Tragedia w Rybniku. Dzisiaj około godziny 13.00 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o mężczyźnie, który nieprzytomny znajdował się wewnątrz cysterny. Niestety, pomimo reanimacji nie udało się go uratować.
Do zdarzenia doszło przy ulicy Podmiejskiej. Jak udało nam się dowiedzieć, mężczyzna prowadził prace remontowe wewnątrz cysterny. Była pusta i oczyszczona z chemikaliów. W pewnym momencie pracownik stracił przytomność.
Potwierdza to st. sierż. Anna Karkoszka, rzecznik KMP w Rybniku. - Otrzymaliśmy informację, z której wynikało, że wewnątrz cysterny przy ul. Podmiejskiej znajduje się mężczyzna. Wykonywał prace uszczelniające zbiornik. Stracił przytomność, co zauważył kierowca cysterny - mówi policjantka.
Przyjechała straż pożarna, która wyciągnęła mężczyznę na zewnątrz. Wewnątrz zbiornika nie było praktycznie tlenu - jedynie 11 procent wg przeprowadzonego pomiaru. Niestety, pomimo podjętej reanimacji przez ratowników medycznych, nie udało się go uratować.
Na miejsce tragedii udał się już prokurator oraz Grupa Dochodzeniowo-Śledcza z rybnickiej komendy policji w Rybniku. Wezwano też Państwową Inspekcję Pracy. Mundurowi ustalają okoliczności tego zdarzenia. Prokurator zarządził sekcję zwłok.
Tagi: tragedia w Rybniku, śmierć mężczyzny, śmierć cysterna, ul. Podmiejska Rybnik, straż pożarna rybnik, policja Rybnik
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Można wnioskować o 45 tys. zł na wymianę pieca. Kolejki nie ma
40892Zmarł dr Eryk Kwapuliński – najstarszy praktykujący lekarz w Rybniku
28459Świerklańska: autobus zjechał do rowu. W pojeździe były dzieci (zdjęcia)
25628Powiedział, że ma w bagażu dynamit. Mieszkaniec Czerwionki-Leszczyn nie poleciał do Egiptu
21341Rak wątroby u 12-latka. Filip z Jejkowic potrzebuje pomocy
18422Zmarł dr Eryk Kwapuliński – najstarszy praktykujący lekarz w Rybniku
+315 / -18Doszło do przestępstwa w UM Rybnik? Sprawa trafiła do prokuratury
+216 / -18Rak wątroby u 12-latka. Filip z Jejkowic potrzebuje pomocy
+137 / -3Interna w Rybniku działa, po prawie 3 latach przerwy. Są już pierwsi pacjenci
+127 / -18Strażnicy miejscy eskortowali 2-latka z krwawiącą raną na głowie
+106 / -3Komisarz wyborczy: T. Pruszczyński zrzekł się mandatu radnego Rybnika. „Decyzję podejmę po II turze”
37Roman Fritz ogłosił start w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Łukasz Kohut rekomendowaną "jedynką" na liście Lewicy
26"Babciowe" przyjęte. Rodzice otrzymają 1,5 tys. złotych na dziecko
23Byle gdzie, byle zaparkować. Kolejni „mistrzowie” parkowania w Rybniku (zdjęcia)
11Założył na palec łożysko. Musieli rozcinać je strażacy
9Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~Natalka616 2018-02-26
15:14:52
Jednak Rybnik potrafi czasem szybko zadziałać, poprawili
~MaciejK 2018-02-26
15:32:00
Był w zamkniętej cysternie?
~ 2018-02-26
17:01:38
Praca typu "pod szczególnym nadzorem". Bezpieczeństwo i higiena pracy, a nie pogoń za pieniędzmi. Pracownik nie miał tam prawa wejść, tylko czy ktoś tam mierzył stężenie tlenu... Podobnie jest przy zbiornikach, szambach. Opieszałość innych doprowadziła do śmierci.
~foka 2018-02-26
17:17:36
~MaciejK nie trzeba być w zamkniętej cysternie aby zabrakło Ci tlenu.
Konstrukcja cysterny czyli wyłaz/otwór z góry skutecznie uniemożliwia grawitacyjną wymianę powietrza. Nawet otwarcie zaworów spustowych niewiele daje. Przy takich pracach (gdzie trzeba wejść do cysterny silosa itp. na dłużej konieczna jest mechaniczna wymiana powietrza......
Szkoda człowieka. [']
~MaciejK 2018-02-26
17:23:55
Ok, nie znam się, pytałem z ciekawości. Nie powinien tam być sam
~norton 2018-02-26
17:55:55
Praca w cysternie/zbiorniku należy do prac szczególnie niebezpiecznych. Szkoda chłopa.
~marys76 2018-02-26
19:54:08
Takie prace MUSZĄ być wykonywane przez minimum dwie osoby. Kto wydał temu człowiekowi polecenie niezgodne z przepisami BHP powinien być srogo ukarany.
~telesrele 2018-02-26
19:56:47
Dlaczego nie podano, na terenie jakiej firmy to się zdarzyło ? Podano tylko, że na ulicy Podmiejskiej. Cysterna stała na ulicy i tam były prowadzone prace ?
~exx 2018-02-26
19:57:36
To nie wiecie jak to w Polsce jest ? Kto tu się przejmuje przepisami BHP. Wypadek w pracy, eee powiesz, że w domu sobie noge skręciłeś. Do odsnieżania dachów ktoś wzywa ekipę ? W czasie pracy się odśnieży . I w tym przypadku jakiś mundry inaczej zadecydował, że przecież cysterna czysta pachnie różami to co się może stać.
~norton 2018-02-26
21:25:48
Cysterna podobno była po alkoholu etylowym
~common 2018-02-26
22:23:55
Może rutyna tym razem zadziałała.. Robił to człowiek doświadczony od lat prowadzacy tą firmę i wykonujący tego typu przeglądy. Żaden szeregowy pracownik nie zginął, w zasadzie właściciel tejze firmy więc nie róbcie nagonki.