Za darmo z Gorzyczek do Pyrzowic i z Katowic do Krakowa?

Oczywiście, że bezpłatne dla samochodów osobowych.

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

A to co, odcinek Gorzyczki Pyrzowice był do tej pory płatny i pis zniósł opłaty ? z reakcji kazo64 można by wnosić, że tak.

Witam,

zastanawianie się nad tym czy coś ma być platne czy nie podczas gdy powstalo z naszych podatków jest chore (Katowice-Kraków ma prywatnego inwestora, więc wylączmy ten odcinek z rozważań). Bramki, które powstaly na autostradach to przyklad patologii tego państwa. Jedyne do czego się przyczyniają to do sztucznego spadku bezrobocia w miejscach których funkcjonują. Jezdząc często do Opola, Wroclawia i dalej zawsze się zastanawiam, po co ci ludzie tam siedzą, po pierwsze dlaczego nikt ich czasu nie szanuje, dlaczego w każde święto musi ktoś tam caly czas siedzieć, a po drugie to ten sam argument co z węglem, mamy XXI wiek, automaty potrafiące skasować oplate za przejazd powstaly kilkadziesiąt lat temu. A po trzecie skoro i tak muszę placić za coś za co już w podatkach zaplacilem, to dlaczego nei da się tego zrobić taniej np. winietą, kupilbym sobie caloroczną i kilkadziesiąt godzin rocznie zaoszczędzil na bramkach w Gliwicach.

Jeśli autostrady - których koszty utrzymania jest ogromny - miałyby być za darmo, to ja postuluję bardziej przydatne społecznie darmówki: darmowe pociągi w całym kraju, darmowe ciepło dla mieszkańców, darmowy wstęp do wszystkich muzeów państwowych, zniesienie VAT na wszystkie produkty spożywcze, zniesienie abonamentu telewizyjnego. A może inni dodadzą inne postulaty "darmowości". ;) PS. Politycy przeginają w populizmie i nie chodzi tylko o Biedronia.

I jeszcze taka ciekawostka. Niby obok tematu, ale nie do końca. W 2016 roku zniknęły z listy leków refundowanych leki immunosupresyjne a w 2017 ich cena wzrosła z 3.20 na 2 tysiące. Zdaniem transplantologów, leki dla dzieci po przeszczepach powinny być darmowe, Ministerstwo Zdrowia jest innego zdania. Ale w końcu te około 1500 dzieci rocznie to nie jest target, rząd potrzebuje setek tysięcy głosów, a tymi są kierowcy, którym można obiecać, że darmowe do tej pory autostrady, zostaną .... darmowe

Ale przecież posłanka pani Izabela Kloc z Pis już nam to dawno obiecała. No dobra, ściemniała jak wszyscy tam. W tej chwili, jeśli naprawdę chcemy mieć za darmo A1 do Warszawy to musielibyśmy wybudować za nasze pieniądze dwie wieże w Rybniku i składać codzienną ofiarę na ich utrzymanie - każdy Ślązak 1000zł miesięcznie nowej daniny, podatku jak zwał tak zwał. W końcu za coś trzeba remontować te rozbijane limuzyny...

fiodore - lek Valcyte w zawiesinie dla dzieci po przeszczepach, NIE posiada zamiennika, kosztuje ok. 2 500 zł. Masz jeszcze jakieś pytania ? Nie uważasz, że to jest zbyt poważna sprawa, żeby prowadzić prywatne wojenki i obrażać kogoś, kogo nie znasz. Nie projektuj i nie pogłębiaj stereotypów o blondynkach.

Autostrada a4 Katowice - Kraków została wybudowana za prywatne finanse

Prąd za darmo autostrady za darmo, wszystko za damo ! Tyle że zapłacicie za to wszystko w podatkach. Ktoś kto nie jeździ w ogóle autem zapłaci to w vat-cie przy zakupach. TO NAZYWA SIĘ SOCJALIZM i POPULIZM i to już chyba było.

Marża na paliwach wzrosła od ostatniego nałożenia podatku "opłaty emisyjnej" powyżej 100%. Tak że wszyscy składamy się na darmową jazdę warszawiaków...

@tf2 - co z jakiej racji? Jeśli autostrady miałyby być za darmo to czemu nie to co zaproponowałem? Absurdalne byłoby właśnie to, że luksus który kosztuje krocie jeśli chodzi o budowę i utrzymanie - miałby być za darmo. Tym bardziej, że z autostrad korzysta tranzyt z Europy płd w kierunku Skandynawii i z Rosji/Ukrainy/Białorusi na zachód Europy. Kto normalny pozbywałby się takich wpływów? Nie widzę, żadnego powodu aby autostrady były bezpłatne. Za to widziałbym ogromną niesprawiedliwość społeczną bo dlaczego jakaś wdowa z Bieszczadów czy rolnik spod Ełku ma płacić podatkami z czegoś z czego nie korzysta bo tego nie ma w okolicy? @ursus - dlatego wszystkie autostrady powinny być płatne, nawet te obwodnicowe. Przecież można wprowadzić np. abonamenty miesięczne dla tych którzy korzystają często.

