zamknij

Wiadomości

Wybuch pieca przyniósł cierpienie. Potrzebna pomoc!

2020-05-31, Autor: 

Siła wybuchu była tak duża, że piec przebił się przez ścianę. Dotkliwie oparzone zostało też niczego niespodziewające się małżeństwo, które cudem uniknęło śmierci. Potrzebują teraz pomocy – nie tylko na naprawdę domu, ale przede wszystkim na rehabilitację.

Reklama

O tym zdarzeniu pisaliśmy już w miniony poniedziałek. Przypomnijmy, że po południu przy ul. Wodzisławskiej wybuchł piec centralnego ogrzewania. Obrażenia odniosły dwie osoby. Jedna, najciężej ranna – została przewieziona śmigłowcem LPR do siemianowickiej oparzeniówki >>Wodzisławska: wybuchł piec. Przyleciał LPR<<

To nie koniec dramatu. Dariusz, syn małżeństwa, które ucierpiało w wybuchu pieca założył zbiórkę pieniędzy na rehabilitację ojca i matki oraz naprawdę zniszczeń.

- Mama jest w domu. Ma oparzenia ręki 3 stopnia. Nie wiadomo, czy nie będzie miała przeszczepu skóry. Stan taty jest ciężki, ale stabilny. Ma popalone drogi oddechowe, nogi, plecy, twarz, ręce – praktycznie całe ciało. Są to oparzenia 3 i 4 stopnia. Nie możemy tam jechać, rozmawiamy z tatą tylko przez telefon – mówi nam syn małżeństwa.

Nie do końca wiadomo, jak doszło do wybuchu.

- Z tego, co mówili rodzice, usłyszeli w kuchni, że coś się dzieje na dole. Zeszli razem do piwnicy i wtedy nagle doszło do eksplozji. Nie mogli wyjść z powrotem, piec rozwalił ścianę, jedyne wyjście prowadziło przez okienko w piwnicy. Mama wyszła, zawołała sąsiada i razem wyciągnęli tatę – dowiadujemy się od pana Dariusza.

Strażacy, którzy przybyli na miejsce powiedzieli, że to cud, że nikt nie zginął.

- Coś prawdopodobnie stało się z pompą. Gasiłem pożar w piwnicy, wszędzie się lała woda, elektryka była rozwalona. Piec miał 15 lat, w tym roku szedł do wymiany – wspomina nasz rozmówca.

Syn małżeństwa uruchomił zbiórkę pieniędzy – na rehabilitację i naprawdę domu. Wybuch nie tylko zniszczył piwnicę, ale rozsadził zamknięte okna oraz podniósł strop o 10 centymetrów.

- Rodzice mają ciężko, pozaciągane kredyty. Jak umiem, to pomagam, ale nie ma z czego brać pieniędzy – słyszymy.

Jeżeli możecie, to wspomóżcie rodzinę w potrzebie! Zbiórka pieniędzy jest prowadzona na stronie zrzutka.pl.

Oceń publikację: + 1 + 92 - 1 - 14

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (28):
  • ~adamczykhenryk1 2020-05-31
    16:01:30

    piwnica i piec po rewitalizacji . współczuje . 1 moje wrażenie . ktoś wpuścił do piwnicy ciężki palny gaz acetylen lub butan .

  • ~master4k 2020-05-31
    19:04:38

    77 5

    @ adamczykhenryk1

    "ktoś wpuścił do piwnicy ciężki palny gaz acetylen lub butan ."

    Zupełnie jakby kotły na paliwa stałe nie mogły wybuchnąć. Jesteś z zamiłowania domorosłym pirotechnikiem i fantastą, czy tylko fantastą?

  • ~exx 2020-05-31
    19:37:29

    18 54

    To tylko na Śląsku piece wybuchają i komuny latem się palą.
    Czy może jeszcze gdzieś w Polsce?

  • ~Robin Tell 2020-05-31
    19:53:09

    57 4

    Szanowna Redakcjo! Dla użytkowników węglowych kotłów c. o. ważna jest pełna informacja dlaczego tak się stało :-(

  • ~Robin Tell 2020-05-31
    19:55:19

    43 3

    Po to, by w innych, podobnych przypadkach tak się nie stało.

