Uczniowie Tygla z gwarancją zatrudnienia w JSW. Podpisano deklarację

Obok partnera Zespołu Szkół Technicznych w Rybniku jakim jest Polska Grupa Górnicza, do grona dołączyła Jastrzębska Spółka Węglowa. - Porozumienie z JSW będzie gwarantowało pracę naszym absolwentom. Kamień spada z serca, ponieważ borykaliśmy się z problemami, absolwenci musieli czekać na zatrudnienie, a rodzice mieli do nas pretensje. Na szczęście na chwilę obecną prawie wszyscy są zatrudnieni. Otworzyliśmy ponadto półklasy o zawodzie technik górnictwa podziemnego, technik elektryk i technik mechanik – powiedziała Grażyna Kohut, dyrektorka Zespołu Szkół Technicznych w Rybniku.

Moment podpisania obserwował poseł Grzegorz Janik, ponieważ zaangażował się w inicjatywę zagwarantowania przyszłej pracy dla uczniów Technikum Górniczego. - Stwarzamy Wam możliwości, dajemy Wam wybór. To od Was zależy, czy chcecie pracować w JSW, założyć własną firmę, studiować czy łączyć studia z pracą. JSW to duża firma zatrudniająca 21 tys. pracowników, ma bardzo dobre wyniki finansowe. Duży ukłon w stronę pana prezesa, udało się go przekonać, że duży potencjał rozwoju tkwi w Rybniku. Robimy to, żebyście byli zadowoleni z przyszłej pracy, myślę, że w zdrowy sposób z tego skorzystacie. Te porozumienie stworzy nowe możliwości – zwrócił się do uczniów poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Z kolei Daniel Ozon, prezes zarządu JSW S.A. przekonywał młodych ludzi, że praca w jastrzębskiej spółce to gwarancja stabilizacji. - Jesteśmy w ostatniej fazie opracowania strategii do 2030 roku. Zakładamy, że do tego czasu będziemy wydobywali 18 mln ton węgla. W tym roku to około 15 mln ton ze względu na zamknięcie kopalni Krupiński. Nie jesteśmy jednak spółką, która będzie się zwijała. Zależy nam na współpracy z ludźmi takimi jak wy – dobrze wykształconymi, o zdolnościach w naukach technicznych i ścisłych – zaznaczył.

W wydarzeniu uczestniczył również wiceprezydent Rybnika – Wojciech Świerkosz, który podkreślił, jak ważna jest to chwila. - Jesteście ludźmi żyjącymi w typowo śląskich rodzinach, gdzie od wielu pokoleń pracowało się w przemyśle górniczym i kopalnia była podstawowym źródłem utrzymania człowieka. Mówię to ja, którego ojciec przez 26 lat kopał węgiel na dole, jestem mu wdzięczny za to, że stworzył mi możliwość bycia kim jestem. Jesteśmy wszyscy sobie potrzebni, czym będzie to miasto, ta ziemia, ten kraj, jeżeli nie będzie ludzi, nie będzie osób, które będą chciały tutaj żyć? Zwróćcie uwagę na to, co proponuje JSW. Zawsze pamiętajcie o swoich korzeniach – zaapelował do uczniów Tygla.

Podobnego zdania byli sami młodzi ludzie. - Dziadek robił na grubie, ojciec robił na grubie i ja będę. Tata wysłał mnie do szkoły, bo była gwarancja zatrudnienia. Czeka mnie za niedługo egzamin, potem kwalifikacja, matura i idę na kopalnię – powiedział Rafał. Podpisanie porozumienia z JSW pozytywnie odebrał też Patryk. - Myślę, ze dodatkowa opcja pracy w tej spółce jest jak najbardziej na plus. Wiążę swoją przyszłość z górnictwem jako elektryk – dodał nasz rozmówca.

Tygiel i JSW rozpoczęły współpracę. To dobra wiadomość?