Szok w Chwałowicach! Na oczach mieszkańców zadźgał psa

Co za śmieć.

Takiemu to powinno się zrobić tak samo :(

To co ciśnie mi się na usta, nie nadaje się na publiczny komentarz. Zwyrodnialec w dodatku napruty procentami, powinien za to gorzko zapłacić!

Niebezpieczny typ.

Dzisiaj pies, jutro człowiek.

master4k- to prawda taki to i człowiekowi może zrobić krzywdę.

Nie godny nazywania człowiekiem.

Tak na marginesie, kto dostanie więcej sadysta zabijający psa czy dwójka spod dyskoteki za ciężkie pobicie chłopaka.

Raczej zawisły sędzia go wypuści, Ursusie. Poczytaj trochę na temat funkcjonowania prawa, możesz sięgać do tradycji PRLu, bo te instytucje są jego kontynuacją.

Powinien dostać 2 lata za znęcanie się nad zwierzętami i rok za wykonanie tego w publicznym miejscu narażając mieszkańców na ten widok. Ja bym go dodatkowo publicznie wychłostał.

Jak zwykle będzie prze kilka urabura na rybnik.com.pl może nawet wypowie się jakiś niedorzecznik policji, będą zapowiedzi ile mu to nie grozi a na koniec cisza. Facet dostanie z 500zł a jako ze to pewno nigdzie nie pracujący lump to nawet tego nie zapłaci bo biedny. Może nawet weźmie go pod opiekę mops i dostanie dofinansowanie do czynszu. Tak jest zawsze najpierw burza w mediach a potem policja prosi boga żeby sprawa ucichła jak najszybciej bo przecież są ważniejsze sprawy niż głupi martwy pies. Dla funkcjonariuszy to na przykład wyrywanie głupich blachar pod Imperium. Kilkadziesiąt metrów dalej możesz dostać kosę od jakiegoś naćpańca a pod Imperium gęsto od śliniących się psiarskich.

Paulina Piecowska pytasz co dalej? Nic, kompletnie nic. Kilka lat temu byłem świadkiem w sprawie znęcania się nad psem i uwierz mi w czasie przesłuchań przez policję i prokuratora czułem się jakbym to ja popełnił przestępstwo zgłaszając ten fakt na policję. Sprawa została umorzona. Jedyna satysfakcja jaka mi pozostałą to to że jak zatrzymywałem sprawcę to się rzucał i dostał kilka "strzałów" po których jego gęba jeszcze tydzień od zdarzenia wyglądała jakby go Picasso przeprojektował. Aż się dziwię że nie dostałem zarzutów prokuratorskich za naruszenie nietykalności tego śmiecia.

Poprostu wsadzić go, I to nie na jakieś ochronki, tylko z normalnymi więźniami. Tam nie lubią takich kulawych paragrafów, I będą go tepic przez cały wyrok, i oby tak było, może fizycznie nic mu nie zrobią, ale psychicznie go zjada.... Tak jak był tępiony przed kilka laty sadysta który przywiązanie do samochodu psa rasy husky, :) :)

Czytam ten artykuł i komentarze i jestem zdumiony. Ktoś zabił psa to wielka afera, jednak płacić komuś za zabijanie świnek, krówek, kurek i innych zwierzątek jest całkiem w porządku? To ja się pytam co robi schronisko w Wielopolu skoro tutaj tyle oburzonych osób bo facet psa uśmiercił. Z tego co przekazuje redakcja to nikt nad psem się nie znęcał tylko zwyczajnie uśmiercił tak jak robi się to codziennie z milionami zwierząt na świecie. Gdyby każdy gniewny zabrał po jednym psie z schroniska to w Polsce wszystkie schroniska byłby puste. Jednak łatwo pisać groźby w internecie, gorzej zająć się własnym zwierzakiem, a co dopiero takim z schroniska....

