zamknij

Wiadomości

To kierowcy powodują wypadki! Mamy listę potrąceń od 2014

2020-03-02, Autor: 

Kawa na ławę. Mamy listę potrąceń pieszych w Rybniku począwszy aż od 2014 roku. Co wynika z danych? Przede wszystkim to, że w prawie wszystkich przypadkach sprawcami zdarzeń są kierowcy. Tylko w tym roku doszło już do 10 wypadków! W 2017 było ich 17.

Reklama

Ten rok nie rozpoczął się dobrze na naszych drogach. Jeszcze w połowie lutego informowaliśmy Was, że od początku roku doszło w Rybniku do 5 potrąceń pieszych. Minęło zaledwie pół miesiąca, a do tej sumy doszło jeszcze raz tyle do tego typu zdarzeń. Dlatego policja kilka tygodni temu rozdawała odblaski i uświadamiała pieszych, by byli ostrożni podczas przechodzenia przez jezdnię >>Aż 5 potrąceń pieszych od początku roku! Mundurowi rozdają odblaski<<

Problemem zainteresowała się Grupa Działamy. Dariusz Kos – prezes stowarzyszenia mówi nam, że Grupa wystąpiła do policji w Rybniku o dane dotyczące wypadków na przejściach dla pieszych.

- Otrzymaliśmy dane z policji i trochę przerażają. Od początku roku do 20 lutego doszło w Rybniku do 8 wypadków (doszły dwa kolejne zdarzenia >>Piesi pod kołami samochodów<<), a w całym 2019 było ich 17. W niecałe 2 miesiące 2020 doszło do połowy wypadków z zeszłego roku. Coś niedobrego się dzieje w Rybniku z bezpieczeństwem na przejściach dla pieszych – mówi.

Co wynika z danych? Przede wszystkim to, że od 14 stycznia 2014 roku do 20 lutego 2020 roku doszło 174 zdarzeń z udziałem pieszych. W wyniku wypadków 9 osób zmarło, 72 odniosło obrażenia.

Tylko w 6 przypadkach winę za zdarzenie obarczono pieszego, a w 7 zakończonych sprawach wina leżała zarówno po stronie pieszego, jak i kierowcy. Policjanci przy większości zdarzeń doszukali się winy u kierowców. Przypadek? Najczęstszą przyczyną zdarzenia było nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu lub nieprawidłowe przejechanie przejścia dla pieszych. 

Sami zobaczcie dane z Komendy Miejskiej Policji w Rybniku:







Oceń publikację: + 1 + 21 - 1 - 28

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (33):
  • ~Chantal Hutchens 2020-03-02
    18:26:16

    98 11

    Dwie proste zasady: 1. Pieszy zbliżając się do przejścia dla pieszych ma OBOWIĄZEK zatrzymać się przed wejściem na jezdnię, 2. natomiast pojazd zbliżając się do przejścia dla pieszych i widząc pieszego stojącego przed przejściem ma OBOWIĄZEK zatrzymać pojazd i umożliwić pieszemu przejście przez jezdnię. Jeżeli te 2 proste zasady będą zachowane to nie ma szans na żadne potrącenie.

  • ~Gibon 2020-03-02
    18:36:31

    30 26

    Hola hola! Jeszcze niedawno wszystkiemu byli winni rowerzyści. No żesz zdecydujcie się.

