zamknij

Sport i rekreacja

Takiej imprezy żużlowej jeszcze u nas nie było. Finał Speedway European Championships 2016 w Rybniku!

2016-01-13, Autor: 
Prawdziwa gratka dla wszystkich fanów żużla i nie tylko. Finał prestiżowego cyklu Speedway European Championships zostanie w tym roku rozegrany w Rybniku. Do naszego miasta przyjadą najlepsi żużlowcy, a transmisja z przebiegu imprezy będzie transmitowana w 71 krajach. Co ważne, na torze najprawdopodobniej zobaczymy też Kacpra Worynę.

Reklama

W dzisiejszym spotkaniu w rybnickim magistracie wzięli udział: prezydent Rybnika Piotr Kuczera, prezes K.S. ROW Rybnik S.A. Krzysztof Mrozek oraz reprezentujący One Sport Marketing (firmę organizującą Speedway European Championships) Jan Konikiewicz. Mieli oni do zakomunikowania ważną wiadomość – we wrześniu na Stadionie Miejskim w Rybniku zostanie rozegrana ostatnia runda cyklu Speedway European Championships 2016.

To obok Speedway Grand Prix najbardziej prestiżowy cykl żużlowych rozgrywek indywidualnych. Zawody transmitowane są na żywo w paśmie otwartym na antenie telewizji Eurosport. - Runda finałowa budzi największe zainteresowanie i cieszy się najlepszą oglądalnością – około 1 mln widzów w całej Europie – powiedział Jan Konikiewicz. Skąd pomysł na organizację tak dużej imprezy właśnie w naszym mieście? - Kiedy gościliśmy w ubiegłym roku na Grand Prix Challenge, byliśmy na sto procent przekonani, że nasze imprezy powinny zagościć również do Rybnika. Rozmowy między stronami przebiegły bardzo szybko i konkretnie – wyjaśnił przedstawiciel One Sport.

W ramach Speedway European Championships 2016 zaplanowano cztery finały. Odbędą się one kolejno: 17 czerwca w Gustrow (Niemcy), 6 sierpnia w Daugavpils (Łotwa), 20 sierpnia w Togliatti (Rosja) i 17 września w Rybniku. To właśnie w naszym mieście, w czasie ostatniej rundy finałowej, poznamy żużlowego Indywidualnego Mistrza Europy.

Już teraz wiemy, że w Rybniku zobaczymy aktualnego mistrza Europy – Rosjanina Emila Sajfutdinowa, a także Nicki Pedersena, Antonio Lindbaecka, a także Martina VaculikaJanusza Kołodzieja. Lokalną „dziką kartę” ma otrzymać Kacper Woryna, którego zobaczymy na rybnickim torze.

Zadowolenia nie kryli prezydent Piotr Kuczera oraz prezes KS ROW Rybnik. - Zależy nam na tym, by SEC w Rybniku były fajną promocją miasta. Naszym celem jest komplet publiczności na stadionie – powiedział Krzysztof Mrozek. Nie znamy jeszcze cen biletów. Miasto na organizację imprezy przeznaczy 300 tys. złotych. 

Oceń publikację: + 1 + 17 - 1 - 5

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (12):
  • ~halupczok1 2016-01-13
    16:17:57

    32 0

    Dobrze że sie coś będzie działo. Ale takiej imprezy to może i nie było ale bardzo podobne na pewno - pamiętam jak stadion był zapełniony nawet miejsca stojące i wokół . Starsi kibice zapewne pamiętają wielkie zawody żużlowe w Rybniku.Także były już wielkie imprezy ,mam nadzieje ,że zapowiadana dostarczy dużo emocji sportowych.

  • ~ 2016-01-13
    19:42:46

    20 0

    W 1971 i 1985 roku odbyły się w Rybniku Mistrzostwa Świata Par na Żużlu. To chyba była większa impreza. Tak czy siak się cieszę.