Ja dalej twierdze i będe to powtarzał chodź przeciwników mojej teorii jest ok 85%... policja ma za małe prawa...gdyby dalej na samochodach pisało Milicja a milicjanci byli by szanowani nie było by takich czy innych akcji.Domiewam że jeżeli była by milicja to z tym gościem musieli by jechac przez szpital...a pewnie jeszcze przed szpitalem by go spałowali

Takich chorych zdarzeń będzie tylko więcej. Żyjemy w czasach, w których ludzie zamiast ze sobą rozmawiać, wolą oglądać diagnoze w tv. Żyjemy w czasach, w ktorych ludzie zamiast ze sobą rozmawiać, siedza na fejsie, lajkują, wstawiają głupie minki, udostępniają, dają łapki w górę w dół, zamiast spotkać się ze sobą i rozmawiać. Zamiast spotkac sie na trzeźwo i rozmawiać o emocjach, wolą iść na piwo i rozmawiac o glupotach, o ktorych nastepny dzien juz nie pamietają. Żyjemy w czasach, w którcyh liczą się klikbajty i fejm. Klikbajty przerabiane są na pieniądze. To my tą rzeczywistość kreujemy. Boicie się iść do sąsiada i zapytać czy wszystko u niego ok. Bo jak nie ok to trzeba będzie pomóc. Poświęcić swój czas. Może i kilka miesięcy, by wyszedł z problemów. Łatwiej jest dać lajka i serduszko pod smutnym postem na internecie niż zrobić coś mądrego w realnym życiu. Zamordowalibyście gościa, bo zabił psa. Ale nitk z was nie poszedłby do niego mu pomóc. "Bo tam melina" Melina to wasze życie. Siedzicie większość czasu w internecie, albo zarabiając pieniądze. Jak pomagacie to tylko swoim. Tak by było wygodnie. Boicie się zmian, bo zmiana kosztuje, Gdyby was wylogować do życia to nie będziecie wiedzieć co ze sobą zrobić. A teraz idzicie wymierzyć mu sprawidliwość. Pokażcie jacy jesteście wspaniali. To wasze czasy. Czasy drogi na skróty. Już dawno jesteście martwi.

~Angelika Sierpińska ile razy byłaś w rzeźni by móc porównać zabicie psa do zabicia świni, krowy czy nawet kury? Nie widziałem ani razu w życiu żeby jakieś zwierze nie chciało żyć, nawet w gabinecie weterynaryjnym kot ze złamanym kręgosłupem chce żyć zamiast umierać od zastrzyku. Druga sprawa ile razy byłaś w schronisku? Idź zapytaj po ile lat żyją tam psy, tylko dlatego że ktoś miał zachciankę kupił od pseudohodowcy prawie rasowego groźnego psa którego wszyscy mieli się bać w okolicy i później sobie właściciel nie poradził. Albo kundelek którego pewnie nikt by się nie bał bo ciocia rozmnożyła bo miała suczkę i pieska, i zabraliśmy do siebie szczeniaczka tylko wie pan on mi pogryzł buty. Przecież nie będę psu gryzaków kupować. I jeszcze jeden hit, chcieli rasowego ale przecież nie zapłacą 3 tys zł więc kupili takiego samego za 700zł ale same problemy nie dość że miał robaki a my chcieliśmy go trzymać w mieszkaniu to jeszcze wszystko niszczy już ma 9 miesięcy a dalej tylko gryzie i gryzie i musimy oddać...
Tych psów nikt nie chce i nie pisz mi głupot że schroniska są od zajmowania się zwierzętami, bo od tego są ludzie. A jak ktoś już nie chce mieć swojego psa u siebie to niech albo mu znajdzie nowy dom, albo zrobi tak jak ten facet po pierwszym takim morderstwie już drugi raz by się ludziom odechciało zwierząt tylko z powodu chwilowej zachcianki...
P.s. mam zwierzęta, nie tylko psy, i jestem przekonany że na pewno więcej niż Ty miałaś przez swoje całe życie. A jeśli myślisz że nie wiem o czym piszę to idź do rzeźni i jak zobaczysz płaczące bydło to zrozumiesz że każde zwierze czuje obojętnie czy to rasowy kundelek czy krowa Holsztyńsko-Fryzyjska...

trawa, sałata, ziemniaki...też żyją i też mają duszę