zamknij

Wiadomości

Związkowcy z PGG nie zgadzają się na cięcia. “Najpierw program naprawczy i gwarancje”

2020-04-23, Autor: 

Już wszystko jasne. Centrale związkowe PGG odrzuciły program cięć zaproponowany przez zarząd spółki. “Dajemy rządowi i zarządowi spółki czas do końca kwietnia na przedstawienie programu naprawczego PGG”.

Reklama

Wiadomość o sprowadzeniu przez PGE Paliwa statku z rekordowym transportem węgla z Kolumbii pewno nie wpłynęła na stanowisko działaczy, ale była przysłowiową kroplą, która przelała czarę. Związki zawodowe publikując swoje stanowisko co do propozycji cięć w PGG zaczęły właśnie od statku z węglem w porcie gdańskim. Bo też ich odpowiedź jest znacznie szersza, niż tylko odniesienie się do działań osłonowych, które chce wprowadzić zarząd PGG.

Związki w PGG: wiele pytań bez odpowiedzi

Działacze zaczynają od szeregu pytań: ”czy te trzy miesiące wyrzeczeń uratuje PGG? Nie wiadomo. Czy nie będzie dzięki temu zwolnień? Nie wiadomo. Czy przez to nie będzie zamykania kopalń? Czy w ogóle PGG przetrwa? Nie wiadomo.” 

Najpierw program naprawczy PGG

“związki zawodowe nie podpiszą porozumienia cięcia płac w Polskiej Grupie Górniczej dopóki nie będzie programu dla PGG i gwarancji dla dalszego funkcjonowania spółki. Strona społeczna nie może pozwolić na szantaż i dalszy brak wizji funkcjonowania największej w Polsce spółki węglowej. Rządowi premiera Mateusza Morawieckiego i zarządowi PGG dajemy czas do końca miesiąca kwietnia na przedstawienie programu naprawczego spółki, co wprost koresponduje z porozumieniem z dnia 20 lutego 2020 roku, pod którym podpisał się także wicepremier i szef MAP Jacek Sasin. Po zapoznaniu się z nim związki zawodowe podejmą stosowne decyzję. Nie może być wyrzeczeń bez programu i przyrzeczeń.”

Związki: Sasin ma gdzieś górnictwo

Działacze bez ogródek piszą, że odpowiedzialny za górnictwo minister aktywów państwowych nie zna się na górnictwie, “nie rozumie branży i generalnie ma ją gdzieś.” “Polska Grupa Górnicza i jej górnicy nie mają żadnej gwarancji. Mają się poświęcić, dać część swojej pensji, odjąć swoim rodziną jedzenie od ust, zapłacić za kryzys, którego nie wywołali. Gdyby chociaż były gwarancje, że po trzech miesiącach wyrzeczeń sytuacja wróci do normalności, gdyby chociaż były gwarancję, że PGG przetrwa. Takich nie ma. Może być gorzej, cięcie zarobków o 20% może się okazać niewystarczające. Apetyt rośnie w miarę jedzenia, dziś dasz palec jutro będziesz bez ręki.” 

"Zarząd PGG do niczego się nie nadaje"

Działacze wskazują, że zarząd PGG przespał kolejne miesiące. 

“Ten zarząd do niczego się nie nadaje, ci ludzie na niczym się nie znają. Najlepiej wychodzi im rozbudowywanie centrali i zatrudnianie w niej kolejnych swoich kolesi. W centrali PGG pracuje dzisiaj wielokrotnie więcej ludzi, niż kiedy w zarządach Kompanii Węglowej i KHW razem wziętych. Ta firma klęczy dziś właśnie przez nich, nieudaczników. Nie mają żadnego pomysłu na PGG, totalna porażka i kompromitacja.” 