  • ~Arteks 2020-03-02
    18:56:19

    PORAŻAJĄCE!!! Czy redakcja i inne media w Rybniku mogą wreszcie stanąć w obronie pieszych? Czy możecie zapytać się prezydenta Rybnika, naczelnika Wydziału Dróg, komendanta policji co zamierzają z tym zrobić i czy zamierzają tolerować nadal MOTOTERROR w naszym mieście? Trzeba sobie zadać pytanie czy miasto jest dla ludzi czy dla aut? Czy jeśli jacyś przestępcy napadaliby bezkarnie na niewinne osoby - tolerowalibyśmy to? Dlaczego więc pozwalamy na to aby piesi byli narażani na niebezpieczeństwo? Dlaczego nikt z ramienia Urzędu Miasta nie wypowie się w tym temacie? Dlaczego komendant policji milczy? Gdzie są parlamentarzyści którzy stanowią prawo, grymaszą na PRL - a jednocześnie tolerują przepisy drogowe z tamtych czasów kiedy na drogach było ze 100x mniej aut niż obecnie? Redakcjo nie zostawcie tego tematu - poruszcie Kuczerą, Koprem, Piechami, komendantem policji - niech wreszcie zaczną coś robić!!! A pomysłów na poprawę bezpieczeństwa jest mnóstwo - od różnych szykan dla kierowców, zwiększania liczby fotoradarów po zmiany w przepisach. Jestem kierowcą i pieszym - mam naprawdę dość moto-terroru jaki mamy na polskich drogach - niestety także w Rybniku.

  • ~ 2020-03-02
    19:03:12

    34 72

    Ja pier.... Toz to tabela jakiejs rzezi komunikacyjnej.
    Niech sie jeszcze jeden baran odezwie, ze to piesi sa winni,,,

  • ~truman20 2020-03-02
    19:13:39

    99 25

    Arteks - nie spinaj się tak, bo ci żyłka w końcu "szczeli" z powodu tego motokultyzmu. Ja zawsze w takich wypadkach zadaję pytanie: dlaczego dana ofiara weszła na przejście skoro zbliżał się do niego pojazd? Nikt mi jeszcze nie odpowiedział na to pytanie. Statystyki są takie a nie inne, bo bardzo trudno jest udowodnić wtargnięcie, jeśli nie ma ewidentnych świadków lub filmu ze zdarzenia, a na przejściu obligatoryjnie winę ponosi kierowca. Kierowców nie bronię, bo jeżdżą jak debile czasami, ale piesi też mają duuużo za uszami.

  • ~ 2020-03-02
    19:20:48

    28 50

    @truman dlatego weszla na przejscie, bo jak sama nazwa wskazuje tam sie przechodzi przez ulice. To jest ten "bezpieczny" spot, gdzie to sie wlasnie robi. I nie mow mi, ze wszyscy ci ludzie "wtargneli".
    Jesli jest przejscie to kierowca ma zafajdany obowiazek sie 100% bardziej skoncentrowac w tym miejscu i zwolnic. Jak na polskich Youtubach widac - jeden zwolni i sie zatrzyma a na pasie obok koles daje ile w garach i tak masz trupy, ktore "wtargnely"...

  • ~truman20 2020-03-02
    19:32:41

    52 17

    ~Benett - " jeden zwolni i sie zatrzyma a na pasie obok koles daje ile w garach" - no i jak jeden się zatrzyma, to pieszy już sobie bezmyślnie brnie przez kilka kolejnych pasów prosto pod koła tego debila, co się nie zatrzymał, bo gdzieś trąbili, że jak jest już na przejściu, to ma pierwszeństwo i może sobie beztrosko iść. Problemem jest to, że ten debil kierowca uszkodzi sobie auto i sumienie a pieszy straci życie. Czyli którego z nich nieuwaga więcej kosztowała?

  • ~ 2020-03-02
    19:38:38

    19 28

    Mylisz 2 rzeczy.
    To nie chodzi o to kto w crash tescie wyjdzie gorzej bo to zawsze bedzie pieszy.
    Nie oznacza to jednak, ze powinien jak kura biegac po pasach w te i wewte, tylko dlatego, ze morderca z prawem jazdy siedzi za kolkiem.
    Dlatego powinno sie bezwzglednie stosowac pierwszenstwo pieszych i chronic ich jako slabszych. A tym, ktorzy przejezdzaja na pasach bez nawet proby zwolnienia odbierac prawojazdy dozywotnio.
    W centrum Poznania zlikwidowano sygnalizacje swietlna i pieszy ma bezwzgledne pierszenstwo.
    Dlatego cieszy mnie, ze tak wielu ludzi ma kamery w samochodzie i to zglasza policji.