  • ~eloo 2016-01-13
    19:53:23

    8 0

    najprawdopodobniej dzika kartę otrzyma Kacper Woryna- już na 100% dostał dzikusa,"Zadowolenia nie kryli prezydent Piotr Kuczera oraz prezes ŻKS ROW Rybnik. - Zależy nam na tym, by SCE w Rybniku były fajną promocją miasta"- w Rybniku niema już klubu o nazwie podanej w artykule a co to jest ten SCE?. Czy autor tego newsa czyta wpis przed publikacją?

  • ~leszek65 2016-01-13
    19:57:29

    0 29

    Wreszcie przestańcie lizać jeden klub. Dajcie tyle pieniędzy klubowi piłkarskiemu jak dajecie tym panom nie z Rybnika
    to jestem przekonany że w niedrugim czasie nie dość że mamy w mieście ekstraklasę ale i ligę europy.
    A budżet piłkarski przeznaczcie klubowi żużlowemu, wiecie gdzie wtedy będą w najniższej klasie rozgrywkowej.

  • ~rafrajder87 2016-01-13
    20:19:12

    0 31

    Początkowo przebudowa toru miała odbyć się w lipcu ubiegłego roku, lecz ostatecznie postawiono na renowację okalającego Stadion Miejski muru. Prezydent Rybnik chce teraz stworzyć żużlowy motyw na owym ogrodzeniu. - Jest kilka pomysłów na graffiti, które miałoby się pojawić na murze od strony ulicy Gliwickiej...To już jest żenujące. Sport gdzie o awansie i spadkach decyduje zielony stolik. Na meczach może i jest frekwencja, ale wg ankiety z oficjalnej strony ROW, chodzi na niego 40% rybniczan. Pozostałe 60% to przybysze z SWD, SZO itd. Skończcie już wreszcie narzucać nam jeden sport. A może by tak zoorganizować mecz reprezentacji młodzieżowej w piłce nożnej na tym stadionie?

  • ~7dyzio1 2016-01-13
    21:58:26

    0 20

    Do rafrajder87 i eszek65 Dajcie im spokój niech się nacieszą tą PGE Ekstraligą przez 6 miesięcy bo potem polecą z hukiem z tej ligi. A może nie bo znowu zadecyduje zielony stoliczek bo już się mówi ze z tej ligi nikt nie spadnie !!

  • ~donia96 2016-01-13
    22:16:59

    9 0

    ROW Rybnik nie ma już szans na spektakularne transfery, które mogłyby zapewnić pewne utrzymanie w PGE Ekstralidze. Działacze będą jedynie uzupełniać kadrę. - Wygrał u nich zdrowy rozsądek i ekonomia. To słuszna droga - twierdzi Jacek Frątczak.
    Najgłośniejszymi ruchami transferowymi w Rybniku było sprowadzenie Grigorija Łaguty i Andreasa Jonssona. To oni mają ciągnąć wynik zespołu w sezonie 2016. Na kolejny rok w klubie ma zostać Max Fricke. Podobnie ma być z Damianem Balińskim. Rybniczanie mają również zdolnych juniorów, którzy są w stanie zdobywać ważne punkty. Mimo to, wiele osób twierdzi, że zespołowi, który poprowadzi Piotr Żyto, brakuje głośnych nazwisk i to może sprawić, że przygoda z najwyższą klasą rozgrywkową potrwa bardzo krótko.To wszystko nie musi mieć jednak większego znaczenia. Za rok może przecież dojść do nieformalnego zamknięcia PGE Ekstraligi. W tym klubie wygrywa zdrowy rozsądek i ekonomia.Widać, że biorą pod uwagę perspektywę, jaka stoi przed polskim żużlem po sezonie 2016. Bez względu na wynik oni z tej ligi mogą po prostu nie spaść. Już mówi się o tym, że w pierwszej lidze nie na specjalnie chętnych na awans. Za rok Ekstraliga znowu może uzupełniać swój skład na drodze administracyjnej. W przypadku GKM-u powrót na tych zasadach wydawał się początkowo nieco abstrakcyjny i trudno było to traktować jako prawdopodobny scenariusz. i dlatego nie zabijają się na rynku transferowym. Przejechanie sezonu bez długów w takiej sytuacji może okazać się lepszym rozwiązaniem