Związkowcy pytają, że “gdzie obiecany wspólnie z rządem program naprawczy dla PGG i dla górnictwa?” Ich zdaniem rząd zachowuje się arogancko. Przywołują spotkanie z 21 kwietnia z wicepremierem Sasinem, podczas którego “wprost zaprezentowano stanowisko rządu, że nie będzie zastosowania importu węgla, bo zagraniczny jest tani i dobrej jakości, nie będzie zastopowania energii elektrycznej, bo jest ona tania i rząd nie będzie mógł spółkom energetycznym mówić, co mają robić.” 

Działacze mieli też usłyszeć, że nie będzie dotacji dla PGG, bo rząd nie zamierza wszczynać kolejnego konfliktu z Unią Europejską. 

“Rząd zerwał porozumienie z górnikami Polskiej Grupy Górniczej. Górnictwo ma być w sytuacji kryzysowej pandemii traktowane gorzej. Nie może liczyć na tarczę antykryzysową i pomoc, jest traktowane z buta. Górnictwa nie obowiązują te same zasady co innych. Z tarczy w Polsce mogą korzystać tłuste koty, bogate koncerny i obce firmy, lecz nie polskie spółki, nie polskie kopalnie i nie polscy górnicy. Z pomocy rządu korzystać mogą tak bogate firmy jak prywatna firma obuwnicza notowana na giełdzie, lecz nie państwowa PGG. Prywatne spółki są bogate, ale chcą, by to podatnicy im jeszcze płacili. Akcjonariusze tych prywatnych giełdowych spółek przez lata żywili się tłustymi dywidendami, ale dzisiaj porzucili te spółki i nie myślą o ich ratowaniu. Spekulanci, którzy zarobili miliony na wzroście ich kursów, dziś umywają ręce i nie chcą z tymi spółkami mieć nic wspólnego. To my mamy ratować te prywatne biznesy. Pierwsi po państwową pomoc ściągają ci, którzy na państwo dokąd pluli mówiąc, że państwo nie jest im potrzebne i ma nie przeszkadzać, bo jest wolny rynek i on decyduje, króluje. Teraz ta wolnorynkowa szlachta pierwsza ustawiła się w kolejce po publiczną kasę i rząd Mateusza morawieckiego ma jakiś dziwny fetysz - im dawać lub od obcych węgiel brać. Po co nam Polakom tarcza, skoro nie możemy dzięki niej ratować spółek skarbu państwa, które stanowią podstawę polskiej gospodarki i dają naszym rodakom setki tysięcy miejsc pracy. Zamiast tego miliardy z tarczy mają trafić do prywatnych giełdowych spółek lub zagranicznych wielkich koncernów, które w Polsce otworzyły swoje montownie.” 

Związkowcy przypominają, że PGG zatrudnia 42 000 ludzi, razem z rodzinami i razem z firmami kooperującymi utrzymuje blisko pół miliona mieszkańców Śląska.

“Niestety rząd PIS kontynuuje politykę cięć i zaciskania pasa wobec publicznych państwowych firm, szeroki gest ma natomiast dla obcych”.

Czy związki dobrze zrobiły odrzucając propozycję cięć w PGG uzależniając zgodę od programu naprawczego spółki?

Oceń publikację: + 1 + 187 - 1 - 55

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (25):
  • ~sympatykrybnika 2020-04-23
    20:20:15

    75 5

    Czy to już ostatnie tchnienie.

    Polska Grupa Górnicza informuje współpracujące firmy o wystąpieniu tzw. siły wyższej* i zapowiada, że od pierwszego maja na miesiąc zawiesi wykonanie części kontraktów na roboty zlecone w kopalniach oraz na dzierżawę maszyn i urządzeń górniczych.
    Kluczowi odbiorcy węgla z PGG w sposób bezprecedensowy i na niespotykaną dotychczas skalę zmniejszyli zapotrzebowanie na dostawy węgla i wezwali spółkę do renegocjowania warunków dostaw
    * siła wyższa (force majeure) oznacza niezawinione i niemożliwe do przewidzenia ani uniknięcia nagłe zdarzenie zewnętrzne.

