Teren rekreacyjny na „Ignacym” za miliony. Co się na nim znajdzie?

@lokalny - nowy biurowiec na Jankowickiej to przykład nie na tworzenie terenów inwestycyjnych tylko konkretnych inwestycji, w tym przypadku pod branżę IT. Jedna z najstarszych kopalń na Śląsku jest warta wydanych milionów, tym bardziej, że będzie nie tylko ozdobą miasta ale też atrakcją turystyczną. Myśl trochę bardziej otwarcie i nowocześnie. Nie tylko fabryka może być miejscem pracy. :)

Mam nadzieję, że parking będzie płatny, a nie za darmochę tak jak przy tężni - który wykorzystywany jest często przez pracowników, zamiast przez wypoczywających.

Oooooo lepiej na plac zabaw dla dzieci niż na dotowanie lokalnych portali informacyjnych

@truman20 - powstaje z pieniędzy nas wszystkich ale tylko niektórzy będą go zagracać i ci powinni za to zapłacić. Co w tym nadzwyczajnego i oburzającego, że płacić powinni ci którzy przyjadą, zasmrodzą okolicę, narobią hałasu i zastawią miejsce? @lateks - ratowanie zabytków kosztuje ale ich utrzymanie także. Czy coś w tym nadzwyczajnego? Zabytki to coś fajnego co wszyscy lubią ale aby spełniały swoje funkcje estetyczne, trzeba w nie inwestować. Można też zostawić ruiny starych kopalń w formie ruder jak np. w Dębieńsku czy Żorach lub zrównać teren z ziemią tak jak w Katowicach po Kleofasie czy Pszowie po Annie. Dobrze, że u nas Hoym nie został zdewastowany.

~Arteks - to jest twoje i tylko twoje zdanie, nie każdy jak ty jeździ gratem. Ludzie płacą za coś i mają prawo wymagać. Jeśli ktoś jeździ samochodem, to ma prawo podjechać tam samochodem i zaparkować bez dodatkowych opłat. A jeśli kolejny raz władze miasta za swoją nieudolność będą chcieli obciążyć kierowców opłatami za parkowanie, to powinni obciążyć tak samo zagracanie dróg i parkingów przez rowerzystów i inne pojazdy.

~Arteks - a kto powiedział, że prawo o opłatach za postój na drogach PUBLICZNYCH jest mądre? Prawo ustalają ludzie, którzy robią to dla własnej korzyści a nie dla wygody obywateli, to jest jasne od tysiącleci. Powyższe prawo jest jednym z głupszych praw jakie powstało i nierówno traktuje wszystkich, bo powinno równie traktować złom rowerowy i inne pojazdy, które korzystają z miejsc parkingowych na drogach publicznych. To nie jest oczywiście jedyne głupie prawo, bo jest ogrom takich, przez które obywatele płacą za coś kilkakrotnie i kilkakrotnie płacą za to coś podatki.

@Arteks, skąd ta chorobliwa motoobsesja przeradzająca się w nienawiść do samochodów? Myślałem, że czasy gdy na ulicach jeździły furmanki w konnych zaprzęgach a na ulicach pojawiały się pierwsze samochody minęły. To wtedy straszono przechodniów, że automobile ich ukatrupią a silnik jest z piekła. Nie martwi się, nie jesteś osamotniony w obłąkanym, antycywilizacyjnym zaślepieniu. Zarówno Pan Trzaskowski jak i Kuczera (wzajemnie od siebie kopiując) zrealizują Twoje wizje na zasadzie gotującej się żaby. Z czasem samochody znikną z ulic i może pojawią się furmanki? W końcu jakoś zimą trzeba dojechać a rowerem szafki (albo kartonu świeczek, bo potem pewnie zniknie energia elektryczna) nie dowieziesz.

Po skończeniu tej inwestycji powstanie spółka miejska, która da pracę i będzie przynosiła profity....komu? Niech płacący podatki w mieście nie liczą, że im. Tyle głodnych i godnych posad teraz cierpi, na których wyborcy się nie poznali. Schemat w Rybniku jest ograny; "miasto" wnosi kapitał, powołuje po za konkursem prezesa, a potem szybko spółeczka i "uwłaszczenie" się na tym majątku. Bo jak nazwać zarządzanie za całkowity zysk przejedzony pensjami nie ograniczonymi limitami samorządowymi. Zysku dla właściciela nie będzie, a właścicielem są mieszkańcy czy urzędnicy miejscy?

Wyprowadzanie kasy miejskiej poprzez spółki miejskie jest zgodne z prawem...ale czy do końca uczciwe?

Ciekawe, czy moja wizja się potwierdzi. ": )

@Arteks biurowiec to prywatna inwestycja więc nie zasługa miasta. Wiosną była nawet jakaś konferencja gdzie prezydent ogłaszał, że powstaną kolejne biurowce, a nawet działek obok nie przekształcili na budownictwo wysokie. UM potrafi robić tylko ładne Power pointy i wydawać kasę na raporty firm w Warszawy czy Krakowa. Jak już przychodzi do konkretów do niestety „nie da się”.
Co do likwidacji propagandowej TVP oczywiście jestem za. Jak widać PO z Rybnika nie wiele różni się od PiS z Warszawy. Ci i ci chcą mieć swoją tubę propagandową bo boją się prawdy.

@lokalny - to ja już nie wiem o co chodzi w twoich wypowiedziach... Bo mało mamy terenów inwestycyjnych? Co jakiś czas któryś jest zagospodarowany. Być może nie są to firmy "wow" ale gdzie takie firmy są? Rzadko kiedy jakaś światowa firma pokroju Amazona czy Opla inwestuje w Polsce. Jeśli ten nowy biurowiec dla pracowników IT nie jest zasługą władz miasta - to też musisz się zgodzić, że lokacja biznesu niekoniecznie zależy od władz miasta. Czasem decyduje o tym wiele innych czynników. Przykładowo w Rybniku grunty są droższe niż w mniejszych miastach - to także może działać niestety niekorzystnie. Nie zapomnij, że tereny pod deweloperów czy hotele to też są inwestycje. Cieszy mnie to, że w Rybniku rynek pracy jest różnorodny i mamy co raz więcej firm usługowych w których oferta miejsc pracy skierowana jest do ludzi ludzi młodych. :) Tego w okolicznych miastach nie ma. Szkoda, że nasza ludność nie jest tak przedsiębiorcza jak np. na tzw. Podbeskidziu. Tam większość pracuje w firmach mikro - które nierzadko zakładały pojedyncze osoby.