To są szafki na rowery, czy noclegownie dla bezdomnych?

Pouczenie? Trzeba było jednemu drugiemu przetrzepać te zapchlone kurtki, to więcej by tam nie wleźli. Czy w Rybniku nie może być normalnie i nowocześnie? Na bulwarach też na każdej ławce leży jakiś zapuchnięty żul.

To teraz miasto wynajmie za grubą kapustę ochronę, która będzie kontrolować te blaszoki. Gdybym był prezydentem juz dawno kopnąłbym w 4 litery tych fantastów od rewolucji rowerowej w Rybniku. Podobnie zresztą jak tych, którzy wpadli na genialny pomysł ławeczek na ulicy miejskiej. Ale do tego trzeba mieć odwagę.

To sie moze skonczyc tragedia, Miasto powinno te boksy zabezpieczyc natychmiast.

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

no i dobrze że je w jakiś sposób zagospodarowali-inaczej cały Rybnik zawłaszczył by Arteks - może są bezdomnymi ale potrafili udowodnić głupotę władz miasta i ich bezsensowne decyzje

Nie można pojąć całej tej inwestycji w infrastrukturę rowerową z której nikt nie korzysta. Na czerwonych pasach śmierci nikt nie jeździ codziennie jeżdżę przez miasto i nie spotkałem tam ani jednego rowerzystę za to na chodniku już tak. O ile ścieżki mają sens w miejscach rekreacji ( np. obok zalewu) o tyle nie rozmumiem malowania tych pasków wszędzie do słownie wszędzie utrudniając przejazd komunikqcji miejskiej. O ile jestem w stanie zrozumieć kontrapasy o tyle nie rozumiem po co rysować te pasy na drodze na której rowerzysta może normalnie się poruszać Byłem już świadkiem koło Kauflandu jak autobus nie mógł przejechać ponieważ na środkowym pasie stał samochód. Proponuję żeby osoba która jest odpowiedzialna za tą infrastrukturę wzięła sobie na wstrzymanie bo chyba żadna miasto nie ma tak idiotyczne prowadzonych ścieżek rowerowych. Rybnik to nie Warszawa gdzie taka infrastruktura ma sens ale nie robi się tego kosztem na przykład prawoskrętow. Chcieliście mieć mniej samochodów? To teraz macie więcej stojących w korkach.
Co do samego centrum przesiadkowego to parking który tam powstał oceniam na plus ponieważ odwożąc kogoś na autobus trzeba było stanąć na McDonalds tak samo pas Kiss nad drive. Co do samych skrzynek na rowery nie będzie to miało nigdy wzięcia tak jak rower miejski, Rybnik to nie Warszawa.

Pamiętacie, że tylko czekać aż się tam wprowadzą.

nie siadać na ławki w centrum,są śmierdzące,zaszczane,zapchlone przez żulostwo,miasto daje do tego przyzwolenie nie robiąc z tym nic,a teraz jeszcze zaplęgli się w jakiś szafkach,rybnik za rządów PO to klęska.

Monitoring jest? Jest. Straż Miejska jest? Jest. No to za flaki z żulami. I nie tylko z szafek ale ogólnie. To się im otwiera jakieś jadlodziejnie to znowu kontener kąpielowy a oni mają nas wszystkich gdzieś i zasmrodza każde miejsce.

Najlepszy tekst: Nikt z Urzedu Miasta o tym nie wiedzial. A czy ktos tam wie ze naprzeciwko UM gdzie sami postawili laweczki na ktorych siedza tylko Panowie i chleja piwko i winko - Tam patroli nie widac! Wczesniej na tym portalu byl artykul o tym. Na Rynku, skwerach itp jest ich mnostwo. Nie ma sie co oszukiwac przybylo ich sporo w Rybniku.

~palaczzasypowy - 100% racji Ci przyznaje, w centrum obrzydzenie usiąść na ławkach, gdzie nie spojrzysz żule i menele okupują ławki, a szczególnie na pl. Wolności i to pod okiem kamer. Ten śmieszny parklet pod Hermesem i drugie takie nie wiadomo coś pod U.M. daje wręcz przyzwolenie żulom to okupowania tych ławek. Nie dziwię się tym mieszkańcom, że tak walczyli o to by nie pod oknami nie robic im kolejnego centrum przysiadkowego dla meneli. Jak widać decydenci z U.M. nic nie robią sobie z głosów mieszkańców dlatego należy o tym pamiętać w wyborach

