Na nic zdają się apele i groźby. Gdy tylko zrobiło się cieplej, mieszkańcy miasta i powiatu ruszyli wypalać trawy. Rybniccy strażacy musieli wyjeżdżać w tym roku już do 24 tego typu pożarów.
Jak dowiadujemy się w Komendzie Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Rybniku, tylko w ciągu ostatnich 3 miesięcy strażacy wyjeżdżali do 24 pożarów traw. W tym tygodniu proceder przybrał na sile. Na nic zdają się więc apele strażaków, by powstrzymać się przed wypalaniem traw.
Tymczasem Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej ruszyli w 2017 roku z kampanią - „Stop pożarom traw”. Jak czytamy, w Polsce w 2018 roku odnotowano 149 434 pożarów, wśród których były 48 767 pożary traw na łąkach i nieużytkach rolnych, co stanowiło ok. 33% wszystkich pożarów w Polsce.
W minionym roku w trakcie wypalania traw zginęło 7 osób. - Niestety, wśród wielu ludzi panuje przekonanie, że spalenie suchej trawy użyźni w sposób naturalny glebę, co spowoduje szybszy i bujniejszy wzrost młodej trawy, a tym samym przyniesie korzyści ekonomiczne – czytamy na stronie kampanii.
Jest odwrotnie – wypalanie traw powoduje degradację gleby. Niszczone są miejsca lęgowe wielu gatunków ptaków, wiele zwierząt ginie w płomieniach, inne zmuszane są do opuszczenie dotychczasowych siedlisk. Niejednokrotnie w takich pożarach ludzie tracą dobytek całego życia. Występuje również bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi.
Prędkość rozprzestrzeniania się pożaru może wynosić ponad 20 km/h (szybki bieg to prawie 19 km/h, szybka jazda na rowerze to około 30 km/h). W rozprzestrzenianiu ognia pomaga także wiatr. W wypadku dużej jego prędkości i gwałtownej zmiany kierunku, pożary bardzo często wymykają się spod kontroli i przenoszą na pobliskie lasy oraz zabudowania.
Pożary łąk i lasów powodują ogromne straty materialne. Często z dymem idzie dorobek wielu pokoleń. Szacowane straty w wyniku pożarów traw, które powstały w 2018 roku, to 32 956 500 złotych. Średni czas trwania akcji gaszenia pożaru trawy wynosi 52 minuty.
W 2018 roku średnio co 10 minut strażacy wyjeżdżali do pożarów traw i nieużytków rolnych.
Jak dowiadujemy się, w 2018 roku podczas akcji ratowniczych związanych z gaszeniem pożarów traw zużyto 123 153 186 litrów wody, co odpowiada pojemności 32,8 basenów olimpijskich.
Pożary traw na nieużytkach, z uwagi na ich charakter i zazwyczaj duże rozmiary, angażują dużą liczbę strażaków i zasobów ratowniczych. Każda tego typu interwencja to poważny wydatek finansowy. Strażacy, zaangażowani w gaszenie pożarów traw na łąkach i nieużytkach, w tym samym czasie mogą być potrzebni do ratowania życia, zdrowia i mienia ludzkiego w innym miejscu. Może się zdarzyć, że przez lekkomyślność ludzi związaną z wypalaniem traw, nie dojadą na czas tam, gdzie są bardzo potrzebni.
---
Niestety, pomimo wielu apeli strażaków, a także organizacji ekologicznych, wypalanie traw jest nadal praktykowane w naszym regionie. Przypomnijmy, że ten czyn jest zabroniony na podstawie kodeksu wykroczeń, który przewiduje za to karę grzywny w wysokości nawet do 5000 zł.
Natomiast z kodeksu karnego wynika, że wypalanie traw, które skończy się pożarem okolicznych zabudowań, zagrażające życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. Sprowadzanie bezpośredniego niebezpieczeństwa wskazanych zdarzeń jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
Zgodnie z ustawą o ochronie środowiska, kto wypala łąki, pastwiska, nieużytki, rowy, pasy przydrożne, szlaki kolejowe, trzcinowiska lub szuwary – podlega karze aresztu albo grzywny.