  • ~exx 2020-05-31
    20:29:20

    17 24

    Robin
    Przypuszczam, że dociepane na żar. Poszedł czarny dym, płonień wygasł, komora wypełniła się toksycznymi łatwopalnymi gazami. Gdy świeży węgiel zaczął się żarzyć zrobiło się bum. Może ciąg już słabszy i nie wyciągało spalin.

  • ~Teoretyk 2020-05-31
    23:02:34

    41 2

    Skoro komentarz syna "Coś prawdopodobnie stało się z pompą.8" można wywnioskować, że wysiadła pompa obiegowa instalacji, mogło też dojść do zaniku napięcia. Przy pompach obiegowywach winno się montować tzw obejścia (by pass), wtedy ciśnienie otwiera zawór na przejściu i woda powinna zacząć krążyć grawitacyjnie. Dla pieców na paliwa stałe powinno się dodatkowo wyposażać je w zasilanie awaryjne (UPS), który ratuje tyłek przy zaniku napięcia, nie są to szalone pieniądze z perspektywy takiego zdarzenia jak w tym domu.

  • ~ 2020-06-01
    08:11:29

    31 12

    Szanowna Redakcjo, to jest kocioł a nie piec.

    Jak dobrze widzę zaraz na wyjściu kotła jest zamontowany zawór różnicowy, choć zdjęcia bardzo słabe. Taki zawór może się przytkać brudem z instalacji(co pisałem ostatnio) i wtedy bomba gotowa. Zawory różnicowe i pompy lepiej montować na powrocie, dodatkowo z boku na kotle zawór bezpieczeństwa. Widząc, że dom,kocioł i instalacja jest stara więc zakładam, że na grawitacji działała. Jeżeli nie to dobrze jakby kocioł miał wężownicę schładzającą.

    Żadne pompki i ups'y tu nie pomogą, a komentujący widać także nie mają świadomości, że to nie palne gazy rozsadzają kotły a gotująca się woda bez ujścia. Przypomnę, przejście fazowe wody z ciekłej na parę powoduje zwiększenie objętości 1650 razy. Jeżeli w tak dużym kotle jak ten zamkniemy odbiór ciepła, zagotować może się bardzo szybko i wtedy nie mając ujścia pary przez naczynie wzbiorcze podłączone bez żadnych zaworków lub sprawny zawór bezpieczeństwa wybuchnie.

    Przykro mi, ale na tyle na ile widać na zdjęciach nie była to bezpieczna instalacje i potwierdza się to co pisałem poprzednim razem. Dodatkowo kocioł nie wygląda na markowy produkt, ale trudno powiedzieć czy miało to wpływ na rozerwanie wymiennika widoczne na drugim zdjęciu.

    Podsumowując, takie przypadki jak ten potwierdzają fakt, że węgiel nie jest bezpiecznym źródłem ciepła. Nie tylko brudzi,truje i śmierdzi, ale także w niepoprawnych instalacjach może doprowadzić do eksplozji.

    Rodzinie życzę dużo zdrowia i polecam dla własnego zdrowia zrezygnować z ogrzewania domu węglem.

  • ~artefaks 2020-06-01
    09:50:21

    6 6

    Panie Kowalski. Przy całym szacunku , ale tu nie ma żadnego zaworu różnicowego. Widzę śrubunek i duże przewężenie( redukcja) na wyjściu. Na kotłach na wyjściu jest to zazwyczaj dn 50( 2"). Po proporcjach widać że to zostało przewężone nawet do dn 20 ( 3/4"). Reszty nie widać bo jest urwane. Strażacy mówili o awarii pompy obiegowej. W tym przypadku to jest bardzo prawdopodobne. Zabezpieczeń kotła, przynajmniej na tym zdjęciu nie widać.
    Zawory różnicowe montowane na kotle na powrocie ? Kto tak robi ?
    Przecież taki zawór jest zamykany grawitacyjnie i parciem od strony przepływu. . Woda z powrotu instalacji do kotła jest kierowana w dół . Zaś zawór grawitacyjny Różnicowy) zamyka siłą grawitacji w górę.Siły te są przeciwstawne i taki układ pracuje bardzo źle.

