Zaraz rok szkolny. Nauczycielka przedszkola z koronawirusem

O zakażonej nauczycielce przedszkola w Boguszowicach dowiedzieliśmy się od jednej z naszych Czytelniczek. Miało mieć to miejsce w ubiegłym tygodniu, kiedy były prowadzone zajęcia wakacyjne.

Anna Kubera, dyrektor Przedszkola z Oddziałami Integracyjnymi nr 39 w Rybniku potwierdza, że doszło do zdarzenia.

- Jedna z nauczycielek wróciła z urlopu do przedszkola. Od poniedziałku do środy nie miała żadnych objawów. Symptomy pojawiły się w czwartek, nie przyszła do pracy. Miała wykonany test, a w piątek przeszedł pozytywny wynik – wyjaśnia.

Jak dodaje nasza rozmówczyni, dyrekcja przedszkola po rozmowie z sanepidem skontaktowała się z rodzicami dzieci, które miały bezpośredni kontakt z nauczycielką.

- Na terenie placówki działały 2 grupy, nie miały ze sobą kontaktu. Dlatego druga grupa pracuje normalnie. Od razu wdrożyliśmy wszystkie procedury, na następny dzień wykonaliśmy ozonowanie przedszkola – dowiadujemy się od Anny Kubery.

Dyrektor przedszkola podkreśla dobrą współpracę z rybnickim sanepidem.

- Chociaż nie mam jeszcze informacji zwrotnej nt. rodziców. Wiem, że kilkoro z nich samo zadzwoniło do sanepidu. Zostali objęci dwutygodniową kwarantanną – dodaje nasza rozmówczyni.

Dyrekcja przedszkola wyłączyła tymczasowo z pracy osoby, które miały bezpośredni kontakt z nauczycielką i dziećmi.

- Pozostali pracownicy łącznie ze mną starają się trzymać reżim. Od 1 września, kiedy wrócą dzieci, będziemy zmieniać jeszcze nasze procedury, by wszystko działało jeszcze lepiej – słyszymy.

Oprócz wdrożenia procedur w razie pojawienia się koronawirusa, przedszkole co godzinę przemywa urządzenia w salach. Zrezygnowało też z dywanów, pomoce dydaktyczne są dezynfekowane, a zabawki wyparzane. Podobne zabiegi są wykonywane zresztą w pozostałych placówkach oświatowych na terenie Rybnika.