Ten smog nas udusi! Dziś obowiązuje ostrzeżenie 3 stopnia

Pojęcie "mgła" zniknęło z języka lewaków i zostało zastąpione pojęciem: "smog".
Smog tu, smog tam, smog tam i tu!
Wszystko jest smogiem!
Wam już ten smog mózgi zlasował !!!!!
A wyprowadźcie Wy się wszyscy do amazońskiej dżungli, zrywajcie zioła, śpijcie w szałasach i będziecie tacy EKO !!!!!
Kurtka wodna (!), jak mówiła Bieńkowska: taki mamy klimat !!! Granice otwarte! Komu nie pasuje, to do Burkina Faso. Tam wszyscy żyjá EKO, bo muszą.

@Fidzi - chcesz żyć po europejsku, używać wolności, dobrze zjeść, jeździć na zagraniczne wczasy? Potwierdzisz. To dlaczego dbałość o czyste powietrze jest czymś lewackim? Piszesz o otwartych granicach. Niech wyjadą ci którzy smrodzą i chcą to dalej bezkarnie robić. Są kraje gdzie ich przyjmą i gdzie palenie w piecu nie jest czymś nienormalnym. Polecam Albanię (jest też morze), Serbię (są góry) albo Mongolię (jest nawet pustynia). Jeśli ktoś się dostosował do dzisiejszych zwyczajów i współczesnego konsumpcjonizmu, to niech nie robi obciachu swoim kopcącym kominem bo siebie ośmieszam, a wszystkich naraża na smród i smog.

Przy tym smrodzie na dworze, to nawet psy nie chcą wychodzić sikać . Raz , że śmierdzi ,drugi - że już 4 stycznia a strzelają fajerwerkami jak głupi .Taka masa psów pouciekała ze strachu przed hukiem , że schronisko będzie za chwilę zapełnione znajdami . Warto żeby w przyszłym roku miasto wydało stanowcze wytyczne o strzelaniu , żeby strzelać można było tylko w określone dni i między określonymi godzinami .Podobnie ze strzelnicami obok Gzelu i na Paruszowcu.

Ludzie na spacer nie wychodzą, raz że są uziemieni przez covida a tu jeszcze smród nie z tej ziemi.

Gienek i inne smrodziarze, macie nas na sumieniu

Hej Zak, w kwestii smogu i fajerwerków daję ci plusika, żółwika też bym przybił ^_^

Arteks. Ze wzruszeniem przeczytałem wpisy jak w sylwestra delektujesz się sałatką ( tak jak pewna ,,urocza krysia")oparty o grzejnik ogrzewany z ekologicznego kotła z 1940". Ja się też cieszę ,ale z innego powodu. 31 XII 2021 kończy się warunkowe dopuszczenie środowiskowe. Przyszły sylwester też może upływać na radosnej konsumpcji. Ale jeść musisz skończyć jeść jeszcze przed północą :)

@artefaks - i to jest właśnie wspaniałe w mieszkaniu w bloku - o wszystko za mnie ktoś zadba, jak w dobrym hotelu. Nie muszę się martwić o jakieś terminy - bo o to się martwi za mnie spółdzielnia, właściciele ciepłowni, a nawet politycy. Mam cieplutko i czyściutko.
Koszt niemały, bloki spółdzielcze nie są dla biedoty - ale naprawdę warto. I dlatego w dużych miastach tak dużo się buduje bloków - szczególnie z myślą o młodych którzy się szanują. Dzisiaj w radiu mówili, że w Rydułtowach po jakąś dotację na wymianę pieca ludzie stali całą noc. To się nazywa desperacja i ciągłe dziadowanie. Jak nie z brudem to z martwieniem się o kasę, a jak nie o to to o fachowca, a jak nie o to to o awarie...