  • ~ 2020-04-23
    20:22:10

    Sprywatyzować lub zlikwidować jedynie wtedy to zacznie na siebie zarabiać

  • ~Fiodore 2020-04-23
    20:28:32

    Kiedy dookoła firmy upadają, a pracownicy są wywalani, bo nie ma na kim robić planów, to górnicy chcą dostawać pełną wypłatę? Związkowcy powinni zacząć od siebie i dać przykład solidarności z narodem, a nie samymi sobą.

  • ~sympatykrybnika 2020-04-23
    20:30:33

    91 42

    Jaka sytuacja jest gdzie indziej!!! Czemu u nas ma być inaczej!!!

    Szwecja jest trzecim krajem w Europie, który zakończył w dniu 22 kwietnia produkcję energii elektrycznej i cieplnej z węgla wyłączając elektrociepłownię w Värtaverket. Udział zielonej energii w szwedzkim miksie energetycznym w 2018 roku wynosił 54,6 proc. i przekraczał wyznaczony dla tego kraju cel OZE na rok 2020 na poziomie 49 proc. Rząd w Sztokholmie przyjął cel 100-procenowego udziału energii odnawialnej w miksie wytwarzania energii elektrycznej do roku 2040.
    Kilka dni wcześniej produkcja energii z węgla została zakończona w Austrii dzięki wyłączeniu elektrociepłowni zasilającej w energię elektryczną i cieplną miasto Graz.
    Wcześniej, w 2016 roku, produkcję energii z węgla zakończono w Belgii.
    W ciągu dekady produkcję energii z węgla mają zakończyć
    Francja (2022),
    Słowacja (2023),
    Portugalia (2023),
    Wielka Brytania (2025),
    Irlandia (2025),
    Włochy (2025),
    Grecja (2028),
    Holandia (2029),
    Finlandia (2029),
    Węgry (2030) oraz
    Dania (2030).
    Z kolei aktualny plan rządu Niemiec zakłada zakończenie wytwarzania energii z węgla do 2038 r.

  • ~Dawid Dziwoki 2020-04-23
    20:40:14

    Sasin miesiąc temu obiecał weryfikację zamówień węgla kamiennego i rezygnację kupna węgla na obcych rynkach. Masowiec z Kolumbii z dostawą węgla dla państwowego PGE wpłynął do portu i to trzeba nazwać siła wyższą.

  • ~master4k 2020-04-23
    20:44:45

    Taaaaa. "Jaka piękna katastrofa.". Ciekaw tylko jestem, czy jak to wszystko wreszcie padnie z powodu braku właściwego zarządzania, to Panowie będą tak samo roszczeniowi w kolejce do pośredniaka, hymm?

  • ~corona 2020-04-23
    20:46:00

    29 64

    SympatykRybnika, ty tylko znasz ctrl+c oraz ctrl+v. Powtarzasz się z tym wklejanie. A na nic są Twoje komentarze. Polacy będą o 10 lat dłużej niż ostatnie państwo odchodzące od węgla.

  • ~sympatykrybnika 2020-04-23
    21:02:57

    91 15

    Cena tego Kolumbijskiego węgla z zawartością siarki poniżej 0,6 procent właściwego dla ciepłowni wynosi 9 zł za GJ, podczas gdy krajowy o takich parametrach kosztuje ok. 12 zł za GJ.

  • ~ 2020-04-23
    21:18:11

    Sami górnicy to górnictwo wykończą i związkowcy oczywiście .

  • ~Adam0148 2020-04-23
    21:38:46

    84 32

    @ sympatykrybnika a może by tak zdjąć podatek z węgla i nagle mogłoby się okazać ze GJ nie kosztuje 12 pln. z Polskiego węgla ale 7 PLN. Ale po co lepiej zamknąć i zniszczyć. Dajcie Polakom rządzić a sami się wykończą! Moje gratulacje.

  • ~corona 2020-04-23
    21:39:11

    19 52

    sympatykrybnika, ile razy musiałeś przeczytać artykuł żeby stworzyć taką wypowiedź ? Bo jako jedyna nie przypomina skopiowanej. Może matka Ci pomogła ?