  • ~donia96 2016-01-13
    22:26:28

    4 0

    Teraz mam tylko jedno pytanie !! Dlaczego Miasto daje kaszę na ten sport jak mogą samymi Rybniczanami objechać ten sezon jak nikt nie spadnie

  • ~rafrajder87 2016-01-13
    22:29:41

    7 0

    Czyli jedziemy, przegrywamy, nie spadamy i jesteśmy w najsilniejszej lidze świata. W "normalnym" sporcie to nie do pomyślenia i żadnego kibica nie powinno to cieszyć. Raczej powinno dać do myślenia czemu z roku na rok jest co raz mniej ośrodków żużlowych w naszym kraju. Liczba lig zmniejszyła się już do 2, a drużyn do 19. Przy zaangażowaniu miasta nie trudno wiec w ciągu roku być w elicie startując od zera... Jednak gdzie satysfakcja z rywalizacji sportowej?

  • ~pit75rk 2016-01-14
    13:00:34

    9 0

    Śmieszą mnie te komentarze kibiców piłki z jaką wściekłością atakują żużel, który w Rybniku zawsze był silniejszy od piłki. Pytacie dla czego miasto inwestuje, tak inwestuje a nie daje, w żużel. Otóż jest to niebywała promocja dla miasta w przeciwieństwie do piłki. Jak już wspominałem kiedyś, nie mieszkam w Rybniku od urodzenia ale od 20-tu lat i wierzcie mi że ludziom nie mieszkającym w tym pięknym mieście Rybnik nigdzie nie kojarzy się sportowo z piłką tylko z żużlem. Nawet będąc w niejednym polskim mieście mówiąc że jestem z Rybnika to nikt nie wspomniał o piłce tylko właśnie z żużlem się wszystkim to miasto kojarzy. Chcę tu podkreślić że nie mam nic przeciw piłce bo to piękny sport i sam jako dziecko chodziłem z ojcem na mecze ale wtedy były inne czasy gdzie można było spokojnie zabrać dzieciaki na mecz. Wracając do finansów, niektórzy chyba zapomnieli ile pieniędzy klub piłkarski dostawał od miasta i jakie były wyniki? Żadne. Tylko kilkunastu chłopaków, może i z wielkimi chęciami ale nieudolnie biegało za piłką ale chęciami nie wygrywa się meczy. Klub nie miał nikogo , kto by poprowadził ten klub, ani trenera ani prezesa. P. Janik owszem był prezesem ale co komu po takim prezesie, który ciągle siedzi w sejmie i patrzy na sprawy swojej partii i trzęsie się przed swoim prezesem PIS. Nie było nikogo, kto by poprowadził tych chłopaków, którzy jak wierzę chcieli by ale cóż, wyszło jak wyszło. Mam nadzieję że kiedyś i piłka nożna w Rybniku będzie święcić swoje sukcesy.

  • ~frbro 2016-01-15
    14:21:34

    3 0

    Żaden sport nie jest promocja dla miasta. Po prostu, żaden prezydent nie odważy się uciąć finansowania sportu zawodowego, bo byłaby to niepopularna i kontrowersyjna decyzja (a każdy chce być ponownie wybrany). Sport zawodowy to worek bez dna. Piłka to chociaż jakieś szkolenie juniorskie ma, a żużel to tylko i wyłącznie widowisko.

  • ~Extraliga_1 2016-01-15
    19:05:41

    4 0

    A o co będzie walczył ten z dziką kartą, skoro będzie to 4 finał. Będzie niby-wabikiem dla kibiców, tylko jak będzie tak jeździł jak w ubiegłym roku to będzie to kolejna promocja przez kompromitacja,

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5271