Znany makijażysta znów gościł w Rybniku. Oto garść cennych porad dla pań

Red.: To już Pana kolejna wizyta w Rybniku. Podoba się Panu tutaj?

 

Piotr Kałuża: Lubię miejsca gdzie są mili ludzie i tworzą pozytywną atmosferę. Uważam, że wszystkie panie z Rybnika, które poznałem na swojej drodze,to niesamowite, ciekawe osobowości. Dlatego bardzo chcę w takie miejsca wracać.

 

A jak pan ocenia makijaż rybniczanek?

 

Muszę powiedzieć, że jestem niesamowicie zaskoczony. Dzisiaj zwróciłem uwagę na to, jak wyglądają tutaj kobiety i muszę przyznać, że w Rybniku jest prawie jak na paryskich ulicach.

 

Często maluje pan gwiazdy. Łatwiej robi się makijaż osobie znanej czy takiej "zwyczajnej”?

Tak naprawdę to nie ma znaczenia, ponieważ makijaż to także psychologia, czyli odkrycie się, pokazanie swojej wewnętrznej warstwy i zbudowanie jej na nowo. Tak samo jak nie lubimy odkrywać naszych wad i zalet -  wymaga to odrobiny czasu. Z każdym klientem pracuje się indywidualnie.

Makijaż wpływa na samopoczucie?

Myślę, że nawet bardzo. Odwiedzam różne miasta i widzę jak ludzie są zadowoleni. Wielokrotnie spotykam się z tym, że klientki są zaskoczone, że mogą inaczej wyglądać. Czasami brak nam odwagi, aby eksperymentować.

Co ważniejsze: ubranie czy makijaż?

Dobre pytanie. Kiedyś myślałem, że to ubranie jest ważniejsze. Mówiło się, że szata zdobi człowieka, ale tak naprawdę jedno i drugie są ze sobą ściśle powiązane. Jeżeli mamy dobre ubranie, ładną figurę i dobrze wykończony makijaż, to wszystko razem tworzy wspólną całość.

Ma Pan jakieś rady dotyczące makijażu, które kobiety mogłyby stosować na co dzień?

Żeby zawsze miały wytuszowane rzęsy, pięknie podkreślone łuki brwiowe. I żeby nigdy nie pozwalały sobie na zasinione okolice oczu. Nawet jeżeli nie lubią cieni, niech użyją podkładu i nałożą na powieki. Chodzi o to, żeby cera wyglądała świeżo i energicznie. Delikatny podkład i szminka, razem z  podkreślonymi rzęsami, będą tworzyć idealną całość. To jest najlepsza rada dla leniuszków.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała Justyna Zielonka