  • ~pprywatne 2020-03-02
    19:46:19

    52 9

    Co im z tego że mieli pierwszeństwo, teraz leżą na cmentarzu.

  • ~ 2020-03-02
    19:59:43

    12 33

    @pprywatne
    Otoz to z tego ze prawo nie dziala.
    Ludzie ktorzy lamia prawo wobec pieszych - nawet bez ofiar powinni miec prawo jazdy konfiskowane, pojazdy konfiskowane i byc skazywani.
    Jesli prawo w chroniace slabszych uczestnikow ruchu nie dziala, tak jak dzialac powinno i jak dziala na swiecie to trzeba je zaostrzyc.
    Zastanawia mnie dlaczego mandaty komunikacyjne w Polsce sa tak niskie i wogole nie waloryzowane.
    Jesli idiota za kolkiem mialby zaplacic 5 tysiecy za przejachanie na czerwonym na pasach - wypadkow by bylo zdecydowanie mniej.

  • ~sympatykrybnika 2020-03-02
    20:08:49

    9 19

    W dyskusjach o karze grożącej za popełnienie wypadku drogowego, szczególnie jeśli jego rezultatem jest śmierć człowieka pojawiły się postulaty zaostrzenia kar, a nawet wprowadzenia do prawa karnego nowego przestępstwa „ZABÓJSTWA DROGOWEGO”.

  • ~PawelE39 2020-03-02
    20:14:01

    54 12

    Ludzie, montujcie kamerki. Nie dla szeryfowania ale dla wlasnego bezpieczenstwa i ewentualnego dowodu. Nie rozumiem jak mozna wejsc na przejscie nie majac 100 proc pewnosci ze auto sie zatrzyma. Aaa no chyba ze chodzi o to ze " pieszy ma zaaaawsze pierwszenstwo". No i mamy efekt

  • ~splinter84 2020-03-02
    20:14:11

    47 18

    Niestety piesi się wpieprzają na jezdnie nie zależnie czy są pasy czy ich nie ma. Prawie nikt się nie zatrzymuje przed pasami i się nie ogląda czy coś jedzie. A na dodatek albo słuchawki w uszach albo telefon przed oczami.

  • ~Gruby21 2020-03-02
    20:15:02

    19 9

    @Arteks, doskonale wiesz dlaczego osoby przez Ciebie wymienione nie wypowiadają się w tej sprawie. Wolą nadal tkwić w swoich przekonaniach, dziennie jeżdżąc swoimi smrodziuchami narzekają na wszystkich, którzy idą po chodniku w centrum bez odblasków i czołówek. Niestety statystyki są porażające. Już niedługo Rybnik otrzyma kolejną łatkę, po najbardziej zanieczyszczonym powietrzu, będziemy miastem z największą liczbą wypadków z udziałem pieszych. Wystarczy przejść się w okolicę komendy policji, żeby zobaczyć, że komenda toleruje wszystko co robią kierowcy w mieście. Od parkowania na trawniku czy chodniku pod wejściem, przekraczania prędkości na Reymonta przez nieustępowanie pierwszeństwa. Wszystko widać z okien komendy. Kiedy ostatni raz widzieliście na chodnikach patrol pieszy a kiedy policję w radiowozie? Miasto przez ostatnich kilka lat zaprezentowało kilka projektów, które uwzględniają interes pieszych ale widać, że osoby, które odpowiadają za bezpieczeństwo na drogach kompletnie lekceważą problem i nie wykazują za grosz inicjatywy. Wystarczy spojrzeć na środki budżetowe przeznaczane na poszczególne rodzaje transportu żeby wiedzieć, że nic w tym zakresie się nie zmieni.