  • ~ 2020-06-01
    10:55:19

    4 6

    Panie Artefaks

    Zawór różnicowy nazywa się różnicowy a nie grawitacyjny, bo na kulkę działa różnica przepływu wody. Zawór montowało się na powrocie razem z pompką(równolegle)właśnie dlatego aby ochronić je przed wysoką temperaturą podczas niekontrolowanego rozpalenia kotła i nie blokować niczym wyjścia z kotła tak aby w przypadku ew. zagotowania kotła para mogła ów kocioł opuścić bez przeszkód rurą zasilającą. Jeżeli jest na zasilaniu, to w instalacji otwartej powinna być osobna rura bez zaworów przewężeń prosto w górę do naczynia wzbiorczego tzw. rura wybuchowa (nie bez powodu tak nazwana). Jeżeli jest instalacja zamknięta (która dopiero od niedawna jest dopuszczona przy kotłach na paliwo stałe) to kocioł ma mieć wężownicę schładzającą i zawór bezpieczeństwa jako zabezpieczenie. Schematy dostępne są w internecie np. na stronach producentów kotłów.

    Instalacja nie ma prawa stać się niebezpieczna(wybuchowa) w przypadku awarii pompki albo zaworu różnicowego, dlatego prościej te elementy dać na powrót a zasilanie bez zaworów i przewężeń wyprowadzić prosto do naczynia wzbiorczego i "po drodze" robić odejścia na potrzebne obwody. Tłumaczenie, że awaria pompki to przyczyna eksplozji jest kłamstwem. Eksplozję wywołała wadliwa instalacja, która była względnie bezpieczna póki pompka działała. Przy zaniku prądu też by ten kocioł eksplodował.

    Jeżeli to Pan ma lepszy wzrok i jest tam 3/4 to była to instalacja celowo przygotowana aby wybuchnąć.

  • ~ 2020-06-01
    11:01:07

    4 6

    Kończąc kwestię zaworu różnicowego, gwarantuję Panu, że taki zawór na powrocie działa, działa nawet w poziomie, jeżeli zakupimy odpowiedni model. Co więcej działa nawet w układzie grawitacyjnym bez wymuszonego obiegu pompką obiegową (pompka wyłączona, albo celowo albo przez zanik zasilania) i nic nie wybucha.

  • ~artefaks 2020-06-01
    11:32:14

    3 1

    Panie Kowalski.
    Wystarczy sobie zdjęcie skopiować i powiększyć. Ta instalacja jest wykonana katastrofalnie.
    Niestety w wielu domach są podobne wynalazki. Rozwiązania które Pan zaproponował są dostosowane do nowych instalacji. Jak ktoś ma w domu taką instalację i musi ją nadal używać to ratunkiem jest doprowadzenie rurki wznośnej do zbiornika bezpośrednio z kotła. +dołożenie po zaworze bezpieczeństwie na powrocie i zasilaniu. I rozważenie zainstalowania układu który by awaryjnie skompensował przyrost objętości. Nawet naczynie przeponowe na powrocie coś by tu dało (mimo że nie akceptują tego przepisy).

  • ~artefaks 2020-06-01
    12:29:20

    1 1

    ~piotr.kowalski 2020-06-01 10:55:19



    Zawór różnicowy nazywa się różnicowy a nie grawitacyjny, bo na kulkę działa różnica przepływu wody. Zawór montowało się na powrocie razem z pompką(równolegle)właśnie dlatego aby ochronić je przed wysoką temperaturą podczas niekontrolowanego rozpalenia kotła i nie blokować niczym wyjścia z kotła tak aby w przypadku ew. zagotowania kotła para mogła ów kocioł opuścić bez przeszkód rurą zasilającą.
    @P. Kowalski .Potocznie się mówi grawitacyjny zawór różnicowy. Z tej przyczyny że na kulę działa oprócz siły przepływu wody również grawitacja( woda wypycha kulę go góry ,gdyż kula ma mniejszą gęstość od czynnika w którym jest zanużona ). Frazeologicznie może ma Pan rację . Gdyż nie sprawdzałem nazwy w katalogach producentów.

