Uczniowie SP 2 zostali przyjaciółmi bł. Jana Pawła II

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii. Redakcja

~Zoltan
filozofia? potem bedziemy mieli takich chlopskich filozofow jak ty,fo

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii. Redakcja

Robercie z Meksyku, proszę podać jeden przykład zachowania lub działania JP II które mogło by dać podstawę do tego by uznać JPII za autorytet dla wielu ludzi.Jego tzw "autorytet" to puste frazesy utrwalane przez takich Robertów jak ty, na zasadzie: "Adam Mickiewicz wielkim poetą był" i nie należy z tym dyskutować.Co prawda nikt za bardzo nie wie o czym i co pisał (nie mówiąc o tym że w ogóle niewiele osób czyta jego poezje) ale tak wypada mówić. To co odbywa się w sprawach religii za państwowe pieniądze w państwowych szkołach to INDOKTRYNACJA.

Dla niezainteresowanych: 16 X 1978 - Wybór Karola Wojtyły na Papieża. To ważne wydarzenie historyczne nie tylko dla Polaków, a również dla ludzi na całym świecie. Chcesz się dowiedzieć, dlaczego Jan Paweł II jest autorytetem dla wielu? Jedź sobie na spotkanie młodzieży w Lednicy i zapytaj o to kogokolwiek tam. Zapytaj tych ludzi, którzy tłumnie uczestniczyli w spotkaniach z naszym Papieżem podczas jego wizyt w Polsce. Zapytaj takich, którzy zapalają znicze przy pomniku pod Bazyliką, uczestniczą w nabożeństwach upamiętniających błogosławionego Jana Pawła II. Co złego w promowaniu człowieka, który zalecał i proponował tylko dobro? Co złego w zorganizowaniu akcji, która miała na celu przypomnienie rocznicy wyboru Jana Pawła II? To nie indoktrynacja, a edukacja historyczna i patriotyczna... W końcu na jednym zdjęciu widać afisze akcji w SP nr 2. Kto chciał - mógł się przyłączyć, a kto nie chciał to mógł sobie pewnie darować "przebranie". Wybór więc był, a nie tak jak za "komuny", że człowiek musiał... Wolność polega na tym, że każdy ma prawo myśleć jak chce i robić cokolwiek chce, byle nie naruszać praw innych ludzi. A więc nie widzę problemu! Dzieci, które chciały - przyłączyły się, a reszta zrobiła po swojemu... Pozdrawiam!

Pisanie o przypadkach wyłudzania majątku narodowego przez polski KK w Komisji Majątkowej też naruszają zasady tego forum?No to nie pozostaje nic tylko pogratulować zasad etycznych i moralności portalowi , ale to tylko pokazuje prawdziwe oblicze polskiego katolicyzmu : zakłamanie i fałsz w słowach i czynach.

Robercie jeżeli wierzysz w to co napisałeś: " Co złego w promowaniu człowieka, który zalecał i proponował tylko dobro?" Piszesz to o człowieku który osłaniał afery pedofilskie wśród kleru albo przymykał na nie oczy to GRATULUJĘ!!!!!!To rzeczywiście postawa katolicka!

Panie "adud" - Powtórzę się: wspomniana w artykule akcja miała miejsce na terenie szkoły podstawowej, a więc proponuję zastanowić się nad wypisywaniem tutaj podobnych "przykładów". Dzieci w wieku 6 - 12 lat nieco inaczej postrzegają większość spraw, a o pewnych problemach, które dotyczą świata dorosłych, na szczęście nie wiedzą i nie powinny być w te sprawy mieszane... Przytoczone przez Pana przykłady raczej nie pojawiłyby się nawet w takim piśmie jak "Fakt", bo dziennikarze je tworzący mają choć trochę przyzwoitości i szacunku dla pewnych symboli (nie napiszę "świętości"). Pisząc o promowaniu dobra przez Jana Pawła II miałem na myśli jego słowa i czyny, a nie jego odpowiedzialność za"grzechy" wszystkich ludzi kościoła i wszystkich "złych" na świecie. I szczerze: TAK! Wierzę w to, czego nauczał Jan Paweł II i cieszę się, że wielu ludzi chce żyć zgodnie z jego sugestiami. A że niektórzy wolą obraz świata ludzi, którym przeszkadza krzyż to już ich sprawa. Panu także życzę wszystkiego dobrego, panie "adud". I jeszcze jedno: jeśli moje dziecko chciałoby się do szkoły ubrać na biało - żółto ze względu na wspomnienie o Papieżu - Polaku w jego szkole to kupiłbym mu taki strój nawet specjalnie na taką akcję! PS: Zapomnieliśmy już, że wybór Karola Wojtyły na Papieża miał niebagatelny wpływ na uzyskanie wolności przez Polskę i Polaków... W każdym podręczniku historii do "podstawówki" można o tym przeczytać, tak a propos... Pozdrawiam!!! I gratuluję pomysłu dzieciakom z SP 2!!!

Ma Pan antyklerykalne poglądy po prostu. Z założenia Pan będzie Pan krytykował Kościół, a więc dalsza dyskusja nie ma dla mnie sensu, a już na pewno nie w tym miejscu. Dla mnie - konserwatysty - historia Polski jest sprzężona z historią chrześcijaństwa w naszym kraju, a znak krzyża towarzyszył Polakom przez stulecia i tego nikt nie zmieni. Dlatego ja osobiście cenię takie akcje i tyle! Jeśli się cokolwiek ogranicza to np. lekcje historii (patrz: nowa podstawa programowa), bo matematyki, fizyki, itp. to dzieciaki mają dość sporo. A propos: w programach nauczania religii, historii czy języka polskiego jest kwestia opozycji w okresie PRL i walki państwa z kościołem. Postać Papieża jest tam ważnym elementem, a więc... I jeszcze jedno: moralność młodego pokolenia kształtuje tylko po części szkoła, bo więcej robią tutaj rodzice, rówieśnicy, media, itp. Katecheta ma te 2 godziny w tygodniu, msza niedzielna to kolejna godzina, a poza tym "Top Model", "Must Be the Music" czy inne "dziadostwo" na co dzień w TV... A więc tak wygląda "indoktrynacja"! Wiem, że jedno z ugrupowań zdobyło spore poprarcie u młodych, bo jest np. za legalizacją marihuany, ale to już... Takie czasy! Ktoś mądry powiedział kiedyś, że "głupim społeczeństwem łatwiej się rządzi" i robimy wiele, aby ułatwić "robotę" rządzącym...
Pozdrawiam serdecznie!