  • ~Mael 2020-04-23
    21:39:35

    “Najpierw program naprawczy i gwarancje”
    To hasło już słyszę trzydzieści lat. No więc górnicy naprawiajcie i gwaranujcie ale nie tm razem nie z naszego, a z waszego portfela.

  • ~MTWWD 2020-04-23
    21:41:07

    67 20

    Zawrzom gruby i tyla. Jusz downo rzech godoł ale ino minusowoliście.

  • ~OW2222 2020-04-23
    22:12:15

    ooo...... widzę ,że nawet reżimowy troll czyli zak też ma te same zdanie co reszta społeczeństwa.Związkowcy jak chcecie uratować miejsca pracy górników i .....swoje to jak w każdej normalnej firmie trzeba zacząć od obniżek zarobków.Obniżka -20% to wcale nie jest koniec świata .Inni jak branża turystyczna czy gastronomiczna mają zjazd -95% i żadnej gwarancji,że za 3 miesiące będzie lepiej.Dlaczego wy ciągle uważacie ,że wam się wszystko należy i macie mieć lepiej ??Praca na dole pewnie łatwa nie jest ale takich co naprawdę "bakają" na kopalni jest max 30%. Reszta to wieczni rozczeniowcy i symulanci na L4.Nie ma innej drogi na tańszy węgiel jak rezygnacja częściowa z wysokich wynagrodzeń.Macie i tak mnóstwo dodatków !Barbórka ,14 ,deputaty węglowe ...to wszystko mało???
    STRAJKUJCIE jak wam się nie podoba !Proszę bardzo !Choćby 2 lata .Do tego czasu może wasz węgiel z zapasów się wreszcie sprzeda !PS nie wiem jak wasze rodziny zniosą dwuletni brak wypłaty ...ale związkowców może coś to nauczy!!!!!!

  • ~hynio1960 2020-04-23
    22:15:46

    15 11

    p.Sasin poznał górnictwo -w jego komisji w minionej kadencji sejmu był przecież znawca górnictwa p Krzysztof Ś

  • ~Chantal Hutchens 2020-04-23
    22:28:20

    112 6

    Zupełne oderwanie od rzeczywistości... . 50 mln zysku za rok 2019 tak podzielili, że mają 200 mln straty a teraz nie zgadzają się na cięcia w dobie kryzysu globalnego. Najlepiej zostawić to tak jak jest - niech związkowcy sami spróbują sprzedać ten zalegający węgiel a z zysków obdzielić załogę. Wynagrodzenia wyniosą po 600 zł/m-c. Tyle w temacie. Im większy opór związków zawodowych tym bliższy koniec wydobycia w Polsce.

  • ~exx 2020-04-23
    22:58:59

    "Rozmowa z górnikami powinna wyglądać w następujący sposób:
    - dostają panowie kopalnie i cały majdan z nim związany za darmo. Rządźcie się sami, zarabiajcie na swoje przywileje socjalne i konkurujcie z węglem z importu. Wszystko w waszych rękach.
    Na sali, w której toczyła się rozmowa, po chwili niezrozumiałego pomroku i szeptów, jakie wymieniali ze sobą zwiąchole zapadła cisza.
    Wówczas przedstawiciel rządu, spokojnie odrzekł:
    - nie są państwo zainteresowani? trudno. Mieli panowie szanse. Kopalnie idą do zamknięcia. Koniec życia z dotacji podatnika. Czas poszukać nowego zajęcia. Za plecami panów są drzwi. Żegnam."

  • ~obserwathor 2020-04-23
    23:41:20

    81 6

    nie dajcie się zmanipulować, przecież to nie górnicy "negocjują" tylko oderwani od realiów, za to przyklejeni do swoich stołków związkowcy, praktyka dowodzi, ze nie chodzi im o dobro pracowników, czy utrzymanie zakładów i miejsc pracy, tylko o własne stołki, niestety zajmując miejsce po PZPR w zakładach tak umocnili swoje pozycje, ze nie zrobił z nimi porządku żaden rząd od lat 90

  • ~siarzewski 2020-04-24
    00:54:10

    42 18

    Drogi użytkowniku ~Adam0148

    Piszesz cyt. "a może by tak zdjąć podatek z węgla i nagle mogłoby się okazać ze GJ nie kosztuje 12 pln. z Polskiego węgla ale 7 PLN".