    Ale sprawa druga. Zawór różnicowy na powrocie ma zapewnić wyjście pary z kotła ? Para jako że posiada mniejszą gęstość niż woda. Będzie się zbierała w górnej strefie kotła i jako tako ujście powinna znaleźć przez zasilanie. Zaś powrotem z kotła możemy jedynie rozładować ciśnienie z przestrzeni zamkniętej kotła ? Czy o to chodziło ?

  • ~sympatykrybnika 2020-06-01
    12:47:34

    2 7

    ~artefaks
    Zamiast
    - doprowadzenia rurki wznośnej do zbiornika bezpośrednio z kotła,
    - dołożenia po zaworze bezpieczeństwie na powrocie i zasilaniu,
    - zainstalowania układu który by awaryjnie skompensował przyrost objętości,
    - naczynia przeponowe na powrocie
    nie musieć nadal używać podobnych wynalazków, tylko do ogrzewania zamontować pompę ciepła i budynek byłby wtedy bez komina.

  • ~ 2020-06-01
    16:44:33

    5 0

    ~piotr.kowalski 2020-06-01 08:11:29
    "Podsumowując, takie przypadki jak ten potwierdzają fakt, że węgiel nie jest bezpiecznym źródłem ciepła.(...)w niepoprawnych instalacjach może doprowadzić do eksplozji"
    a instalacje gazowe, przedstawiane tu jako pannaceum na całe "zło węglowe" jest bezpieczniejsze ?
    pomimo ze węgiel jest jak narazie popularniejszy niż gaz, jakoś częściej słyszymy o wybuchach gazu, a skutki ich są najczęściej bardziej poważne i często kończą się wyburzeniem pozostałości budynku ( o ile coś z niego jeszcze po wybuchu zostało ) i śmiercią przebywających w nim osób

  • ~ 2020-06-01
    16:49:14

    9 1

    ~sympatykrybnika
    pompa ciepła ? fajna sprawa, tylko realny wydatek na taką inwestycję to ok 50 tyś, za technologię niewiele bardziej skomplikowaną od domowej lodówki skutecznie hamuje jej szersze zastosowanie

  • ~deedee.mishka 2020-06-01
    17:07:21

    3 6

    ~~ursus pompa ciepła super ekologiczna sprawa!
    Co do częstszych wybuchów gazu, jest to zwykle spowodowane winą użytkownika pieca/junkerska, który często nie jest regularnie czyszczony ani konserwowany.
    Jest to mimo wszystko dużo "czystsze" ciepło niż spalanie węgla. Potem wszyscy się dusimy.

  • ~ 2020-06-01
    17:23:02

    9 2

    ~deedee.mishka
    zwłaszcza ostatni wybuch w Szczyrku jest potwierdzeniem tej tezy

  • ~ 2020-06-01
    17:32:14

    3 3

    deedee.mishka
    zwróć jeszcze uwagę, że nie wypowiadam się na temat czystości, tylko bezpieczeństwa, poza tym można regularnie czyścić , onserwować i dbać o instalację, a tragiczny skutek to (celowe lub nieświadome) działanie osob trzecich (np tragiczny wybuch w bloku w Gdańsku), co w przypadku innych źródel ciepła nie jest juz tak realne

  • ~Arteks 2020-06-01
    17:34:31

    2 10

    @ursus - prąd może porazić, gaz może wybuchnąć ale piece węglowe poza tym, że paskudzą kominy i też mogą wybuchać - to jeszcze w dodatku smrodzą i są archaiczne. No i żaden piec gazowy nie wygląda tak obleśnie jak piece węglowe. Żaden z nich nie okopca też piwnicy jak ten ze zdjęcia.