  • ~pprywatne 2020-03-02
    20:18:26

    41 8

    ~Benett - Chodzi o to, żeby pieszy nie właził pod samochód nawet gdy ma pierwszeństwo. Nic mi w życiu nie ubyło z powodu tego, że czekałem zawsze na przejście przez jezdnię aż będę pewny że mnie nic nie przejedzie.

  • ~sympatykrybnika 2020-03-02
    20:20:08

    13 26

    Czemu w krajach skandynawskich ilość wypadków śmiertelnych w ruchu drogowym jest incydentalna?
    W Helsinkach w 2019 roku na ulicach nie zginął ani jeden pieszy. Kluczowe było najprostsze rozwiązanie: ograniczenie prędkości. W Helsinkach właśnie od zeszłego roku w większości miejsc obowiązuje ograniczenie do 40 km/h. Czyli MOŻNA? MOŻNA!

  • ~ 2020-03-02
    20:31:52

    14 17

    @~PawelE39
    @pprywatne
    NIGDY nie ma pewnosci, ze auto sie zatrzyma. Nawet jeli sie zatrzymalo, to moze nagle ruszyc.
    Dlatego to na kierowcy spoczywa odpowiedzialnosc wieksza niz na pieszym.
    To tak jak mowic, ze czlowiek w lesie sprowokowal mysliwego, bo poruszal sie jak dzik i dlatego dostal kulke w korpus.
    I TAK, piesi chodza jak idioci , ze sluchawkami w uszach, nie rozgladajac sie. Wiem o tym. Ja sam sie patrze w obydwie strony na jednokierunkowej - ludzie tego nie robia, ale wiem, ze to specjalnosc polskich i litewskich kierowcow - jazda pod prad - sa w calej europie z tego znani.
    WIec ten idiota idacy ze sluchawkami NA PASACH powinien miec pewnosc, ze to kierowca sie bedzie obawial przejazdu przez pasy a nie on. Prawo musi stac po stronie slabszego, inaczej zlikwidujmy przepisy drogowe wogole, a mandaty - jesli sa, dawajmy pieszym i biedocie w passerati - limit szybkosci niech nie obowiazuje drogich i szybkich samochodow - skoro inne sa wolniejsze - wszystko sie samo wyreguluje.

  • ~artefaks 2020-03-02
    20:45:31

    25 8

    Nie każdy pieszy jest kierowcą. Ale większość kierowców bywa też pieszymi. Symptomatyczne jest to że wzrosła ilość wypadków na przejściach na pieszych po zaostrzeniu przepisów ruchu drogowego.
    Czy to nie jest zastanawiające ?
    Zdarzało się że gdy przechodzę przez pasy ,że część kierowców zachowuje się mało odpowiedzialnie. Ale większość kierowców zachowuje się bardzo odpowiedzialnie. Przechodząc przez ulicę staram się dać szansę kierującym by mnie przepuścili. Ale trzeba się uważnie przyglądać. czy kierowca zachodzi w interakcję z pieszym. Czy zwalnia , czy patrzy w stronę pieszego.
    Moim zdaniem ,,niestety" winę za zwiększoną ilość wypadków ponoszą ci którzy wmówili pieszym że mają bezwzględne pierwszeństwo. Jeśli ksiądz w kościele może mówić o koronowirusie. to również mógłby mówić głównie starszym osobom jak się mają zachować na przejściach dla pieszych.

  • ~ 2020-03-02
    20:49:09

    12 13

    @artefaks
    "wzrosła ilość wypadków na przejściach na pieszych po zaostrzeniu przepisów ruchu drogowego.
    Czy to nie jest zastanawiające ?"
    Ty tak na serio?
    Czy masz jakies dane to potwierdzajace?
    O jakim okresie piszesz?
    Czy wzrost nie pokrywa sie z drastycznym wzrostem pojazdow na drogach?
    Jak rozumiem to jest dowod anegdotyczny - czyli zaden...