Również ustawa o lasach zabrania wypalania traw. Mówi ona dokładnie, że w lasach i terenach śródleśnych, jak również w odległości 100 metrów od granicy lasu, zabrania się działań i czynności mogących wywołać niebezpieczeństwo, a w szczególności:
- rozniecania ognia poza miejscami wyznaczonymi do tego celu przez właściciela lasu lub nadleśniczego,
- korzystania z otwartego płomienia,
- wypalania wierzchniej warstwy gleby i pozostałości roślinnych.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Można wnioskować o 45 tys. zł na wymianę pieca. Kolejki nie ma
41100Zmarł dr Eryk Kwapuliński – najstarszy praktykujący lekarz w Rybniku
28617Świerklańska: autobus zjechał do rowu. W pojeździe były dzieci (zdjęcia)
25760Powiedział, że ma w bagażu dynamit. Mieszkaniec Czerwionki-Leszczyn nie poleciał do Egiptu
23251Rak wątroby u 12-latka. Filip z Jejkowic potrzebuje pomocy
20980Zmarł dr Eryk Kwapuliński – najstarszy praktykujący lekarz w Rybniku
+316 / -18Doszło do przestępstwa w UM Rybnik? Sprawa trafiła do prokuratury
+216 / -19Rak wątroby u 12-latka. Filip z Jejkowic potrzebuje pomocy
+148 / -4Koleje Śląskie uruchomią codzienne połączenia Rybnik-Gliwice - od 9 czerwca!
+127 / -1Interna w Rybniku działa, po prawie 3 latach przerwy. Są już pierwsi pacjenci
+127 / -18Komisarz wyborczy: T. Pruszczyński zrzekł się mandatu radnego Rybnika. „Decyzję podejmę po II turze”
37Roman Fritz ogłosił start w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Łukasz Kohut rekomendowaną "jedynką" na liście Lewicy
26"Babciowe" przyjęte. Rodzice otrzymają 1,5 tys. złotych na dziecko
23Szczepan Twardoch kontra Maciej Kopiec. Poszło o Łukasza Kohuta. Pisarz doczekał się odpowiedzi europosła
21Koleje Śląskie uruchomią codzienne połączenia Rybnik-Gliwice - od 9 czerwca!
20Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~norton 2019-03-07
15:34:38
Prawdą jest, że wypalanie użyźnia glebę. Ale my do cholery nie mieszkamy w średniowieczu! Jest tyle innych metod, że ta barbarzyńska metoda powinna być karana surowymi grzywnami. Ilość zwierząt (miedzy innym jeży) ginących przy spalaniu jest ogromna.
~pprywatne 2019-03-07
15:50:47
Od kiedy Świat istniał paliły się trawy i żadna gleba nie została wyjałowiona, ptaki i inne zwierzęta przeżyły do naszych czasów. Teraz dzięki zakazom mamy plagę robactwa, a szczególnie kleszczy. Wypalanie traw zostało uznane za szkodliwe przez lobbowanie takich firm jak Monsanto które produkuje herbicyd Roundup do zwalczania chwastów. Międzynarodowa Agencja Badania Raka zaklasyfikowała glifosat - główny składnik Roundapu jako substancję prawdopodobnie rakotwórczą dla ludzi.
Oczywiście można insekty wytruć innymi truciznami... One pewnie będą nie trujące dla ludzi... I tak dalej.
~waldus 2019-03-07
15:53:34
zwracam uwage ze wypalanie traw niszczy kleszcze, ktore roznasza mnostwo chorob jak np borelioze. Kleszcze to obecnie plaga, ktorej nie bylo jak trawy byly powszechnie wypalane.
~ka22 2019-03-07
16:52:46
Tępota ludzka jest niepojęta. Kleszczy się boją, panienki. Ciekawe, który przygłup jeden z drugim łazi po takich łąkach i chaszczach. Bredzenie o kleszczach leni, którym się nie chce kosić. Ciekawe czy w ogrodach też palą trawy, tam też są kleszcze.
Możecie sobie minusować, w dupiu to mam.