~artefaks
obawiam się że ten cud techniki III Rzeszy niestety z braku alternatywy, za rok będzie dalej zatruwał nam życie, a nasz przyjaciel będzie dalej nas uświadamiać (?), oszukując się jakie to "nowoczesne i ekologiczne" źródło ciepła ogrzewa jego "apartament"

Arteks nudzisz powtarzając swoje brednie
gdzie "ględziłem w obronie pieców nawet sam do siebie w sylwestrowy wieczór" ?
gdzie "chwaliłem się wymianą pieca na węglowy w 2017 roku" ?
wskaż albo skończ powtarzać swoje kłamstwa pod moim adresem
" Z świecą szukać takich dziwolągów jak ty."
masz rację, w swoich bredniach jesteś nie do pobicia

@sympatykrybnika - no i dobrze. Niech wreszcie posiadacze pieców się trochę wysilą, wypełnią odpowiednie druki, odwiedzą urząd. Niech się poczują napiętnowani. @pasażer - dziaduniu, ty się chyba nie czujesz (tak jak nie czujesz smrodu jaki produkujesz)... Nie dość, że jesteś męcząco-nudny, to nawet nie pamiętasz jak w sylwestrowy wieczór pisałeś takie same pierdy jak dzisiaj - nikt ci na to nie odpowiedział, bo wszyscy się w jakiś sposób bawili lub fajnie spędzali czas. Wszyscy oprócz ciebie... Trzeba naprawdę być walniętym aby w takim momencie dyskutować sam z sobą o piecach. Jeśli tego nie pamiętasz to co się dziwić, że nie pamiętasz innych faktów ze swojego życia jakimi się podzieliłeś, chyba nie do końca zdając sobie sprawę z obciachu jaki tym zrobiłeś. Wymieniając piec węglowy na węglowy 4 lata temu okazałeś się ignorantem i arcyjanuszem. Możesz mnie nienawidzić za wypominanie tego - ale nie zarzucaj mi bredni. To ty tworzysz brednie twierdząc, że ciepłownie tworzą problem mimo, że wszyscy wiedzą, że to NISKA EMISJA jest problemem. Jakbyś powiedział coś takiego publicznie na jakimś spotkaniu - byłbyś wyśmiany!

@artefaks - ja niczego nie bronię tylko się pytam - czy ty i @pasażer macie filtry na kominie? Gdyby mieliście takie filtry wy i inni smrodziarze - Rybnik byłby tak samo przeciętnie zanieczyszczonym jak np. Gorzów, Lublin i inne polskie miasto. Niestety 14 tys. dzikusów ze swoimi piecami - daje czadu psując nam opinie i powietrze... Nie jest wam wstyd, że wyprodukowany przez wasze piece syf puszczacie w powietrze bez żadnego oczyszczenia? Kiedyś cię prosiłem abyś zrobił zdjęcia kopcących kominów ciepłowni? Czemu tego nie zrobiłeś? Z prostego powodu - jesteś "cieńki bolek" który nie potrafi udowodnić swojego twierdzenia. Kominy ciepłowni jak raz zakopciły - to od razu była afera bo zareagowali na to natychmiast okoliczni, czujni mieszkańcy. Ciepłownia się tłumaczyła z awarii i ponownego rozpalania, a ja przypuszczam, że mogło wtedy dojść do awarii instalacji filtrującej. A chałupy mogą kopcić codziennie, bezkarnie, a zdjęcia tych kopciuchów można obejrzeć w różnych fotogaleriach w tym na "Karnym kopciuchu".

~Arteks
nie mając kolejny raz niczego mądrego do napisania, przyczepiłeś się do pory, w której z doskoku odpowiedziałem na twoje kłamliwe wypociny pod moim adresem i podniecasz się tym dorabiając w swoim umyśle kolejne historyjki,
tylko gdzie w moim wpisie "bronię smrodzenia" co mi zarzucasz, a które jest twoją domeną ?
widać nienawiść skierowana w moim kierunku odbiera ci i tak już niewielkie resztki rozsądku i sprawia, że bez skrupułów posuniesz się do każdego możliwego kłamstwa i próby manipulacji
reszty wpisu nie ma nawet sensu komentować, gdyż nie chcę zniżyć się do poziomu który tutaj prezentujesz swoimi wpisami,widać że za wszelką cenę chcesz mnie wciągnąć w swoje prymitywne gierki słowne, jak ciasny trzeba mieć umył na tak prymitywną zabawę ?

