Wypadek na Placu Armii Krajowej. Kierowca potrącił 42-latka

Zwiększa się ilość pojazdów w mieście, kierowcy są co raz bardziej roszczeniowi i uważają, że na drodze są panami - i to są efekty. Zauważcie, że prawie wszystkie potrącenia mają miejsce na pasach, więc coś tu nie gra! Nigdy nie było w Rybniku tak dużo potrąceń i wypadków z udziałem pieszych co w ostatnich 2-3 latach. Tu jeszcze raz apel do władz miasta - róbcie coś aby uspokoić i ograniczyć ruch w centrum miasta, nie tylko z powodu bezpieczeństwa ale także hałasu, smrodu, tworzenia przyjaznego miasta i nowych stref zamieszkania!

minowa. Rozumiem, że ukarać powinniśmy pojazd? Kierowca tylko siedział i patrzył :)

Z tego przejścia widać nadjeżdżające samochody z dosyć daleka ale facet zapewne myślał, że zdąży przed samochodem. Ciekawe w jakim stanie był ten pieszy, bo że kierowca był trzeźwy to wiemy.

Jedno z najgorzej zorganizowanych skrzyżowań w Rybniku - a mistrza na nim mają włączające się do ruchu pojazdy policyjne. W tamtym rejonie (przejście obok sądu oraz cała Kościuszki) zdarzyło się w ostatnich latach najwięcej chyba potrąceń w Rybniku. Może warto jakoś zmienić przebieg ruchu?

Nie ma sensu stawać w obronie ani pieszych ani kierowców. 90% wypadków z udziałem pieszych to wina zarówno kierowcy oraz samych pieszych. Pieszy wchodząc na przejście dla pieszych często myśli, że kierowca ZAWSZE musi się zatrzymać. To powoduje patologie, pieszy nie rozgląda się dokładnie na prawo oraz lewo, zanim wejdzie na jezdnię. Co gorsza, nawet jeśli to robi, to wchodzi na przejście dla pieszych pomimo, że nadjeżdzający samochód się jeszcze nie zatrzymał. Cywilizacja Zachodu do tematu podchodzi następująco: na przejście dla pieszych wchodzę dopiero w momencie, gdy mam pewność, że z żadnej strony nic nie jedzie bądź jadące samochody zatrzymały się przejściem dla pieszych (ewentualnie są bardzo daleko). Z kolei odnośnie kierowców, to nie potrafią zrozumieć, że zbliżając się do przejścia dla pieszych, należy kierować się zasadą ograniczonego zaufania, tj. należy nieco zwolnić, aby mieć pewność, że za chwilę na przejście dla pieszych nie wtargnie jakiś idiota, który np. w tym momencie pisze SMS-a zamiast obserwować co się dzieje na jezdni. Wypadki z udziałem pieszych niestety najczęściej mają miejsce, gdy w nieodpowiednim miejscu oraz nieodpowiednim czasie spotka się dwóch mało mądrych ludzi. Spostrzegawczy pieszy z łatwością by umiał zlokalizować zbyt szybko jadący samochód i by nie wszedł na jezdnię. Mądry kierowca nie zrobiłby wielkiej krzywdy nieodpowiedzialnemu pieszemu, gdyby intuicyjnie nieco zwolnił przed przejściem. IDIOTA + IDIOTA = TRAGEDIA.

A co szanowni internauci myślą o odblaskach cz kamizelkach odblaskowych -- moim zdaniem czy to obszar zabudowany czy inny powinno się nosić odblaski a nasi kochani posłowie mają zrobić ustawę o szyciu ubrania z odblaskami !!!