A1: 22 ton nielegalnych odpadów wróci do nadawcy

Funkcjonariusze śląskiej KAS zatrzymali do kontroli ciężarówkę na opolskich numerach rejestracyjnych. Do zdarzenia doszło w Gorzyczkach na autostradzie A1.

- Samochód wypełniony odpadami kierował się do jednej ze śląskich firm, zajmującej się odzyskiem odpadów przemysłowych powstających w różnych gałęziach przemysłu. Z dokumentów wynikało, że przemieszczane z Austrii odpady to posegregowana folia. W wyniku oględzin mundurowi śląskiej KAS ujawnili zmieszane odpady komunalne: kartony, styropian i plastik z domieszką tekstyliów. Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska uznał transport odpadów za nielegalny i nakazał zwrot do nadawcy - mówi nadkom. Grażyna Kmiecik z Izba Administracji Skarbowej w Katowicach.

Na podstawie obowiązujących przepisów do Polski możliwy jest przywóz wyłącznie odpadów przeznaczonych do odzysku – głównie surowców wtórnych wykorzystywanych w produkcji. W przypadku ujawnienia nielegalnego transportu odpadów KAS podejmuje współpracę z Inspekcją Ochrony Środowiska. W takich przypadkach funkcjonariusze KAS kierują wniosek do właściwego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska o przeprowadzenie oceny przewożonego ładunku.

- Jeżeli mamy do czynienia z nielegalnym międzynarodowym przemieszczaniem odpadów, transport może zostać zawrócony do kraju wysyłki – wyjaśnia Grażyna Kmiecik.

Odesłanie trefnych odpadów do nadawcy nie chroni przed konsekwencjami finansowymi. Zgodnie z przepisami ustawy o transporcie drogowym za naruszenie przepisów o przewozie odpadów grożą wysokie kary pieniężne nakładane przez Służbę Celno-Skarbową. Za naruszenie regulacji ustawy o międzynarodowym przemieszczaniu odpadów Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska nakłada kary pieniężne na podmiot wysyłający odpady, transportującego odpady oraz odbiorcę odpadów kary pieniężne.