13. RBF: „Kolory Bluesa” w galerii „Drugiego Planu”

Wystawa jest podsumowaniem kilkuletniej przygody fotograficznej autorów: Anety Czarnockiej-Kanik i Macieja Kanika z największym festiwalem bluesowym w Polsce - Rawa Blues.

Festiwal Rawa Blues organizowany jest nieprzerwanie od 37 lat w katowickim Spodku, gościły na nim największe sławy polskiego i światowego bluesa, toteż na fotografiach zobaczymy Robertaa Randolpha and The Family Band, Shemelię Copeland, Selwyna Birchwooda czy gwiazdę tegorocznego 13.Rybnik Blues Festival - Grzegorza Kapołkę.

Prezentowane fotografie ukazują atmosferę wydarzeń oraz niesamowite postaci artystów w barwnych światłach sceny. Doskonałe kadry i ekspresja twórcza charakteryzuje każdy obraz, zapraszając widza w świat gigantów gatunku muzycznego jakim jest blues.

Wystawę można zwiedzać od 7 do 31 października w godzinach otwarcia instytucji.

Serdecznie zapraszamy na finisaż wystawy, który odbędzie się w piątek 20 października o godz. 18:30.

Finisaż z udziałem autorów uświetni recital muzyka młodego pokolenia - Łukasza Sowy.

16-letni Łukasz Sowa uczęszcza do szkoły muzycznej w Jastrzębiu-Zdroju, gdzie uczy się grać na klarnecie. Prywatnie pobiera lekcje gitary od Grzegorza Kapołki. Na co dzień oscyluje w bluesowo-jazzowych gatunkach muzycznych. Dojrzałą grą na gitarze oczarowuje każdego, kto ma okazję go słuchać na żywo. Obecnie pracuje nad autorskim materiałem muzycznym.

Biografie artystów:

Aneta Czarnocka-Kanik: z urodzenia jastrzębianka. Zawodowo zajmująca się marketingiem terytorialnym. Jako dziecko zwykłą „pstrykaczkę” zabierała to tu, to tam. Z tą prawdziwą fotografią pierwszy raz zetknęła się tuż po ukończeniu liceum. W ręku znalazł się Zenit, a samodzielna praca w ciemni fotograficznej, poznanie procesu powstawania zdjęć od chwili pomysłu na zdjęcie do momentu otrzymania odbitki fotograficznej zaszczepiły w niej miłość do tej formy tworzenia. Potem były pierwsze plenery, wystawy i publikacje prac. Po studiach miłość do fotografii musiała poczekać - rodzina była na pierwszym miejscu. Wytchnieniem od życia codziennego była muzyka na żywo. Potem pojawił się pomysł, aby na koncert zabrać aparat fotograficzny. I tak to się zaczęło… Prócz fotografii koncertowej fascynują ją reportaże i portrety.

Maciej Kanik: czuje się „góralem”. Choć prawie od zawsze mieszka w Jastrzębiu-Zdroju to urodził się w Bielsku-Białej. Prezes Stowarzyszenia Jastrzębski Klub Fotograficzny „Niezależni” www.niezalezni.art.pl. Ambitny buntownik uparcie dążący do realizacji postawionych celów. Na co dzień Manager. Z aparatem fotograficznym od zawsze, pierwsze zdjęcia wykonał Zenitem pod czujnym okiem taty, potem już swoją własną Smieną i kupioną na studiach w Szkocji Minoltą. Audiofil - muzyka jest wszędzie - w gabinecie, samochodzie, nawet łazience. Muzyka także sprawiła, iż narodziła się w nim trzecia miłość - do fotografii koncertowej. Udało się połączyć dwie pasje - do rejestrowania obrazu, łapania ulotnych chwil i muzyki. Zaczęło się niewinne - mały lokalny występ jazzowego zespołu, pierwsza fotografia, potem kolejne, potem już poszło. Na co dzień współpracuje z portalem nowiny.pl gdzie można znaleźć jego fotoreportaże z wydarzeń muzycznych z regionu.

>> Facebook: Kolory Bluesa - finisaż