  • ~Marcin SR 2020-03-02
    21:17:05

    20 4

    ~sympatykrybnika.
    "Czemu w krajach skandynawskich ilość wypadków śmiertelnych w ruchu drogowym jest incydentalna?"

    Liczba ludności w Finlandii
    • całkowita 5 503 000
    • gęstość zaludnienia 16 osób/km
    Liczba ludności w Szwecji
    • całkowita 10 281 189
    • gęstość zaludnienia 23 osób/km²
    Liczba ludności w Norwegi
    • całkowita 5 367 580
    • gęstość zaludnienia 13,9 osób/km²
    Liczba ludności w Polsce
    • całkowita 38 386 000
    • gęstość zaludnienia 123 osób/km²

    W krajach skandynawskich mieszka dużo mniej ludzi ,to po pierwsze, po drugie jest też mniej aut i po trzecie drakońskie kary.

  • ~artefaks 2020-03-02
    21:17:47

    11 3

    Czy wzrost nie pokrywa sie z drastycznym wzrostem pojazdow na drogach?
    Jak rozumiem to jest dowod anegdotyczny - czyli zaden...

    @Benet. Wzrost pokrywa się również ze zwiększonym zakorkowaniem ulic przez ilość samochodów i prowadzone remonty. Widzę że kolega jest zwolennikiem rozgrzeszenia pieszego który zginął na pasach przez św. Piotra przy bramie wejściowej do nieba. Każdy ma to co chce . Ja czasami jednak wolę przez 2 sekundy się zatrzymać przed wejściem na pasy.

  • ~artefaks 2020-03-02
    21:20:20

    18 1

    @ Marcin SR. W Finlandii największym problemem w sensie dosłownym jest zderzenie z łosiem

  • ~ 2020-03-02
    21:32:05

    6 9

    @ z zakorkowaniem mozna sobie poradzic za pomoca congestion charge.
    Czyli myto za wjazd do miasta pobierane na parkingach.
    Oplada parkingowa plus 20 zlotych za dzien.
    Do Yorku nie ma sensu wjezdzac samochodem. jesli tam nie mieszkasz - miasto ma za male ulice na obecna ilosc aut.
    Czyli parkujesz na "park &ride" i dalej jedziesz do centrum autobusem.
    Ale tak robia glownie turysci, ludzie z okolicznych miejscowosci po prostu jada tam pociagiem lub autobusem.

  • ~sympatykrybnika 2020-03-02
    21:52:56

    10 8

    System, gdzie WSZYSCY JEŻDŻĄ własnymi samochodami jest dla miasta po prostu szkodliwy na wiele różnych sposobów. Co do transportu rowerowego, zbiorowego – daje to korzyści nie tylko oszczędności energii, czy ropy, ale jest funkcją życia w mieście. Np w Kopenhadze, gdzie większość (największa grupa) ludzi jeździ rowerami, kolejna transportem zbiorowym i pieszo, a najmniejsza własnymi samochodami. Takie miasto jest tańsze do utrzymania, czyli tańsze dla podatników, bo drogi, parkingi, kosztują. Ponadto jest smród, hałas, korki i to wszystko obniża jakość życia. Np w Moskwie, Warszawie, Krakowie centrum jest zablokowane z niższa jakością życia.

