Uchwała antysmogowa pogłębia ubóstwo Polaków – sprzedawcy węgla biją na alarm

To po co grzeją gdy na zewnątrz jest 21 stopni??? Już umierają z wyziębienia? ;) * Stop umieraniu z wyziębienia. Lepiej umierajmy na astmę, raka płuc i choroby układu krążenia. A przynajmniej pomęczmy się trochę z kaszlącymi dziećmi i inhalujmy się pięknymi zapachami

czyli 1800 za węgiel z 2000 zł przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego to jest 10% budżetu?Połowa z tej żebraczej pensji idzie na pożywienie reszta to podatki i najpotrzebniejsze do życia artykuły przejazdy ciuchy z lumpeksu itp

Można spalać węgiel w taki sposób że z komina nie leci dym wszystkie trujące związki po prostu zostają spalone ale długo by o tym pisać a na koniec zostać (zhejtowanym czy jak to tam się nazywa.)

bronią własnego interesu, nie ma co się dziwić. sprzedawcy węgla chcieliby dopłat do węgla, lol. pewnie ich też boli, że popyt zacznie maleć, bo może więcej ludzi sobie przemyśli sprawę i zamiast węgla zdecyduje się na inne ogrzewanie w ramach remontu czy budowy. zresztą, w przypadku budowy nowego domu nielogicznym rozwiązaniem jest instalacja ogrzewania węglowego, która wychodzi chyba najdrożej ze wszystkich możliwych i wcale nie najtaniej w eksploatacji.

Jeśli mnie nie stać na ogrzewanie, to wystarczy sprzedać dom i iść na bloki. Jeszcze na tym zarobię. Większość domów, w których to zjawisko jest problemem, to ponad 200 metrowe nieocieplone hacjendy...

Tych ktorzy takie uchwaly podejmuja,stac na palenie ekologiczne...A co my,przecietniacy ? Jakosc powietrza i tak sie nie zmieni !!!

@ minowa

Masz trochę racji tyle tylko, że jednej rzeczy nie bierzesz pod uwagę. Związek smogu z rakiem jest ścisły, ale nie wyłączny. Odpowiada bowiem przede wszystkim za zapadalność na inne choroby. Częściej z jego powodu umiera się na choroby układu krążenia i ostrą niewydolność oddechową, a nie raka (jakieś 50% do 25%). A wiesz dlaczego? Bo do etapu raka możesz po prostu nie dożyć. Siłą rzeczy trudno żebyś umarł na raka, skoro wcześniej zmarłeś na coś innego. W rezultacie ma to wpływ na liczbę zachorowalności na raka. Na papierze rzeczywiście wygląda to nieźle, ale jak się zestawi te dane z danymi dotyczącymi zgonów w ogóle, to do takiej Japonii jest nam bardzo daleko.

Ale populizm z taniej półki. Na Śląsku ludzie walą do pieców ponadnormatywnych opał już nawet we wrześniu czy w maju bo... mają dostatek, a nawet zbytek. Ludzie mają w domach +30 stopni, jeżdżą dobrymi furami, a ktoś tu pisze o biedzie i ubóstwie? Gdzie ono jest? Gdzie są ludzie których nie stać na opał i marzną? Chyba że lubią zasiłek czy rentę przeznaczać na alkohol - ale to inny temat.

~oko - dlaczego nie masz większej kotłowni? przecież mówią, że to nic nie kosztuje...

Sprzedawcy węgla martwią się o swoją kieszeń... podobnie jak Kompania Węglowa wymawiająca się tym, że zakaz sprzedaży syfu odbije się na cenach węgla.

Takich ludzi to bić się powinno, kijem po stopach.

Mariusz Borycki. Nie każdy jest gorolem i chce mieszkać w króliczoku.

~Tadeusz Kiełkowski Nie wiem jaką łatkę sam sobie przyklejasz ale ja ci nie przykleję żadnej bo mnie z tego forum wyrzuca jak napisze prawdę

Tadeusz Kiełkowski, jesteś Ślązakiem z dziada pradziada? To napisz nam może kto kiedyś mieszkał w familokach jak jeszcze przyjezdnych na Śląsku nie było? Nie wydaje mi się żeby to była tylko domena napływowych.