  • ~ 2020-06-01
    17:37:16

    6 1

    przy okazji, jakiś czas temu we wszystkich możliwych mediach byliśmy wręcz "bombardowani" kampanią przedstawiającą nam zalety ciepła systemowego, czy ktoś wie, że miala ona jakiś pozytywny skutek w naszym mieście, czy został podlączony w mieście chociaz jeden odbiorca ? skoro nawet w remontowanych przez miasto blokach, stawia sie na indywidualne źródła ciepła ( pomijam tutaj fakt, że całość jest super pod warunkiem wykorzystania nowoczesnego źródła ciepła, a jak z nim jest u nas, każdy wie)

  • ~ 2020-06-01
    17:46:10

    12 3

    Arteks
    jak zwykle pokazujesz, że milczenie jest złotem
    piec, czy kocioł, ma przede wszystkim grzać, a nie wyglądać, zwłaszcza że jest zabudowany w pomieszczeniu technicznym, no chyba że piszesz o paleniskach zabudowanych w "wielkomiejskich" kamienicach , chociazby na Kościuszki, ale nie o tym tutaj mowa, a co do okopcenia, widzimy tutaj stan po zdarzeniu, dlatego dziwię się że się na ten temat wypowiadasz, skoro sam wielokrotnie twierdziłeś publicznie, że jest to temat na którym nie musisz się znać i sądząc po wpisach się nie znasz, a współczesnego "pieca" w użyciu nie widziałeś, powiedz to tym, którzy maja palenisko w pokoju, lub kuchni i w sezonie codziennie biegają z wiaderkami po schodach z węglem i popiołem, jakie to miastotwórcze

  • ~deedee.mishka 2020-06-01
    18:17:07

    2 4

    ~~ursus z tego co pamiętam wybuch w Szczyrku był spowodowany udziałem osób trzecich (przewiercenie gazociągu?) więc nijak ma się to do pieca gazowego. Ileż to mamy przypadków pożarów w kominach przez brak wyczyszczenia sadzy lub rozszczelnienie komina i zatrucie czadem? O ile mi wiadomo jeśli piec gazowy jest dobrze zakonserwowany i przegląd wykonywany jest regularnie to nie niesie to za sobą zagrożeń. A przypadki takie jak w Szczyrku można przyrównać do wypadków samochodowych na drodze lub katastrof lotniczych. Zdarza się.

  • ~ 2020-06-01
    20:04:15

    4 3

    deedee.mishka
    no niezupełnie, wybuch nie powstał bezpośrednio z pieca (kotła) gazowego, tylko zobwodu jego zasilania, realny skutek jest taki sam, a dla ofiar i tak nie ma to juz znaczenia, gdyby w miejscu gazociagu było bardziej bezpieczne medium, np rurociag z ciepłem systemowym, skutki ewentualnego przewiercenia byłyby zupełnie inne

  • ~Arteks 2020-06-01
    21:54:32

    0 9

    @ursus - nie wiem do jakich ciągle kamienic nawiązujesz? Może mieszkałeś w takim skromnym lokum z piecem kiedyś? Nie zapomnij, że tam się już wszystko mogło zmienić. Bo ZGM regularnie podłącza budynki do centralnego. Kiedyś wszystkie kamienice były ogrzewane piecami ale jak te piece wyglądały! Architektura pieców węglowych to było coś co łączyło w sobie artyzm z funkcjonalnością. A piece centralnego ogrzewania jak ten ze zdjęcia to przykład na byle jakość czy nawet pewnego rodzaju deprawację. Wcale mnie nie dziwi, że wciskane są do piwnic. Nikt się nimi nie chce chwalić. Zresztą dym z komina też najlepiej się puszcza po zmroku czyż nie? Nie wiem czy widziałeś kiedykolwiek ogrzewcze piece gazowe ale są zgrabne, przeważnie białe. Można je uznać za takie samo domowe urządzenie jak zmywarkę czy pralkę i można je mieć w tym samym pomieszczeniu co pralnia. A wyobrażasz sobie aby kopciucha mieć tam gdzie pranie hehehe?

