Wypadek na ul. Łony. Auto potrąciło pieszą

Ci minusujący poprzedni komentarz, to zapewne ci z telefonem przed nosem i ze słuchawkami. A może ktoś z zapędami samobójczymi.

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

@Arteks "prędkość w centrum wprowadzając strefę 30 km/h"

Najpierw niech Twoja SM zacznie zauważać samochody na chodnikach. Po co malowanie znaków, skoro w wąskich uliczkach są tacy, którzy jeżdżą i 100km/h ruszając z piskiem opon na prostej i hamując na końcu drogi? Kto to ma egzekwować i dlaczego mają cierpieć ci, którzy jeżdżą ostrożnie? Nocami w centrum niekontrolowane pościgi motorami po 200km/h a ty chcesz 30km/h?

Pieszy nigdy nie powinien mieć pierwszeństwa na skrzyżowaniu. Nigdy. W dobie świętych krów włażących na przejścia z włączonym trybem Good mode, takie rozwiązanie spowoduje masakrę.

Pieszy NIE MA PRAWA wejśc na jezdnię (bez znaczenia, czy jest przejscie, czy nie - prawo tego nie definiuje) bez upewnienia się, czy nie nadjeżdża pojazd. Kierujący NIE MA PRAWA zatrzymać pojazdu przed przejściem, widząc na chodniku pieszego. Takie są przepisy, czy wam się to podoba, czy nie.

Jeżdżę tam co dziennie i widzę tam różnorakie sceny.Piesi wchodzą prosto bez patrzenia na jezdnię,kierowcy niektórzy nie są bez winy(za duża szybkość,rozmowa p.telefon).Tak tak,przez Łony trza mieć oczy w d...e !

Swoją drogą w tamtym miejscu na chodniku dwie osoby się obok siebie nie mieszczą...

taaaa pieszy powinien mieć pierwszeństwo przed samochodem ,samochód przed pociągiem a pociąg przed samolotem :D róbmy tak żeby te pokolenie smartfonowo gupie i bez mózgu nie musiało o niczym myśleć i na nic uważać ,i wszystko ma się im należeć za darmo i bez pracy

@MarcinRost - w wielu krajach obowiązuje zasada, że kierowca musi zatrzymać pojazd nawet jeśli pieszy dopiero dochodzi do przejścia dla pieszych. Widzę, że nie byłeś nawet u naszego zachodniego sąsiada. W Niemczech bardzo surowo karany jest pieszy kiedy np. pojawi się gdzieś na obwodnicy, a także kierowca jeśli zaparkuje na chodniku czy drodze rowerowej. Natomiast nie ma konfliktu między kierowcami, a pieszymi. Ci pierwsi chętnie się zatrzymują - czasami nawet poza pasami jeśli widzą, że ktoś chce przejść na drugą stronę! A na pasach pieszy jest "święty". Ludzie mają tam szacunek do siebie. U nas niektórzy kierowcy leczą kompleksy. @pprywatne - wystarczy ograniczyć ruch tylko w jedną stronę, a już pozbędziemy się z pl. Wolności tranzytu, zachowując dojazd do posesji czy Focusa. Na starych pocztówkach pl. Wolności to było przyjemne miejsce. Dzisiaj to jest tak naprawdę parking i przelotowa droga z pędzącymi motorami i autami i to w samym środku miasta. @minowa - a jak ty się zachowujesz jako pieszy? Nasze przepisy są niedostosowane do współczesnych czasów. Powstały wtedy kiedy autami jeździła intelektualna elita, a auta nie stanowiły dominacji w centrach miast. Dzisiaj kierowcy mają takie "umiejętności", że dzień bez dachowania w regionie to dzień "stracony" dla informacji medialnych. ;) Obecnie mamy kolumny aut na drogach - pieszy często nie ma możliwości przedostania się na drugą stronę w sytuacji kiedy nie wejdzie na jezdnię i nie wymusi zatrzymania pojazdów. Poza tym wiele wypadków występuje wtedy kiedy jeden kierowca się zatrzyma, a ten z drugiego pasa ruchu już nie. Nasze przepisy są niejednoznacznie. Obecnie ciężko zinterpretować co chce zrobić pieszy. W sytuacji kiedy w przepisach pieszy dostałby bezwzględne pierwszeństwo - nie ma żadnej opcji. Trzeba się zatrzymać i koniec. Statystyki wypadków działają bardzo na niekorzyść Polski. Więc nie przepisy w krajach UE są złe tylko nasze - z czasów komunistycznych kiedy auta mieli tylko dygnitarze, milicjanci, dyrektorzy, sztygarzy, lekarze i piosenkarze...

