W wózku niepełnosprawnej wyczerpała się bateria. Pomogli policjanci

O tym, że codzienna policyjna służba jest nieprzewidywalna, a przeprowadzane interwencje bardzo różne, wiadomo nie od dziś. Jedną z nietypowych interwencji przeprowadzili dzisiaj policjanci z rybnickiej drogówki.

- Dzisiaj, tuż po godzinie 10.00 dyżurny naszej jednostki otrzymał zgłoszenie od mieszkanki miasta, która w rejonie ulicy Żorskiej zauważyła, że osoba niepełnosprawna na wózku inwalidzkim ma problem z przemieszczaniem się. Na miejsce interwencji udali się policjanci z rybnickiej drogówki. Okazało się, że, 48-letnia mieszkanka Rybnika nie potrafi poruszać się na wózku, ponieważ wyczerpał się jej akumulator – mówi mł.asp. Bogusława Kobeszko, rzecznik policji w Rybniku.

Wózek okazał się jednak zbyt ciężki i za duży, aby załadować go do radiowozu. Mundurowi wezwali na pomoc swoich kolegów, dysponujących policyjnym busem. Wspólnie włożyli wózek do busa, a następnie razem z niepełnosprawną pojechali pod jej adres zamieszkania.

- Kiedy stróże prawa wracali po zakończonej interwencji w rejonie wiaduktu na ulicy Chwałowickiej zauważyli kierowcę osobówki, któremu zepsuł się samochód. Również i tym razem mundurowi pospieszyli z pomocą – dodaje policjantka.

Policja w Rybniku dziękuje mieszkańce naszego miasta za prawidłową reakcję. - Mamy nadzieję, że podobną postawą wykaże się więcej osób i nadal będziemy otrzymywać informacje o niepokojących sytuacjach – mówi Bogusława Kobeszko.