@Kiełkowski a od kiedy Ślązak tworzy sobie nicka kończącego się na "ski"? ;) Czyżbyś tylko prowokował lub udawał kogoś kim nie jesteś? Oczywiście, że sporo Ślązaków mieszka w blokach. Wystarczy jeśli ktoś za pracą przeprowadza się z Mikołowa czy Chorzowa do Rybnika i odwrotnie. Myślcie trochę, a nie ciągle jakieś głupie stereotypy.
Prawdziwy Ślązak kocha ten region tak mocno, że zrobi wszystko aby lepiej się tu oddychało i żyło. Wszyscy mają jednakowe nosy. Wstyd za niektóre głupie wpisy, naprawdę wstyd.

Spółki węglowe przebierały z zadowolenia nogami gdy wprowadzono ustawę anty smogową . Bo to podbiło w sposób sztuczny ceny węgla. A teraz lamentują bo ze względu na wzrost cen spadł popyt i w udawanej trosce o biednego klienta nakłaniają organy państwowe do dotowania społeczeństwa przy zakupie węgla , by jeszcze więcej wydusić z rynku. W Polsce nie będzie normalnie ,jak się w trosce o biedne społeczeństwo nie pozamyka naszych bieda szybów będących kamieniem u szyi całej gospodarki....

I wy myślicie że ja uwierzę w te wypociny tego dziennikarzyny ...chyba tylko logicznie nie myślący

do ~imrahil i ~orient....kotłowni większej nie mam ponieważ nie mam problemu z tym żeby płacić tyle za węgiel, o jajkach i maśle nic nie piszę bo nie kojarzę żeby w tej uchwale antysmogowej była mowa o tych produktach. Idąc tropem Waszej wypowiedzi, muszę napisać, że najlepiej wydane pieniądze przez Was będą wtedy jak zapiszecie się na kurs czytania ze zrozumieniem :) Jeśli jajka od gospodarza, kur z wolnego wybiegu kosztują 80 groszy, a w sklepie za jajko cholera wie skąd zapłacimy połowę tego to znaczna część ludzi sięgnie po te jajka n/n cholera wie skąd, proste. Tak samo jest z węglem. Normalną sprawą jest że człowiek walczy o przetrwanie..jeśli nie ma za co kupić węgla bo ktoś na uchwale anty...robi sobie jeszcze lepszy biznes to dla mnie to normalne, ze będzie palił czym popadnie bo to mu podpowiada jego instynkt przetrwania. Nie podoba mi się to, ale nie dziwcie się ludziom tylko poszukajcie gdzie indziej rozwiązań... w czym problem, żeby w dzielnicach zrobić jakieś szkolenia jak palić w piecach, ile problemu bierze się także z tego że ludzie nie potrafią palić w piecu, że nie mają podajnika i codziennie muszą po pracy rozpalać a wtedy idzie najwięcej syfu w powietrze?? Najlepiej rzucić pomysł, odsunąć się i patrzeć co się będzie działo...uda się, jestem bohaterem, nie uda się to zwalimy winę na obywatela. Jestem za tym, żeby coś tu w końcu zrobić ale śmieszy mnie to, ze rozmawiamy o tym na forum co jakiś czas a miasto bawi się w ścieżki rowerowe tak jakby był to prywatny folwark pana prezydenta, podnosi ceny parkingów twierdząc że to zmniejszy emisję kiedy z tego co mi się wydaje latem nie ma problemu ze smogiem...

A ja protestuję przeciw podwyżce cen masła r/r o 100 %, chleba o 25 %, jajek o 20 %.

Ustawa, która z założenia miała ograniczyć emisję smogu w rzeczywistości działa odwrotnie. Ludzie, którzy palili flotem przerzucili się na węgiel nie wiedząc jak się nim pali, bo nigdy nie palili i teraz jest więcej syfu niż było. Lepszej jakości opał podrożał drastycznie. Znajomy palący ekogroszkiem powiedział, że zgromadził już sporo starych mebli żeby sobie odbić straty. Spirala się nakręca, ludzie kupują drożej - są biedniejsi, więcej kasy wpada do budżetu na zmarnowanie - ustawa przygotowana z wyjątkową przebiegłością (lub potężną niewiedzą i ignorancją) - brawo!