    Zapewne masz na myśli podatek akcyzowy, którym obciążony jest KAŻDY węgiel, bez względu na kraj pochodzenia.

  • ~rosthost1 2020-04-24
    07:12:02

    49 7

    Wszyscy juz odczuwaja recesje ale POLSKIE górnicy NIE. W lutym dostaliscie 8%podwyzki. Zlikwidowac PGG - jak najszybciej. Terapia dotkliwa ale chyba jedyna skuteczna. Tylko zrobic to lepiej niz jak z KW powstalo PGG!

  • ~Idaho 2020-04-24
    07:45:11

    46 2

    "spółki skarbu państwa, które stanowią podstawę gospodarki"....ludzie z socjalizmu mogą wyjść. Socjalizm z ludzi raczej nie. Wg związków, rząd (silnie krytykowany ), powinien skupić się na następujących zagadnieniach : - zakazać jakichkolwiek form produkcji zielonej energii,
    - zakazać importu energii; - zakazać oszczędzania energii elektrycznej, zakazać importu jakiegokolwiek węgla. Wszystko ma być podporządkowane jednemu celowi : wydobyciu czarnego złota....A społeczeństwo musi zaakceptować takie ceny energii, by PGG wyszła z DUŻYM zyskiem, który, oczywista, zostanie podzielony między górników.

  • ~entropia 2020-04-24
    08:16:35

    48 3

    tu zupełnie nie chodzi o te 42 tyś. ludzi zatrudniane przez PGG, te 42 tyś. zdrowych ,silnych chłopów znajdzie nową pracę od ręki, tu chodzi o związkowy motłoch, telepią się o stołeczki bo takiej "roboty" to oni już nie znajdą

  • ~Adam0148 2020-04-24
    08:37:28

    17 13

    @siarzewski - i wszystko jasne ! Doczytaj szanowany Panie o obciążeniach podatkowych nałożonych na węgiel. Pozdrawiam

  • ~Majster Awes 2020-04-24
    09:41:35

    21 1

    czy tylko mnie dziwi, że w tych związkach to same łyse głosy siedzą? skoro tak bardzo zależy im na młodszych od siebie to niech ich dopuszczą do podejmowania decyzji z sami ustąpią

  • ~1floyd 2020-04-24
    19:33:47

    8 1

    Wiele branż, boryka się z problemami. Tyle że, one nie mają tak silnego zaplecza związkowego. Górnicy myślą że są na tyle silni, by zablokować nieuchronnie zbliżające się zmiany. Ale matematyki, nie da się oszukać. A ta rządzi ekonomią. Niestety, mamy jedne z najwyższych kosztów wydobycia wśród innych krajów gdzie jest on wydobywany. Wiem jest spowodowane to częściowo przez " winogrona" wiszące na poszczególnych kopalniach. Pisząc winogrona mam na na myśli cała masę spółek i spółeczek, wykonujących różnego rodzaju prace dla kopalń. Czy wszystkie są potrzebne? Niech się wypowiedzą sami zainteresowani. Spora część z nich, są mocno powiązane ze związkami zawodowymi. Po za tym spora ilość węgla leży na zwałach, bo jego cena jest zaporowa. Tym bardziej że na rynku jest sporo ofert dużo tańszego. 16.04 2020 wpłynął do portu północnego jeden z największych drobnicowców świata. Z transportem węgla kamiennego z Kolumbii. Mimo kosztów transportu, i dużo lepszych parametrów, niż z naszych kopalń, cena za tonę jest sporo niższa od krajowego.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Wybieramy prezydenta Rybnika. Na kogo oddasz głos w wyborach?





Oddanych głosów: 4941