  • ~ 2020-06-01
    22:22:17

    7 4

    ~Arteks 2020-06-01 21:54:32
    "@ursus - nie wiem do jakich ciągle kamienic nawiązujesz?"
    mało wiesz, lub celowo nie chcesz wiedzieć, jak dobrze się rozglądniesz, znajdziesz takie chociażby na Kościuszki, jak dobrze trafisz, zobaczysz zrzucających węgiel do piwnicy, zapewne w celach kolekcjonerskich
    "Może mieszkałeś w takim skromnym lokum z piecem kiedyś?"
    nie ma obawy, palenisko w pokoju, to nie dla mnie
    "Nie zapomnij, że tam się już wszystko mogło zmienić."
    mogło, to nie znaczy że się zmienilo
    " Bo ZGM regularnie podłącza budynki do centralnego."
    zwłaszcza że miasto nie ma kasy, żebrząc na każda taka inwestycję,
    "Kiedyś wszystkie kamienice były ogrzewane piecami ale jak te piece wyglądały! Architektura pieców węglowych to było coś co łączyło w sobie artyzm z funkcjonalnością"
    nieźle płyniesz, sprzęty o których wspominasz opalane były drewnem
    "A piece centralnego ogrzewania jak ten ze zdjęcia to przykład na byle jakość czy nawet pewnego rodzaju deprawację."
    podając przykład kotła ze zdjęcia, to jak pisać o estetyce starego samochodzudo tego po dachowaniu
    "Wcale mnie nie dziwi, że wciskane są do piwnic. Nikt się nimi nie chce chwalić."
    ty chwalisz się urzadzeniami technicznymi ? masz pralkę , lodówkę, czy muszlę w salonie, a może junkers w centralnym miejscu, żeby goście widzieli ? (zapomniałem, że coś takiego jak salon w bloku jest ci obce)
    "Zresztą dym z komina też najlepiej się puszcza po zmroku czyż nie? "
    masz jakieś doświadczenie w tym temacie ? bo ja nie
    "Nie wiem czy widziałeś kiedykolwiek ogrzewcze piece gazowe ale są zgrabne, przeważnie białe. Można je uznać za takie samo domowe urządzenie jak zmywarkę czy pralkę i można je mieć w tym samym pomieszczeniu co pralnia. A wyobrażasz sobie aby kopciucha mieć tam gdzie pranie hehehe?"
    co to jest dla ciebie kopciuch ? jezeli każdy kocioł opalany paliwem stałym, to nie mamy o czym rozmawiać, a jeżeli chodzi o współczesne konstrukcje, to nie muszę sobie wyobrażac, ty jednak jak nie wierzysz, zobacz sobie chociazby na youtubie jak wyglądaja współczesne kotłownie, opalane paliwami stałymi

  • ~Arteks 2020-06-02
    11:07:10

    0 8

    @ursus - no widzę współczesne piece - np. na zdjęciach z tego wybuchu. Dramat w jakich upokarzających warunkach wy żyjecie... ;( A jak to pyli, a jak to smrodzi.

  • ~ 2020-06-02
    15:26:59

    6 1

    ~Arteks 2020-06-02 11:07:10
    "@ursus - no widzę współczesne piece - np. na zdjęciach z tego wybuchu"
    gratuluję dobrego wzroku i poczucia humoru, pomimo ze kocioł ze zdjęcia jeszcze byl niedawno uzywany, nie znaczy wcale że był współczesnym rozwiązaniem, identycznie można tak powiedzieć o Borsigu ogrzewającym twój króliczok, z resztą i tak w planach użytkownika była jego wymiana, co możemy przeczytać w treści artykułu, akurat ze współczesnymi rozwiązaniami ma on tyle wspólnego, co rum z rumakiem
    ty jednak, pomimo że jak sam wielokrotnie podkreślałeś, nie znasz się na tych tematach, starasz sie autorytatywnie (ale tak naprawdę tylko we wlasnym mniemaniu) wypowiadać, robiąc to z przekory, nawet w artykule o ludzkiej tragedii nie cofniesz się przed prowadzeniem swoich prymitywnych zaczepek i gierek słownych

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Wybieramy prezydenta Rybnika. Na kogo oddasz głos w wyborach?





Oddanych głosów: 4911