Cieszę się, że Izba poruszyła ten problem. W tym roku kosz opału wzrósł mi o 2500zł w porównaniu z poprzednim. Zgadzam się, że kosz ten byłby niższy gdyby dom był ocieplony ale wtedy muszę wyłożyć dodatkowo ok 40 tys zł na ten cel a takich pieniędzy nie mam. Dofinansowania nie ma, zostaliśmy sami sobie ... . Pewnie, że warto mieć czystsze powietrze ale może wtedy władze mogłyby pomóc, a nie stawiać przed faktem dokonanym ... i radź sobie a jak nie masz to np. sprzedaj dorobek całego życia. Zamiast tego miasto finansuje serial mając nas gdzieś. O promocji miasta i tak za pół roku zapomną ale lepiej oddać pieniądze komuś niż mieszkańcom, albo np. dofinansować budowę ciepłociągu z elektrowni... szkoda ...

~Arteks - czyli człowiek ma się specjalnie zadłużać na pół życia żeby jeszcze bardziej połechtać i zapełnić portfele tych darmozjadów za biurkami? Najpierw ustawa, która pośrednio podnosi ceny dobrego opału żeby jeszcze więcej zedrzeć z ludzi pod pretekstem ekologii, co nic z ekologią nie ma wspólnego a teraz jeszcze ludzie mają brać kredyty żeby jeszcze więcej z nich zdarły banki oraz państwo??? Chwała Bogu, że tylko ty masz tutaj takie podejście do życia, bo jakby więcej ludzi tak myślało, to byśmy już dawno z torbami poszli wszyscy. Co do finansowania, to lepiej żeby miasto finansowało inne kompletnie zbędne pomysły z naszych pieniędzy niż to, co rzeczywiście jest potrzebne? To niech sobie miasto weźmie kredyt na zardzewiałe doniczki (można by multum takich rzeczy przytoczyć) i samo je spłaca ze swoich zarobionych pieniędzy, nie widzę powodu żeby mieszkańcy się na takie fanaberie zrzucali. To jakaś paranoja...

~luklat - akurat tych przywilejów dla górników, którzy pracują bezpośrednio przy wydobyciu węgla bym się nie czepiał, powinni je jak najbardziej mieć. Dalej już sprawa jest mocno kontrowersyjna, bo takie przywileje mają też ludzie na kopalni, którzy węgla na oczy nie widzieli i to trzeba by ukrócić w pierwszej kolejności. Jeszcze ostatnio słyszałem o jakichś wynagrodzeniach przesuniętych w czasie - czyli na chłopski rozum obniżanie aktualnych kosztów prowadzenia działalności jaką jest zakład wydobywczy żeby było więcej pieniędzy na roztrwonienie i obciążenie tymi kosztami przyszłych pokoleń, których nikt się nie pytał i zrobienie tego niezależnie czy zakład jest wypłacalny czy nie i czy będzie w ogóle istniał w przyszłości - najwyżej podatnicy się zrzucą na coś, co ktoś komuś kiedyś niby obiecał. Na końcu do tego dochodzi multum niepotrzebnych kosztów oraz innych nieprawidłowości finansowych, przetargowych, zakupowych, które też generują gigantyczne koszty, przez które kopalnie są zawsze pod kreską i podatnicy muszą się zrzucać na te patologie. Każdy z nas ma górnika albo więcej w rodzinie i wie co się dzieje na kopalniach. Sam już nasłuchałem się sporo prawdziwych historii o zarządzaniu kopalniami, że włos się jeży. Nieswoje pieniądze łatwo się trwoni. Dopóki kopalnie będą państwowe, dopóty włodarze kopalni będą robili co chcą, bo ta gałąź gospodarki, jak każdy wie, jest mocno upolityczniona - dlatego nikt nikogo za rękę nie może złapać od dziesiątek lat.