Akcja „Znicz”: jest bezpieczniej

Najważniejsza informacja jest taka, że na drogach województwa śląskiego nie doszło do wypadków ze skutkiem śmiertelnym (w zeszłym roku zginęły 3 osoby). Od piątku do niedzieli na śląskich drogach doszło do 25 wypadków, w których rannych zostało 30 osób. Rok temu wypadków było 50, a rannych 53.

W Rybniku do najgroźniejszego wypadku doszło w piątek wieczorem na ul. Zwycięstwa. Jadąca toyotą kobieta zjechała na pobocze i uderzyła w słup energetyczny. Według świadków zdarzenia kobiecie zajechał drogę niezidentyfikowany jeszcze samochód typu bus (volkswagen lub ford). Ranną kobietę z zakleszczonego samochodu wyciągnęli strażacy.

 

Na organizację ruchu wokół cmentarza narzekali kierowcy chcący dojechać do nekropolii w Boguszowicach Starych. Okolice cmentarza były całkowicie zakorkowane. - Niestety, ten cmentarz usytuowany jest u zbiegu kilku dróg dojazdowych, a dodatkowo w okolicy nie ma parkingu. Nie da się w tym miejscu wymyślić rozwiązania, które pozwoliłoby uniknąć korków - przekonuje Ryszard Czepczor z Sekcji Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Rybniku.

 

Nadal zatrważająca jest liczba złapanych pijanych kierowców. „Po kielichu” za kierownicę zasiadło aż 125 kierujących. Śląscy policjanci apelują: "Kierowco pamiętaj o tym, że wypicie nawet jednego kieliszka wódki czy jednego piwa, powoduje zmiany reakcji u kierującego na warunki drogowe, spowolnienie podejmowanych w czasie jazdy decyzji, zawężenie pola widzenia i brak możliwości rzeczywistej oceny sytuacji na drodze. Nasz apel kierujemy także do członków rodzin, pasażerów i znajomych, którzy niejednokrotnie zgadzają się na prowadzenie pojazdu przez osobę w stanie nietrzeźwym. Nie bądźmy bierni i nie powierzajmy naszego życia i życia innych uczestników ruchu drogowego w ręce pijanego kierowcy.”