    Poza tym spróbujmy zastosować DEKALOG MIEJSKIEJ REWOLUCJI:
    1. Żeby rozwiązać problem, nie można robić więcej tego, co go generuje. Trzeba myśleć poza schematem i – na przykład – zamiast dobudować jezdnię, zamknąć ją dla ruchu;
    2. Żeby zmienić funkcję ulicy zwykle nie trzeba zmieniać jej hardware’u, wystarczy wgrać nowy software. Co oznacza tyle, że nie trzeba jej przebudowywać, wystarczy ją przemalować. Zanim więc zbudujesz drogę za miliard, sprawdź czy nie wystarczy gdzieś przemalować pasów;
    3. Kierowcy jeżdżą tak szybko jak myślą, że pozwala na to droga, a nie jak pozwalają na to stojące przy niej znaki. Jak zbudujesz “autostradę” to będą jeździć szybko pomimo znaków. Jeżeli chcesz, żeby zwolnili, to zmień jej przekrój i charakter, a nie ustawiaj kolejnych zakazów;
    4. Miejska rewolucja nie potrzebuje miliardów. Można ją zrobić z pomocą puszki farby, linii na drodze i kilku znaków. Trzeba tylko mieć pomysł i wiedzieć, co się robi;
    5. Korki są bardziej wynikiem braku dobrych alternatyw dla samochodu, niż zbyt wąskich jezdni. Dlatego zamiast poszerzać jezdnie, lepiej jest zadbać o to, by kierowcy wybrali autobus lub rower;
    6. Jeżeli miasta rzeczywiście chcą przyszłości, w której więcej ludzi jeździ autobusami, pociągami, rowerami lub spaceruje, to muszą zacząć inwestować w pociągi i autobusy, rowery i lepsze ulice;
    7. Piesi i rowerzyści ratują handel w mieście, bo kupują mniej, ale częściej. Samochody go zabijają, bo przywożą kierowców, którzy kupują więcej, ale rzadziej – to pasuje do podmiejskich galerii, a nie miejskich sklepów;
    8. Dane znaczą więcej niż anegdotyczne dowody i opowieści kierowców. Jeżeli ci są źle nastawieni do zmian, to nawet kiedy po nich jest szybciej, będą mówić, że jest wolniej. Trzeba znaleźć metodę, by to sprawdzić;
    9. Sprawdzone przykłady są ważne, kiedy planujesz rozwiązania, bo jeżeli coś zadziałało w jednym miejscu, to jest dobra szansa, że zadziała także w innym;
    10. Mieszkańcy, kiedy chodzi o miejskie innowacje, są bardziej progresywni niż politycy. Ci ostatni myślą o tym, żeby wygrać wybory i nie podpaść. Ci pierwsi żyją w mieście i chcą wygody.

  • ~obserwathor 2020-03-02
    21:55:54

    13 2

    dajecie bardzo fajne przykłady krajów zachodnich, czy skandynawskich, tylko czy tam, jak w Rybniku cały ruch jest skierowany przez centrum (drogi wojewódzkie), czy mija miasta obwodnicami ?
    przy okazji, ile potrąceń było poza przejściami?, nie zdziwiłbym się, gdyby okazało się że mniej, bo przejście poza pasami wymaga zachowania uwagi
    Benett piszesz o ograniczeniu wjazdu samochodów, tylko co w zamian? chyba nie komunikacja miejska na modę rybnicką, chyba że miasto chce by wszyscy przesiedli się na rowery,

  • ~ 2020-03-02
    22:15:34

    13 1

    ~obserwathor
    Oczywiscie masz racje - komunikacja miejsa w Rybniku to pudrowany trup - a nowy "fachowiec" jeszcze to bardziej rozwala - likwidacja polaczen.