brawo, w końcu menele są prawdziwymi obywatelami miasta, a ty szary mieszkańcu masz, stać cię na dom, mieszkanie, czy nie daj Boże samochód to płać !
~norton 2019-07-30 18:13:43
" Gdybym był prezydentem juz dawno kopnąłbym w 4 litery tych fantastów od rewolucji rowerowej w Rybniku. "
nie bardzo wypada, prezydent może swoimi Mercedesami jeździć tylko po podwórku, pozostaje tylko elektryczny rower, a czy przypadkiem nie "sprzedał" go ojciec pewnego młodego absolwenta, dla którego powstalo stanowisko rowerowego "fachowca", by ten mógł wyrobić potrzebny do uzyskania uprawnień architektonicznych staż ?
ciekawe, czy w nowym wcieleniu będzie też forsował swoje oderwane od rzeczywistości pomysły ?
a "naczelny komentator" nie odpowie, bo właśnie wrócił pociągiem i chciał zgodnie z zasadą "(nie)zrównoważonego transportu, przesiąść się na schowany w boksie rower, niestety nie ma do niego dojścia, bo trwa tam impreza i jedynym sposobem jest dołączenie do niej na zasadzie " kierowniku, daj na nalewkę"
"Nic o bezdomnych w szafkach nie wiedział Urząd Miasta w Rybniku.

- Nie otrzymaliśmy jak dotąd tego typu informacji
– przyznaje Lucyna Tyl z biura prasowego magistratu."
ta wypowiedź pokazuje tylko, jak oderwani od realiów są decydujący o losach miasta

mario87 - Oczywiście że Rybnik to nie Warszawa... Aczkolwiek jeśli porównać ilość rowerzystów jeżdżących w centrum Rybnika 10 lat temu i dziś, to przyrost jest o jakieś 60tyś %. Faktem jest, że po czerwonych pasach jeździ mało osób, ale jeśli twierdzisz, że nikt nie jeździ, to albo kłamiesz albo jesteś ślepy. Widać też, że z roweru nie korzystasz i nie potrafisz sobie przez to uzmysłowić sensu tychże bardzo ułatwiających życie czerwonych pasów. Np. przy Kauflandzie są wyjątkowo na plus, jest mocno pod górkę, jedzie się dość wolno i auta wcześniej wyprzedzały tam człowieka niezgodnie z przepisami – na trzeciego, na błysk szprychy. Jeżdżę też bardzo często autem po mieście i dla mnie w żadnym miejscu nie pogorszyła się jazda autem w związku czerwonymi pasami. Trzeba być albo niepełnosprawnym umysłowo albo ruchowo ażeby gdzieś one faktycznie doskwierały.

Wymarłe to miasto się stawało z powodu banków, które zajęły cały rynek i po godzinie 16 nie było czego tam szukać. Jak na razie samochody nie są autonomiczne a posiadają kierowców i pasażerów. I te osoby są właścicielami miasta. Rower przykuty do stojaka staję się łatwym kąskiem dla złodziei, w blaszokach śpią bezdomni. Po ścieżkach rowerowych jeżdzi mało kto - raczej desperaci nie bojący się o swoje życie.

gosiabartek w Rybniku jest przyzwolenie władz na spożywanie(ćpanie) alkoholu na Rynku a ty tu o jakimś pasażu,a centrum przesiadkowe jest ok takie darmowe szafki na bagaż tylko kłódkę swoją wystarczy mieć

leokadia, centrum przesiadkowe przy dworcu pkp jest kolejnym miejscem, gdzie jest notorycznie spożywany alkohol! A szafki służa za noclegownię! Widzę to co dzień więc proszę nie pisz , że to takie wspaniałe miejsce! Praktycznie każdej nocy na ławkach siedzą "menele" pija ,wrzeszczą tuż pod oknami. Śmiecą w pasażu, gdzie jest wejscie do klatki.
Pod drzeiami notorycznie szkło, butelki, puszki po aloholu! Do tego sikają tam!
Następnym razem rozejrzyj wokół! Zobacz jak wyglada nie tylko samo centrum przesiadkowe, ale też okolica!

Mylisz się i to znacznie, część podatków idzie do samorządów, część do budżetu centralnego. Z budżetu idą dalej te pieniądze do NFZ. I taka osoba, która prowadzi niezdrowy tryb życia i często choruje, ma przewlekłe ciężkie choroby "ciągnie" z NFZ-tu taką kasę, jak cieknący wąż wodny. Osoba która dba o siebie, inwestuje w swoje zdrowie, rusza się - statystycznie jest zdrowa, znacznie dłużej żyje w pełni zdrowia - nie obciąża systemu.