W Niemczech piesi przed przejściami mają pierwszeństwo zanim jeszcze wejdą na pasy. Ale takie przejścia są tylko w obszarach zabudowanych i najczęściej tam, gdzie dozwolona prędkość wynosi 30 km/h. Na pozostałych przejściach piesi pierwszeństwa nie mają i muszą uważać.
Znaki z ograniczeniem do 30 km/h lub 40 km/h ustawiają przy (nie na osiedlach ,na osiedlach jest do 5 km/h znak strefa zamieszkania )dużych skupiskach mieszkalnych,szkołach, przedszkolach,szpitalach,itp. W cemtrum miast jest 50km/h ,ale jeśli w centrum widzisz 50 a za chwilę 30 w tej sytuacji zbliżasz się do przejscia dla pieszych przy szkołach,kościółach,przedszkolach,szpitalach,itp.

@MaciejRost - sam potwierdzasz, że piesi w Niemczech mają pierwszeństwo w obszarze zabudowanym (czyli na terenie każdego miasta). W Niemczech 76% społeczeństwa mieszka w miastach. Więc większość obywateli jest... chronionych odpowiednimi przepisami przed "rozjeżdżaniem" na pasach. Dlaczego więc isnynuujesz mi pisanie kłamstwa? Ty mieszkasz w Niemczech. A ja wiele razy tam byłem. Kierowca widząc jak dochodzę do pasów nie pyta się czy jestem z Niemiec, Polski czy Ukrainy. Bezwzględnie ustępuje pierwszeństwa. Strefy związane z prędkościami to też dobre rozwiązanie. Ale obojętnie czy one są czy nie - pieszy ma w cywilizowanych krajach bezwzględne pierwszeństwo. A u nas jak w dzikiej Afryce... Problem wypadków z udziałem szalonych kierowców na pasach nie dotyczy autostrad czy dróg ekspresowych - ale centrów miast! Jeśli skłamałem to napisz konkretnie w czym. A jeśli mnie pomawiasz to zachowaj się honorowo i przeproś. @telesrele - a zdarzyło się kiedykolwiek aby jakiś autobus kogoś potrącił? Za to wypadków z pędzącymi autami i fruwającymi ofiarami mieliśmy w tym miejscu stanowczo za dużo. Plac Wolności to kolejne miejsce w centrum - zepsute przez auta.

@MaciejRost - fragment niemieckich przepisów za stroną o bezpieczeństwie BRD24:
Ust. 26 (1): Za wyjątkiem pojazdów szynowych, pojazdy na przejściach dla pieszych zobowiązane są do umożliwienia pieszym oraz osobom poruszającym się na wózkach przejścia przez jezdnię, gdy osoby te pokazują w sposób zauważalny zamiar skorzystania z przejścia. W takim przypadku, pojazdy mogą jedynie zbliżyć się do przejścia z umiarkowaną prędkością; w razie konieczności, muszą zaczekać.

Czyli ma pierwszeństwo w terenie zabudowanym. W naszym przypadku byłaby to zdecydowanie większość rybnickich ulic od Popielowa po Stodoły i Kamień i od Niewiadomia po Kłokocin.

Nadal nie wiem w czym skłamałem - skoro sam potwierdzasz przepisy i pierwszeństwie pieszych w Niemczech? Robisz to tylko aby mnie deprymować czy też po prostu nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, a może nie potrafisz się wyrażać w logiczny sposób? W każdym razie przepisy te są dobre. Logiczne dla pieszych i kierowców. Wypadki z udziałem pieszych na pasach w krajach EU to rzadkość. Za wyjątkiem Polski. :/

Cytat z 2014 roku ,ten przepis nie został wprowadzony ! Masz i czytaj
http://www.brd24.pl/infrastruktura/piesi-maja-pierwszenstwo-pasami-zawsze-maja-zebry-zrobili-niemcy/

~kazo64 2019-05-07 12:08:02
Polk~Ja mam zagrabaniczne Prawo Jazdy więc komu mam je oddac?
O mamma mia , santamadonna . Najlepiej w najbliższym konsulacie San Escobar na nowogrodzkiej ....