulicy, nie wspominając już o dzieciach, pieszych na ulicy. Zmiana na skrzyżowanie ulic równorzędnych - niby wiele nie zmienia w dotychczasowej sytuacji, ale znowu Ci jadący od strony Groborza muszą zwiększyć uwagę przy pokonywaniu owego skrzyżowania, dodatkowo uwagę ignorantów jadących od mikołowskiej mogą wzmóc trójkąty na drodze, zrobiłoby się coś a'la żużlowa. Nie widzę innych sensownych rozwiązań, jeżeli ktoś jeszcze coś wykombinował niech zaserwuje. A ha, steel w praktyce to i na zielonym świetle może Ci ktoś wpier*** w bok;)

  • ~figop 2010-07-06
    18:22:56

    0 0

    jest wiele zewnętrrzych czynników zle wpływajacych na koncentracje kierowcy co za tym idzie brak zauważenia jakiegoś naku. np. tel. komórkowy, GPS, nowoczesne audio(DVD.TV), obserwacja siebie w lusterku czy fryzura się nie skiebziła, dym papierosa oraz jego popiół trafiający obok popielniczki, ładna dziewczyna idąca chodnikiem lub przystojny chłopak itd. itd. można by wymieniac. Wszystko to może spowodowac przy nadmiernej prędkości ze można nie zauważyc biednego, mało istotnego znaku STOP.

  • ~cige 2010-07-06
    20:24:36

    0 0

    miejsce normalnie oznakowane ale ci którzy wymuszają pierwszeństwo doprowadzają do takich sytuacji; więcej kontroli tam robić; ponadto także dużym niebezpieczeństwem są tam te auta które sobie stoją nie tylko na poboczu chodnika ale też normalnie na drodze przy każdym ze sklepów który się tam znajduje; wiadomo "ja jestem najważniejszy a reszta niech spada" - tak myślą co poniektórzy
    '

  • ~ziupo 2010-07-06
    20:35:19

    0 0

    A ja mam rozwiązanie: zamknąć ulicę ul.Stawową używając ciężkich betonowych klocków, ale niektórych i to zapewne nie powstrzyma, bo jak wjedzie z nadmierną prędkością, to poleci razem z tym bloczkiem.

  • ~lewy_gwint 2010-07-06
    22:15:39

    0 0

    Kupiło se dziecko kaszlaka za 300zł i zaszalało. Koleś albo ślepy, albo pod wpływem. Tyle z mojej strony.

  • ~Arteks 2010-07-07
    00:05:47

    0 0

    Jechałem tam już parę razy i jakoś nie zauważyłem aby było tam niebezpiecznie dla normalnego, nie szarżującego kierowcy...

  • ~xenir 2010-07-07
    07:49:15

    0 0

    Dla "normalnego" kierowcy nie jest problemem odczytanie i dostosowanie się do oznakowania, co z tego skoro jedziesz jak trzeba a ktoś inny się właduje w Ciebie. Nie miałem sytuacji takiej jak Steel, bo mimo pierwszeństwa zawsze tam zwalniam niemal do zera, ale widziałem ich na Podmiejskiej przynajmniej kilkanaście. Widziałem jak auta, często na nierybnickich rejestracjach, przemykają przez to skrzyżowanie prosto, nieświadomi nawet, że przed chwilą mogli znaleźć się pod autobusem czy betoniarką z borexu.

  • ~elmo 2010-07-07
    07:50:29

    0 0

    Niebezpiecznie to może i tam jest ale mam wrażenie że ktoś, kto chce zmiany oznakowania nigdy nie miał przyjemności włączać się do ruchu z podporządkowanej na drodze szybkiego ruchu, nie jeździł nigdy po innych (czytaj większych) miastach albo w 100 % ufa swojej nieomylnej nawigacji...;p
    Jazda na pamięć i szpan - na to nie ma lekarstwa. Jeżeli ktoś nie patrzy na znaki to po co zmianiać znakowanie ? Efek końcowy ten sam...
    Po pierwsze takie oznakowanie jest juz od ładnego czasu, po drugie jadąc Stawową 2 x w odstepie 30 metrów powtórzony jest znak kto ma pierwszeństwo, po trzecie, ograniczenie do 40 km/h.
    A w kwestii postawienia tam ronda - kolesie typu kierowcy malucha nadal będą na nie wjeżdżać z pełną prędkościa jak to ma miejsce np. na wjeździe na rondo w ciągu ul. Mikołowskiej. A potem jeden z drugim mają satysfakcję z tego, że nie dali szans wjechać kierowcom od Mikołowskiej lub Wyzwolenia...

  • ~steel 2010-07-07
    08:37:51

    0 0

    w zasadzie rozwiazanie jest proste... postawic prog zwalniajacy na jezdni ktora moze leciec na wprost przez jezdnie z pierszenstwem... tuz obok znaku.... w obu miejscach... koszty nie sa powalajace... a powinno byc dosc skuteczne... ale jak to nie pomoze to chyba od razu zabieranie prawa jazdy i wysylanie na powtorny kurs by jedynie pomogl... i na egzamin oczywiscie... niestety polskie prawo az takie skore do tego nie jest :( a w wielu przypadkach by sie przydalo. Do tego mandaty sa smiesnie niskie...