@pasażer - stałeś się symbolem dogmatycznej obrony pieców, palenia mułem, smrodu, dziadowania. Możesz być z tego dumny - lub się tego wstydzić. Innej możliwości nie ma. ;P

~Arteks
w którym miejscu ?
jak narazie to Ty bronisz kopciucha grzejącego Twój blok, a przyparty do muru wijesz się jak piskorz i starasz się przypisać mi wszystkie swoje najgorsze cechy

@blamaż - Niemcy emitują więcej dwutlenku węgla od Polski, masz rację bo mają bardzo dużo elektrowni na węgiel brunatny tylko zauważ, że tam NIE ŚMIERDZI! To kolejny dowód na to co piszę, że ciepłownictwo czy energetyka przyczyniają się do zanieczyszczenia dwutlenkiem węgla czyli tzw. zmian klimatycznych ale dzięki filtrom nie powodują dyskomfortu życia. I zauważ, że tak samo jest w Polsce. W każdym mieście jest ciepłownia - ale tylko tam gdzie jest przerost chałup opalanych węglem - jest problem ze smogiem. Bo smród z jakim mamy problemy na Śląsku to zdiagnozowana od lat przez ekspertów i naukowców tzw. niska emisja. Ogrzewanie gazem to jakiś nieznaczny ułamek w naszym mieście. Z 18 tys. chałup, 14 tys. ma kopciuchy, a i tak jest to wynik lepszy niż kilka lat temu bo do niedawna mieliśmy 16,5 tys. kopciuchów. A przecież te dane nie obejmują powiatu i okolicznych miast! Popatrz jakie są jeszcze inne skutki uboczne: do tych 14 tys. chałup trzeba dowieźć 14 tys. razy opał (zakładając raz w roku, niektórzy kupują opał w ratach kilka razy w roku) powodując dodatkowy ruch na drogach, dodatkowe pylenie w czasie jazdy, dodatkowy smog transportowy, podrażanie gospodarki śmieciowej dla całego miasta przez produkcję popiołów. Ciekawe, że żaden producent tego świństwa nie chce zostawić go sobie na swoim placu! ;) A do ciepłowni można dowieźć opał pociągami (w naszym przypadku taśmociągiem), można też łatwiej wykorzystać przemysłowo duże ilości popiołów. Piszesz, że będzie jakiś płacz mieszkańców bloków. Nie spodziewałbym się. Tak samo jak nie było go przy termomodernizacji bloków - które spółdzielnie i wspólnoty pokrywają ze środków lokatorów czy kredytów które potem są przez nich spłacane. Ale mieszkańcy bloków są jacyś bardziej świadomi, mniej skąpi, bardziej dostosowawczy społecznie, bardziej nowocześni. Zauważ, że zdecydowana większość zabudowy jednorodzinnej nie przeszła remontu elewacji (nie mówiąc o termomodernizacji). Albo zamieszkują je osoby biedne i niezaradne albo niedbaluchy.

Ten pierwszy wpis mnie poraził. Nie wiem, czy "Fidzi" to dorosły facet czy facetka, ale dobrze zrobi jak sam wyjedzie z Polski i tym samym średni IQ Polaków wzrośnie.

@blamaż - nie dziwi mnie to bo do pieca czy węgla to jeszcze niektórzy się przyznają, tłumacząc się na różne sposoby dlaczego tak brudno żyją. Ale do smrodu - to nie ma zbyt wielu chętnych aby "wzięli to na klatę". Ci odważni przyznają, że z piecem węglowym w domu wiążą się same uciążliwości, a nawet zdecydowanie więcej osadzającego się pyłu niż bez pieca. Nie było i nie będzie płaczu na blokowiskach bo już obecnie mieszkania w spółdzielniach nie są tanie ani w zakupie, ani w utrzymaniu. Ale... wygoda kosztuje. Przeszliśmy termomodernizację za którą zapłaciliśmy krocie - ale dzięki temu zużycie ciepła spadło, a osiedla wyglądają jak nowe. :) Poza tym gazu i jego cen boją się tylko... mieszkańcy obiektów nieocieplonych. Wszyscy którzy już przekształcili chałupy w domy i grzeją gazem, mówią, że rachunki im nie wzrosły. Ilość chałup kopcących jest przerażająca czyż nie? Dane pochodzą z Urzędu Miasta. Ja też nie sądziłem, że może być w Rybniku aż 16,5/14 tys. kopciuchów. Stawiałem na 4-6 tys. To dramat naszego miasta. ;(

@cyd - dziad to ktoś kto zatrzymał się w czasie... i dokłada do pieca. Na Ukrainie ludzie nie żyją od dawna jak dziady bo wszyscy się ogrzewają gazem. A blokowiska wymyślono na zachodzie w Szwecji i do dzisiaj stanowią trzon każdego dużego miasta na świecie. W bogatych miastach stołecznych, powstają całe dzielnice bloków. Większość Europejczyków mieszka w blokach. Natomiast dziady mieszkają z piecami węglowymi pod jednym dachem, dziady grzebią się w popiele, dziady w swoich guminiokach chodzą do piwnicy dokładać do pieca, prawdziwy dziad nie wie, że można żyć godnie lub nie chce tak żyć. ;P Super, że dożyliśmy czasów w którym kopcąca chałupa stanowi obciach, a taki styl życia określany jest jako prymitywny, dziadowski lub patologiczny.