  • ~Arteks 2020-03-02
    22:54:40

    12 15

    @benett - ale polskie prawo już umożliwia wprowadzanie myta - problem w tym, że żaden prezydent nie odważył się jeszcze tego wprowadzić co trochę dziwi bo na tym stracili by ci którzy wyprowadzili się z miast, a nie jego mieszkańcy! Ale może jak się jeden odważy - to za nimi pójdą inni. Opłaty parkingowe też w Rybniku są bardzo niskie, a i tak mi w sobotę kolega z SWD powiedział, że jego mama jak ma coś do załatwienia w Rybniku i przyjeżdża autem to parkuje koło TZR za darmo... "bo tam się da". @obserwathor - jaki cały ruch? Kto jeszcze z Wodzisławia do Gliwic po wybudowaniu A1 - jedzie przez Rybnik? Z kolei jeśli chodzi o kierunek wschód-zachód to jadąc z Żor do Raciborza da się ominąć centrum miasta. Cały nasz ruch generuje miasto i okoliczne miejscowości. Co do komunikacji publicznej o ile jedne kierunki i relacje się poprawiają to inne stoją w stagnacji lub się pogarszają. Przykładowo kolej bardzo się poprawiła - pociągi są nowe, szybkie i jeżdżą częściej niż nawet w najlepszych dla kolei latach 80. Niestety zlikwidowano kursy PKS do Gliwic, słabo funkcjonuje komunikacja między Rybnikiem a Żorami czy Jastrzębiem. Naszym ZTZ da się jeździć ale tylko na niektórych kierunkach. Cały czas mamy chaos w rozkładach i liniach. Błędem władz Rybnika i to powtarzanym przez wszystkich po 1989 roku jest brak równowagi w wydatkach na transport publiczny i drogi. Wszystko pochłaniają drogi - a czymś żenującym jest, że jedyną większą inwestycję w niemałym mieście jakim jest Rybnik był jedynie dworzec autobusowy. No to jak można przy takim niedoinwestowaniu mieć dobrą komunikację? @gruby21 - masz rację. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo pieszych w naszym mieście władze nie robią nic i odnoszę co raz bardziej wrażenie, że ci którzy odpowiadają za drogi są zwyczajnie cyniczni. A może radni opozycyjni zamiast ciągle politykować, wezmą się za Kopra, Hawla - których los pieszych w Rybniku nie interesuje. @MarcinSR - masz racje - kraje skandynawskie są słabo zaludnione ale ich stolice i główne miasta składają się w głównej mierze z dzielnic z zabudową wielorodzinną. A jednak tam już od dawna problem z wypadkami z udziałem pieszych zwyczajnie zniknął. U nas jest w ciągłej fazie wzrostowej - i już nie tyko w centrum miasta ale także w wioskach (osobne statystyki musiałyby objąć obszar powiatu SRB).

  • ~ 2020-03-03
    09:18:22

    11 3

    Wjazd w ścisłe centrum tylko dla mieszkańców. Ruch z innych miast kierować do parkingu wielopoziomowego. Tylko kto ma to robić? W tej chwili UM doi rybniczan opłatami parkingowymi a warunki życia w tym mieście mało ich obchodzą.

  • ~Arteks 2020-03-03
    12:33:52

    4 6

    @tf2 - masz racje, konieczne są ograniczenia ruchu pojazdów w centrum. Co do dojenia to... kierowców doją producenci aut, producenci części zamiennych, producenci środków czystości, mechanicy i ubezpieczyciele. Miasta mają z aut ogrom problemów i same straty... Przez ile lat będzie się spłacał parking wielopoziomowy przy tak niskich stawkach za parkowanie? Uważam, że parkowanie powinno być dużo droższe, a rybniczanie mogliby ewentualnie dostać jakąś kartę mieszkańca uprawniającą do ulgi. Ale to jest żenujące, że ktoś zagraca autem pół dnia miejsce parkingowe i płaci za to... 70 zł na miesiąc. Na zachodzie widziałem miasta w których w centrum płaci się 15-20 EUR za 1 dzień, a nie za miesiąc!