~wojto 2019-03-07
16:55:10
Oczywiście, że spalając trawę miejscowo pozbywamy się kleszczy. Ale wierzyć w to, że przez to, że nie spalamy tylu traw jak kiedyś mamy plagę kleszczy, to tak jakby nie wierzyć w globalne ocieplenie klimatu i zagrożenia z tym związane. Cóż niektórzy jeszcze dziś wierzą, że Ziemia jest płaska a wokół niej krąży słońce.
~master4k 2019-03-07
17:04:42
@ waldus
Brakowało mi Ciebie, a właściwie Twoich bardzo osobliwych poglądów.
Kleszcze mieszkają również w lasach. Mamy zacząć palić lasy? Puszczając z dymem trawy, co w teorii ma prowadzić do pozbycia się kleszczy, puszczasz również z dymem mrówki, chrząszcze, gryzonie, żaby i roztocza. Wszystkie te stworzenia małe i jeszcze mniejsze łączą dwie rzeczy. I. Nie są ognioodporne. II. Żywią się kleszczami. Za nadmiar kleszczy w naszej szerokości geograficznej odpowiada najbardziej zbyt łagodna zima, która wynika ze zmiany klimatu. Mieszkańcy tego miasta zrobili bardzo dużo, żeby się ich pozbyć kopcąc rok w rok bez umiaru, lecz jak widać niewiele to pomogło.
Z ciekawości zapytam. U Ciebie w Anglii też się trawy wypala?
P.S. Pamiętaj co miałeś napisać. Ciągle czekam.
~waldus 2019-03-07
18:10:39
~master4k. uwielbiam te Twoje komentarze. Coz jak gupiemu wspomnisz o faktach to ... z dymem pusci caly las.
~MaciejK 2019-03-07
18:26:50
Kolejny przyklad na to, jaki debilny narod mamy
~MaciejK 2019-03-07
18:29:31
Ealdus, pprywatnie - moze wiec wypalic i inne szkodniki - na przyklad te, ktore wypuszczaja kleby dymu z komina i truja ludzi
~Arteks 2019-03-07
19:23:17
@waldus - przy okazji niszczone są owady, gady, płazy, gniazda ptaków. Ogólnie to zwyczaj który zanikł w całej Europie za wyjątkiem Polski, Ukrainy i Białorusi. Niech żyje ciemnogród! ;)
~waldus 2019-03-07
20:16:01
Arteks: Niech zyje! I wszyscy jego mieszkancy!
~MTWWD 2019-03-07
21:12:19
Wyniki badań wskazują na bardzo niewielkie bezpośrednie oddziaływanie zimowo-wiosennego wypalania roślinności. W okresie tym gleba jest wilgotna, a więc ma dużą pojemność cieplną. Ilość spalanej biomasy jest niewystarczająca do ogrzania gleby na głębokość większą niż 5 cm, tym bardziej iż gleba w tym czasie jest jeszcze często zamarznięta. Tak więc ogień w minimalnym stopniu oddziałuje na florę i faunę w warstwie glebowej.
~ 2019-03-07
22:07:02
Zamarznieta ziemia w marcu to byla ze 20 lat temu. Klimat sie mocno zmienił
~Romek Vorreiter 2019-03-08
08:47:47
Trzeba uświadamiać ludzi że lepiej wycinać drzewa bo ich też za dużo
~Mateo Beerman 2019-03-08
09:20:03
czym ten "strażak" to gasi ? WIOSŁEM ? XD no beka straszna niezłe zdjęcie aż sobie je zapisze jak w Rybniku się gasi pożary wiosłami od pontonu
~Mateo Beerman 2019-03-08
09:36:49
@~master4k roztocza żywią się kleszczami? no bardzo ciekawy pogląd na płaską ziemię
~Lateks 2019-03-08
11:28:03
Sam jesteś wiosło Mateo Beerman
Zobacz co to Tłumica TGS-3
Swoją drogą kretynów nie brakuje. Wypalić zatruć wyciąć wszystko i wszędzie wtedy będziecie czuli się bezpiecznie...?
~master4k 2019-03-08
14:42:11
@ Mateo Beerman
Nom. Zaskakujące, prawda?
http://www.ekorynek.com/index.php/srodowisko/127-kto-poluje-na-kleszcze