Nigdy ale to nigdy nie wypowiadam się w tematach smogu, smrodu i węgla. Tym razem zrobię wyjątek bo już nie mogę niestety czytać tych, bzdur co niektórzy wypisują i z całą stanowczością przyznam rację Arteksowi!!!
Ma rację i ja mam te same spostrzenia co Arteks. Dlaczego będąc teraz w zimie na spacerze w dzielnicach domków jednorodzinnych muszę się stamtąd ewakuować bo nie ma tam czym oddychać, smród nie do opisania. Ilość razy kiedy zakopcił komin ciepłowni z Chwałowic można policzyć na palcach - jedynie chyba po rozruchu kotła i to jeszcze chwilowo.
Rzadko kiedy zgadzam się z Arteksem ale wreszcie to powiem oficjalnie! - w tej kwestii ma rację co do ogrzewania domów węglem w tych czasach - to po prostu wstyd, brud i smród a także trucie niewinnych, którzy ogrzewają dom gazem lub pompą ciepła.

@bartezz - dzięki za zrozumienie i to, że chociaż różnią nas poglądy na wiele spraw - potrafisz zachować obiektywność. Nie mieszkamy w regionie gdzie się mało zarabia. Nie ma u nas bezrobocia, a emerytury należą do największych. To zła wola tych którzy nas trują i mamy prawo ich krytykować, a nawet obśmiewać jeśli to miałoby się przyczynić do przyśpieszenia w pozbyciu się kopciuchów. @cyd - widać, że nie masz pojęcia o wartości czy cenie utrzymania mieszkań. Pozostań w swojej niewiedzy. Jeśli odziedziczyłeś starą chałupę - nie jest ci potrzebna wiedza ile kosztuje zakup mieszkania, czynsze czy wynajem. Ale wiedz jedno - o ile familoki i obiekty postindustrialne odzyskują dawny blask dzięki rewitalizacjom, a osiedla już odzyskały po masowych termomodernizacjach to niestety dzielnice chałupowe wyglądają jak oazy biedy, a większość chałup jak zaniedbane slamsy. Rozejrzyj się dookoła. Większość nie przechodziła remontu, czasami od momentu powstania w latach 60 czy 70. @artefaks - brak argumentów z twojej strony czy @pasażera spowodował, że musicie się dostosować do tego co ustalili rządzący. Możecie co najwyżej poględzić i potęsknić za mułem. Gdybyście reprezentowali jakiś poziom - ktoś by was słuchał. A tak zostaliście ostatnimi dziadami broniącymi pieców, palenia mułów czy wynoszenia popiołów... A @pasażer pod innym nickiem chwalił się, że w 2017 r. wymienił piec węglowy na piec z podajnikiem. Przez długi czas prowadziłem z nim dyskusje i zupełnie nie docierało do niego, że są inne sposoby na ogrzanie chałupy. Więc teraz zwyczajnie kłamie - bo pojął, że piec węglowy to obciach. I to jest dla mnie wielka satysfakcja, że ktoś nie chce się przyznawać do tego czego bronił setką komentarzy do niedawna. ;P

artefaks - co jak co ale sugerowanie Arteksowi " delirium alkoholowego" podczas pisania komentarzy to tak jakby powiedzieć, że prawdziwa....( pani swiadcząca usługi.... na tel.) jest dziewicą??? Ja pisząc komentarze na tym portalu już dobre kilka lat i nieraz drocząc się z Arteksem nie uraczyłem jeszcze ani RAZU! POWTARZAM!!! ani RAZU - jakiegokolwiek komentarza napisanego "pod wpływem" przez Arteksa!!! Nie mam w tym żadnego celu by go bronic bo nawet nas ( bartezza i Arteksa) różnią duże różnice w niektórych dziedzinach życia i funkcjonowania ale Arteks pisze komentarze przynajmniej zachowując trzeźwy umysł nawet pisząc odmiennie do światopoglądu dla niejednego z nas.