  • ~ 2020-03-03
    14:54:46

    5 0

    ograniczenia ruchu pojazdów w centrum ?
    tylko co w zamian?
    przy "modernizacji" (zmniejszenia miejsc parkingowych) systemu parkowania w okolicach Okrąglaka, była mowa o zmianach w Komunikacji Miejskiej, która miała być alternatywą dla stawianych w centrum samochodów
    ile lat minęło od tego czasu ? co się poprawiło ?
    niestety, oprócz zatrudnienia dobrze opłacanego "fachowca", bardzo niewiele, bo jakoś nie zauważyłem zmian w stronę spelnienia potrzeb mieszkańców
    nie dziwcie się, że dla wielu samochód stanowi jedynie słuszny środek lokomocji, bo często nie ma on sensownej alternatywy, jeżeli dodamy do tego fakt, ze w autobusie można dodatkowo za darmo zarobić po gębie, mamy gotową odpowiedź na istniejącą sytuację, gdzie posiadanie i używanie samochodu jest koniecznościa , a nie synonimem luksusu ( co niektórzy sugerują), bo daleko nam do cywilizowanych miast ( z którymi chcemy się równać), gdzie przyjazność i wygoda korzystania z KM powoduje, że samochód może bez żalu pozostać w garażu :)

  • ~ 2020-03-03
    17:59:52

    7 1

    Tak Arteks, miejsca parkingowe dla mieszkańców centrum. Jeden abonament parkingowy = jeden samochód na posiadacza zameldowania. Inaczej nie zmieszczą się ani jedni ani drudzy a centrum miasta zacznie się wyludniać. Już teraz wieczorami dzicz jeżdżąca do teatru obstawia wszystkie chodniki i parkuje na miejscach niedozwolonych. Pamiętam latem gościa, który na katowickiej rejestracji chamsko wpakował się na trawnik, musiałem go na kopach odesłać na drogę

  • ~Arteks 2020-03-03
    18:28:59

    7 3

    @ursus - było parę dobrych ruchów w komunikacji miejskiej ale niestety od ponad roku mamy stagnację lub nawet pogorszenie oferty. A jeśli ktoś ma pecha to w mordę może dostać w autobusie, na parkingu przed marketem albo na skrzyżowaniu. Bo agresja nie zależy od tego czy jest się kierowcą czy pasażerem tylko od tego czy jest się chamem i lub nim się nie jest. Dziwię się, że tak poleciałeś populistycznie - ty który korzystasz z transportu publicznego (przynajmniej tak deklarowałeś). @tf2 - a dlaczego by nie z tym jednym autem na osobę? Mi się to podoba. Oczywiście jedna karta na jednego dorosłego mieszkańca. A ci z innymi blachami którym się "nie godzi" przyjeżdżać do Rybnika pociągami - niech "im się godzi" płacić np. 150-200 zł za abonament miesięczny. W taki sposób moglibyśmy ograniczyć ruch w centrum miasta, a na reszcie świetnie zarabiać. Centra śląskich miast wyludniają się z powodu aut, a nie z powodu braku parkingów. Najlepszy przykład to Katowice. Wszędzie tam gdzie zamieniono ulice w deptaki, pojawiło się więcej lokalnych biznesów, pojawili się ludzie. Parkingów w Katowicach nie przybywa tylko ubywa. Brawo dla prezydenta Krupy rządzącego z PiS który ostatnio zlikwidował parking na 200 aut na Dworcowej. Ulica jest w przebudowie po której będzie deptakiem! :D

  • ~auralfloat 2020-03-03
    23:57:59

    4 0

    ~pprywatne, dlatego, że prawo działa, ale mało kto się do niego stosuje. Oprócz prawa jest jeszcze odpowiedzialność cywilna (także społeczna), myślenie, cywilizacja, kultura osobista. ~Marcin SR: porównanie nie jest bez sensu, bo są zachowane proporcje. Myślisz, że do potrącenia pieszego jest potrzebne więcej niż jedno auto? Nawet na terenach wiejskich, gdzie raz za święty czas przejedzie auto dochodzi do potrąceń, więc natężenie ruchu nie jest przyczyną potrąceń. Więc wykładając kawę na ławę: w krajach skandynawskich mieszka mnie ludzi i dlatego jest mniej aut, ale natężenie ruchu w mieście może być dokładnie takie samo jak w dużym mieście w Polsce.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5268