@Kurt Wallander - istotnie w Czechach niektóre KAWAŁKI autostrad są bezpłatne ale tylko obwodnicowe. U nas jak to w "dzikim" kraju można za darmo jeździć na całych szlakach autostradowych, przez co państwo traci ogromne wpływy, dużo większe niż jakiekolwiek uszczelnienia VAT. A1 nie pełni funkcji obwodnicy i nie powinna być bezpłatna. Istotnie - mieszkaniec Ełku nie dopłaca do komunikacji miejskiej w GOP czy ROW bo to robią samorządy z naszych podatków i... korzystający z niej pasażerowie przez zakup biletów. Ale ci podatnicy którzy mieszkają daleko od autostrad nie powinni płacić za ich utrzymanie bo to rola kierowców którzy z nich korzystają. 0,10 zł za 1 km korzystania z autostrady to rzeczywiście jakiś problem dla kierowcy? No proszę... Trochę więcej godności.

Arteksie, były wypowiedzi, że PiS "to ciemnota", "mohery" itd. Tymczasem okazuje się, że "nowoczesność" w twoim wykonaniu to nie moher, ale betonowe wiadro na głowie. Nienawiść środowiska, które reprezentujesz można śmiało porównać bowiem do czasów gdy dźwięk silnika samochodu wywoływał wtedy agresję, malować propagandowe plakaty a przesuwający się pojazd budził strach i nocne lęki. Tacy ludzie chętnie widzieli by w Rybniku obraz, gdy bicykle wspomagane furmankami z końmi parkują 5 EUR za/h. Tak aby zarabiały na 15 pensję dla urzędników.

Nigdzie nie napisałem, że autostrada ma być darmowa. Będzie płatna dla samochodów ciężarowych a to one są tranzytem przez Polskę. Samochody osobowe mają jeździć po autostradzie a nie oszczędzać wybierając zakorkowane objazdy i drogi niższej kategorii trując środowisko, zużywać więcej paliwa (z którego finansuje się polską kolej). Dla facta udającego zainteresowanie ekologią (chociaż to wątpliwe gdy broni się masowej wycinki w mieście) powinno się to liczyć.
W Niemczech nie ma opłat za autostrady i ograniczenia prędkości, dzięki temu ludzie nie giną na drogach. Stać ich na lepsze samochody. Pod względem komunikacyjnym, to przy nich Polska jest dzikim krajem. Nic dziwnego, z takimi niezrównoważonymi "ekspertami" jak nasi urzędnicy samorządowi. Po co mi bogacące się miasto czy państwo gdy obywatel jest coraz biedniejszy? Oszczędności należy zacząć od odchudzenia samorządów, likwidacji przerośniętej, zbędnej nam administracji a nie podwyżek opłat i kosztów, które wymyślasz.

ka22 - Może i blondi w miniaturce, ale bynajmniej nie w życiu. Valcyte na ryczałcie kosztuje 1016zł/opak, ale klient płaci 924zł. Poza tym to nei miejsce na tego ten temat, ma się on nijak do przedmiotu dyskusji.

~Arteks
"To już i tak wielki bonus, że inne drogi są publiczne i nie musimy za korzystanie z nich płacić."
tak cieszmy się, że decydenci nie maja mocy prawnej opodatkowania oddychania, a w okresie zimowym z dodatkiem za jedzenie, za zawarte części stałe w powietrzu
a słyszałeś o podatku drogowym (od lat 90 w cenie paliwa dla użytkowników osobówek)?

~Arteks - teraz to już mieszasz się w zeznaniach - to niby jesteś taki nowoczesny i miastowy a autostrady w 21 wieku uważasz za luksus??? Mamy coraz lepsze samochody, więc dlaczego nie coraz lepsze drogi dostępne dla wszystkich? Z drugiej strony dlaczego wszystko traktujesz tak wybiórczo tylko pod siebie? Ścieżek rowerowych też jest coraz więcej i ich koszty utrzymania też rosną, dlaczego nie zrobić ścieżek rowerowych płatnych? Przecież to jest luksus w dzisiejszych czasach - jestem za wprowadzeniem opłat za ścieżki rowerowe! Właśnie przez takich jak ty jest od lat źle w Polsce, bo najlepiej według ciebie obywatele niech oddają całe zarobki do budżetu państwa, bo nie są im potrzebne, państwo już je odpowiednio rozdysponuje. My musimy dążyć do taniego i wydajnego państwa a nie pompować ogrom pieniędzy w daninach i podatkach a grubasy na stołkach już się tym podzielą a ochłapy zostawią na bezsensowne inwestycje, chociaż inwestycjami ciężko to nazwać, bo inwestycja daje owoce a zardzewiałe donice tylko szpecą i nic z tego nie ma - to jeden z tryliona takich przykładów. Urzędasy wybudują (a raczej zlecą budowę, bo żaden z nich pracą się nie zbrudził) trochę krzywej autostrady jeszcze w połowie za pożyczone pieniądze od okupanta i myślą, że mogą jeszcze za to zdzierać pieniądze.