  • ~Margro1 2010-07-07
    11:38:59

    0 0

    Jestem mieszkańcem tej dzielnicy i przejeżdżam to skrzyżowanie praktycznie codziennie. Uważam że skrzyżowanie jest dobrze oznakowane i tylko znajomośc przepisów, oraz trochę wyobraźni brakuje niektórym kierowcom.

  • ~rybniczek 2010-07-07
    14:47:24

    0 0

    skrzyżowanie jest oznakowane prawidłowo. po ostatnich interwencjach mieszkańców, zostały podwojone znaki z pierwszeństwem. jeden jest 100 metrów od skrzyżowania a drugi 50 metrów od skrzyżowania. progi zwalniające nie mogą być zamontowane na tych drogach bo poruszają się nimi autobusy miejskie i przepisy nie zezwalają na to. policja także nie ma nic wspólnego z tym skrzyżowaniem i nic nie może zrobić w tej sprawie bo zajmuje się tym Wydział Dróg i Komunikacji i to oni ustalają pierwszeństwa na skrzyżowaniach i ustawiają znaki! jedynym rozwiązaniem jest zainstalowanie sygnalizacji świetlnej, bo na rondo nie ma tam miejsca.

  • ~steel 2010-07-07
    16:53:37

    0 0

    sygnalizacja tez pewnie nic nie da... nie patrza na znaki to na sygnalizaacje beda patrzec? widac to chocby po skrzyzowaniu rudzkiej z kotuczaa gdzie notorycznie ktos na czerwonym przelatuje jadac rudzka... niestety smutna prawda... jakby mandaty byly 4 czy 5 krotnie wyzsze...

  • ~ 2010-07-07
    17:53:44

    0 0

    Ja miałbym ostatnio tam stłuczkę i to niezłą, pewna pani jadąc swoją zieloną astrą, która mieszka 15 metrów od tego sklepiku przeszła mi przed maską n około 15 cm, nawet nie hamowała, wymusiła mi, pół roku temu jakiś smark golfem zrobił mi to samo, tą są miejscowe półgłówki bo inaczej tego się nie da się nazwać, przyjezdni jadą bezpieczniej bo patrzą na znaki, a taka koza jedzie i nie patrzy przed siebie bo myśli o d... maryny. Rondo tam zrobić i problem rozwiązany.

  • ~KSnake 2010-07-07
    19:45:53

    0 0

    NIE SKRZYŻOWANIE JEST ZŁE! Po prostu kierowcy nie patrzą na znaki! To skrzyżowanie jest prawidłowo oznakowane! Często tamtędy jeździłem i jakoś nic się nie stało. Przypadek tamtego skrzyżowania pokazuje tylko jak nieroztropni są kierowcy i jak bardzo lekceważą przepisy. Z resztą to samo jest na skrzyżowaniach ze światłami, chociażby na Kotucza, Żorskiej (Tesco i Brzezińska), lub Wielopolska z Mikołowską - czerwone znaczy STÓJ, a oni jadą. Nic ich nie interesuje i jeszcze pretensje mają. Oczywiście można zarządcy dróg zarzucić wiele niedopatrzeń i błędów, ale należy pamiętać, że TO MY jesteśmy użytkownikami dróg i jesteśmy odpowiedzialni za to co robimy - a jeśli widzimy, że coś jest ewidentnie nie tak, to wtedy robimy np zdjęcie, albo opisujemy co, gdzie, jak nam nie pasuje i liczymy, że 'władza' pomoże.

  • ~abc55 2010-07-08
    09:18:31

    0 0

    Witam wszystkich , którzy sie wypowiadaja na temat tego fatalnego skrzyżowania . Bardzo interesujące jest to że większość uważa to skrzyżowanie za dobre i bezpieczne , ja jeżdżę tą drogą kilka razy dziennie i jakoś nie widać żeby aż tyle osób jechało tam zgodnie z przepisami tak jak to piszecie , bo wszyscy tam zapiepszają jak idioci !!! jest to teren zabudowany jak ktoś wczesniej wspomniał ale predkość to nie jest tam 60(czy 50) a tylko 40 , to jak Wy paczycie na znaki !!!i jakoś nie widać żeby ktoś ta 40 tam jechał !!! oprócz mieszkańców którzy rozumieja to że tam chodza ich rodziny do sklepów czy też ich dzieci do szkoły !!! oczywiście progów tam nie może byc bo autobus jeździ , a to że ten autobus na tym skrzyżowaniu nie wyrabia (bo kąt jest 90 stopni) i przybiera albo drugiego pasa albo co gorsza to chodnik , którym chodzą mieszkańcy i dzieci do szkoły !!! jeżeli Wy tam nie mieszkacie to nie wypowiadajcie się na temat tego skrzyżowania a jak juz chcecie cos powiedziec to zapraszam na spacer chodnikiem koło tego skrzyzowania to ciekawe czy będziecie tacy mądrzy !!! jeden śmiertelny już był !!! a rada dzielnicy nic nie robi w tej sprawie bo w ich zamieszkaniu to maja cisze i spokój to po co go maja psuc , ciekawe co bedzie się działo jak sie beda zbliżac wybory rady dzielnicy - może wtedy cos sie zacznie robic

  • ~norton 2010-07-08
    13:01:59

    0 0

    jakas godzine temu wjechalby do mnie jakis pajac z piekarni z Radlina a po nim mondeo SRB bo tumanom nie chcialo sie patrzec na nowe oznakowanie na ulicy Mikolowskiej Duzy znak STOP do dla nich za malo...
    Patrzcie sie na znaki kretyni!

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5297