Wilki wróciły do lasów w regionie. Mogą być wszędzie

- Każdego roku znajdywano niepewne tropy, dyskutowano o tym, że ktoś widział coś podobnego do wilka, ale nie było stu procentowych dowodów. W końcu udało się zarejestrować dwa wilki. Na filmie widoczny jest jeden z nich. Choć z pozoru wygląda na niedużego, w rzeczywistości był naprawdę duży – czytamy na stronie Nadleśnictwa Rudy Raciborskie.

Faktycznie, w przesłanym przez Krystiana Pendzicha krótkim filmie widać wilka przechodzącego przez leśną przecinkę.

Jak wyjaśnia dr inż. Tomasz Pacia – zastępca nadleśniczego z Nadleśnictwa Rudy Raciborskie, wilki w regionie do 1989 roku były często spotykane. Sytuacja załamała się w 1992 roku po wielkim pożarze w rejonie Kuźni Raciborskiej. - W ostatnim 20-leciu nadal spotykamy obecność wilków. Potwierdzają to badania telemetryczne – dodaje nasz rozmówca.

Wilk jest gatunkiem zwierzęcia wędrownego. Wideo zostało opublikowane 8 września. Po kilku dniach zwierzę może być w zupełnie innym miejscu – na terenie Rybnika, powiatu wodzisławskiego, województwa opolskiego czy w Czechach. - Wilk jest w stanie dziennie pokonać 60 kilometrów – wyjaśnia Tomasz Pacia.

Jak dotąd leśnicy nie stwierdzili żadnych szkód związanych z działalnością wilków. Nasz rozmówca zaznacza, by nie obawiać się tego zwierzęcia. Wilk zaatakuje człowieka, gdy będzie się czuł zagrożony i osaczony. Gdy tylko można, to unikają kontaktu z człowiekiem. - Obecność wilka oznacza, że las jest zdrowy, że istnieje różnorodność biologiczna – zauważa zastępca nadleśniczego.

Zobaczcie krótki film opublikowany przez Nadleśnictwo Rudy Raciborskie: