ŻKS ROW: jest wygrana, ale bonus dla KMŻ-etu. Pechowy debiut „Szuminy”

Przed kolejnym meczem rybnickich żużlowców dało się wyczuć szczególną atmosferę. Wszystko to za sprawą Rafała Szombierskiego, który po kilku latach przerwy wrócił do składu ROW-u. Wychowanek rybnickiego klubu został wypożyczony z Włókniarza Częstochowa, aby pomóc rybniczanom w utrzymaniu się w pierwszej lidze. Jego inauguracyjny występ w spotkaniu z KMŻ-etem Lublin był niestety bardzo pechowy. W czwartym wyścigu przy wejściu w pierwszy łuk popularnemu „Szuminie” zabrakło miejsca i z impetem uderzył w dmuchaną bandę. Sprawcą całego zamieszania był młody Oskar Polis, który trochę przeszkodził Szombierskiemu w pierwszym łuku. – Bardzo żałuję, że doszło do tej sytuacji – mówił wyraźnie przybity Polis. – Zabrakło dla mnie miejsca i niestety zaliczyłem upadek – skomentował Szombierski, który po upadku długo nie podnosił się z toru. Po kilku minutach wstał o własnych siłach. Wygrał nawet powtórkę wyścigu, jednak później nie pojawił się już na torze. – Ból ręki uniemożliwił mi dalszą jazdę. Już w trakcie powtórki biegu ból był nie do wytrzymania. Później nie chciałem już ryzykować – dodał „Szumina”.

Niestety w dalszej części zawodów rybniczanie musieli radzić sobie bez Szombierskiego. Zastępowali go ze zmiennym skutkiem juniorzy, Kacper Woryna i Polis. W szóstej gonitwie para rybnickich młodzieżowców przegrała zdecydowanie z Davey Wattem i Dawidem Lampartem i ŻKS ROW przegrywał 16:20. Juniorzy rybnickiej drużyny odrobili straty w wyścigu ósmym. Co prawda ze startu najlepiej wyszedł Cameron Woodward, ale na dystansie najpierw wyprzedził go Woryna, a następnie Polis. Dzięki młodzieżowcom ROW-u ponownie był remis, a po kolejnym wyścigu i rewelacyjnej postawie Lewisa Bridgera i Chrisa Harrisa, rybniczanie prowadzili 29:25. ŻKS ROW powiększył przewagę w biegu jedenastym, kiedy kolejny raz bezkonkurencyjny był Bridger, a drugi na mecie zameldował się Woryna. Rybniczanie nie zaprzepaścili wywalczonej przewagi i ostatecznie wygrali z lublinianami 48:42. Niestety punkt bonusowy pojechał do Lublina. Co było tego przyczyną? – Według mnie kontuzja Rafała Szombierskiego. Jego punkty pozwoliłyby nam uzyskać taką przewagę, która dałaby nam 3 punkty. Wielka szkoda, że tak się nie stało – powiedział prezes Krzysztof Mrozek.

>> Więcej zdjęć z meczu z KMŻ-etem w naszej fotogalerii

W meczu z KMŻ-etem najskuteczniejszy był Bridger, który wywalczył 11 punktów. W końcu dobrze zaprezentował się także Harris. Startujący w cyklu Grand Prix Brytyjczyk zdobył 8 punktów. Kolejne dobre spotkanie w swoim wykonaniu zanotował Woryna, który w pięciu startach wywalczył 8 punktów. Podobną zdobycz zaliczył Ilja Czałow.

Wśród lublinian najlepszy był Robert Miśkowiak. Zawodnik ten zdobył aż 17 punktów, przegrywając tylko raz, z Rafałem Szombierskim.

Po zwycięstwie z KMŻ-etem rybniczanie nadal zamykają tabelę pierwszej ligi. Sytuacja ta być może zmieni się po kolejnej serii spotkań. Przed podopiecznymi trenera Jana Grabowskiego jednak trudne zadanie. Zmierzą się oni na wyjeździe z szóstym w tabeli Orłem Łódź. Kolejny mecz w Rybniku zostanie rozegrany w niedzielę 29 czerwca z Lokomotivem Daugavpils.

KMŻ Lublin:
1. Cameron Woodward - 6+1 (1,3,1,-,1*)
2. Andriej Kudriaszow - 3+1 (0,2*,0,1)
3. Davey Watt - 5 (1,3,1,0,-)
4. Dawid Lampart - 8+1 (3,2*,0,0,2,1)
5. Robert Miśkowiak - 17 (2,3,3,3,3,3)
6. Arkadiusz Madej - 1 (1,0,0)
7. Damian Dąbrowski - 2 (2,u,0)

ŻKS ROW Rybnik:
9. Chris Harris - 8+4 (2*,1*,2*,1*,2)
10. Lewis Bridger - 11 (3,2,3,3,0)
11. Michał Szczepaniak - 4+2 (2,0,1*,1*,-)
12. Ilja Czałow - 8 (0,1,2,2,3)
13. Rafał Szombierski - 3 (3,-,-,-)
14. Kacper Woryna - 8+1 (w,1,3,2*,2)
15. Oskar Polis - 6+1 (3,1,0,2*,0)

Bieg po biegu:
1. Bridger, Harris, Woodward, Kudriaszow 5:1
2. Polis, Dąbrowski, Madej, Woryna (su/w) 3:3 (8:4)
3. Lampart, Szczepaniak, Watt, Czałow 2:4 (10:8)
4. Szombierski, Miśkowiak, Polis, Dąbrowski (u3) 4:2 (14:10)
5. Woodward, Kudriaszow, Czałow, Szczepaniak 1:5 (15:15)
6. Watt, Lampart, Woryna, Polis 1:5 (16:20)
7. Miśkowiak, Bridger, Harris, Madej 3:3 (19:23)
8. Woryna, Polis, Woodward, Kudriaszow 5:1 (24:24)
9. Bridger, Harris, Watt, Lampart 5:1 (29:25)
10. Miśkowiak, Czałow, Szczepaniak, Dąbrowski 3:3 (32:28)
11. Bridger, Woryna, Kudriaszow, Watt 5:1 (37:29)
12. Miśkowiak, Woryna, Szczepaniak, Madej 3:3 (40:32)
13. Miśkowiak, Czałow, Harris, Lampart 3:3 (43:35)
14. Czałow, Lampart, Woodward, Polis 3:3 (46:38)
15. Miśkowiak, Harris, Lampart, Bridger 2:4 (48:42)

8. kolejka (15 czerwca):
Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź 54:36
GKM Grudziądz - Lokomotiv Daugavpils 58:31
ŻKS ROW Rybnik - KMŻ Lublin 48:42
PGE Marma Rzeszów - Carbon Start Gniezno 64:26

Tabela I ligi:

Lp.	Drużyna	Mecze	Bonus	Punkty	Wyg.	Rem.	Por.	Bilans
1	PGE Marma Rzeszów	8	1	14	6	1	1	+156
2	Carbon Start Gniezno	8	0	12	6	0	2	+1
3	KMŻ Lublin	8	1	9	3	2	3	-4
4	GKM Grudziądz	8	1	9	4	0	4	+2
5	Polonia Bydgoszcz	8	1	7	3	0	5	+18
6	Orzeł Łódź	8	0	7	3	1	4	-7
7	Lokomotiv Daugavpils	8	0	5	2	1	5	-76
8	ŻKS ROW Rybnik	8	0	5	2	1	5	-90